co jest z tymi dieslami???
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 40
- Rejestracja: śr sty 31, 2007 10:05
- Lokalizacja: Sierpc
co jest z tymi dieslami???
Witam
Mam golfa tdi od niedawna i od niedawna śledzę forum. Co do auta to mam mieszane uczucia i zachwycony nie jestem. Tak sie zastanawiam, niby vw ma taką renomę a tu czytam że cały czas się cos dzieje, a to n75, a to przepływka, a to zapieczone kierownice itp.... to jak to jest z tą bezawaryjnością??? ja np ,mam problem z przednim zawieszeniem, tydz. temu wymienili mi tuleje na wahaczach, ustawili zbiezność, pojezdziłem kilka dni i znowu zaczyna ściągać, może taki warsztat, a co do silnika to mam 110konnego diesla i z moich wniosków wysnutych z czytania forum mam cos z turbiną (pewnie te zapieczone kierownice) i znowu warsztat. Autu w miare młode bo 2001rok. Coraz bardziej zastanawiam sie zeby go sprzedac.
Pozdrawiam
Mam golfa tdi od niedawna i od niedawna śledzę forum. Co do auta to mam mieszane uczucia i zachwycony nie jestem. Tak sie zastanawiam, niby vw ma taką renomę a tu czytam że cały czas się cos dzieje, a to n75, a to przepływka, a to zapieczone kierownice itp.... to jak to jest z tą bezawaryjnością??? ja np ,mam problem z przednim zawieszeniem, tydz. temu wymienili mi tuleje na wahaczach, ustawili zbiezność, pojezdziłem kilka dni i znowu zaczyna ściągać, może taki warsztat, a co do silnika to mam 110konnego diesla i z moich wniosków wysnutych z czytania forum mam cos z turbiną (pewnie te zapieczone kierownice) i znowu warsztat. Autu w miare młode bo 2001rok. Coraz bardziej zastanawiam sie zeby go sprzedac.
Pozdrawiam
- souler
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2515
- Rejestracja: pn gru 12, 2005 15:04
- Lokalizacja: Zabrze/Ruda Śląska
- Kontakt:
a myslisz ze inne auta sa zupelnie bezawaryjne? chyba krotko na swiecie zyjesz albo wierzysz w bajki. trzeba bylo kupic sobie benzyne i nie marudzic, ze n75, ze turbina, ze przeplywka. wszystko zalezy od uzytkownika. zapieczone kierownice to wlasnie wina daremnej jazdy. sa tdi ktore robia ogromne przebiegi i nikt nie narzeka na takie usterki.
na rynku jest tyle aut, ze masz z czego wybierac, a ja twojego golfa biore od reki za 15k zl, bo sie sypie
poza tym temat ma zla nazwe. z moim dieslem jest wszystko w pite. leje gnojowke i smigam sobie.
na rynku jest tyle aut, ze masz z czego wybierac, a ja twojego golfa biore od reki za 15k zl, bo sie sypie
poza tym temat ma zla nazwe. z moim dieslem jest wszystko w pite. leje gnojowke i smigam sobie.
Ostatnio zmieniony śr kwie 18, 2007 12:26 przez souler, łącznie zmieniany 1 raz.
Był Dzik Power Diesel, jest Astra Turbo
jest kilka prawd na temat samochodów:
- nie ma aut bezawaryjnych
- mało który użytkownik zagląda do instrukcji obsługi i ja przestrzega
- auto z 2001 roku nie jest w miarę młodym, bo skończyła mu się gwarancja - producent gwarantuje sprawne działanie auta tylko w czasie gwarancji - i czasem mu się to udaje
wszystkie problemy jakie opisałeś wynikają z eksploatacji auta i daje się je łatwo wytłumaczyć niewiedzą użytkownika, problemy z przepływką, N75, bardzo często są spowodowane zbyt brudnym filtrem powietrza, nieprzestrzeganiem terminów przeglądów itp - to że auto np.w Niemczech miało przeglądy co 15tys i było ok, nie oznacza że w Polsce będzie dobrze - wszechobecny kurz, złe paliwo itp robią swoje, kwestia zawieszenia - tego chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, co do kierownic to znowu kwestia paliwa i stylu jazdy.
Silniki TDI, jak większość nowoczesnych silników są bardzo czułe na złe warunki zewnętrzne i trzeba po prostu o nie dbać.
- nie ma aut bezawaryjnych
- mało który użytkownik zagląda do instrukcji obsługi i ja przestrzega
- auto z 2001 roku nie jest w miarę młodym, bo skończyła mu się gwarancja - producent gwarantuje sprawne działanie auta tylko w czasie gwarancji - i czasem mu się to udaje
wszystkie problemy jakie opisałeś wynikają z eksploatacji auta i daje się je łatwo wytłumaczyć niewiedzą użytkownika, problemy z przepływką, N75, bardzo często są spowodowane zbyt brudnym filtrem powietrza, nieprzestrzeganiem terminów przeglądów itp - to że auto np.w Niemczech miało przeglądy co 15tys i było ok, nie oznacza że w Polsce będzie dobrze - wszechobecny kurz, złe paliwo itp robią swoje, kwestia zawieszenia - tego chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, co do kierownic to znowu kwestia paliwa i stylu jazdy.
Silniki TDI, jak większość nowoczesnych silników są bardzo czułe na złe warunki zewnętrzne i trzeba po prostu o nie dbać.
Pozdor
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB
takie drobnostki, wziąwszy pod uwagę że w większości to auta 10-13 letnie z przebiegami blisko 300 000 kmAndrzejOsz pisze:a to n75, a to przepływka, a to zapieczone kierownice itp....
ja przejechałem 40 000 km i nie miałem żadnych problemów
dam 15 100SouleR pisze:a ja twojego golfa biore od reki za 15k zl, bo sie sypie
Nawet nowe merce się psują.... ja bym nie powiedział awaryjne tylko ze drobne usteki wychodzą.. Prawda jest taka że jak ktos jezdzi w stylu PSJ to kierownice czy sztangielki dosyć szybko się zapiekają i są problemy.. A po drugie nasze furaki mają już najlepsze lata świetności za sobą (nie wszystkie) a i przebieg max rzędu 300-400tyś no problem i to bez poważniejszych usterek, przy takim przebiegu n75 czy przepływka mogą odmówić współpracy, niestety wszystko się zużywa.
Jeśli vw jest awaryjne to kupcie sobie BMW w diselku, PSJ zapieka kierownice, a po zalaniu syfiatą ropą nie odpali za żadne skarby..wizyty w serwisie to norma.. Stare TDI'ki przynajmniej pojadą na opałowym lub samym rzepakowym oleju.. Toyota i jej bezawaryjność to też mit, wystarczy zerknąc do serwisu ile tam tego stoi.. Oczywiście w każdej marce zdarzają sie egzemplarze prawie bezawaryjne, jak i jakies otoczone fatum które się ciągle psują.
Jeśli vw jest awaryjne to kupcie sobie BMW w diselku, PSJ zapieka kierownice, a po zalaniu syfiatą ropą nie odpali za żadne skarby..wizyty w serwisie to norma.. Stare TDI'ki przynajmniej pojadą na opałowym lub samym rzepakowym oleju.. Toyota i jej bezawaryjność to też mit, wystarczy zerknąc do serwisu ile tam tego stoi.. Oczywiście w każdej marce zdarzają sie egzemplarze prawie bezawaryjne, jak i jakies otoczone fatum które się ciągle psują.
-
- Nowicjusz
- Posty: 40
- Rejestracja: śr sty 31, 2007 10:05
- Lokalizacja: Sierpc
-
- Nowicjusz
- Posty: 40
- Rejestracja: śr sty 31, 2007 10:05
- Lokalizacja: Sierpc
-
- Nowicjusz
- Posty: 40
- Rejestracja: śr sty 31, 2007 10:05
- Lokalizacja: Sierpc
jak dzwonilem do diagtronika to mi przez tel facet właśnie powiedział że mogą być zapieczone kier. przy takich objawach, auto min poza łapaniem trybu awaryjnego tak niezbyt płynnie przyspiesza. Rozmawiałem z nim na temat chipa i ok 1500zł powiedział mi w tym diagnostyka przed i po i jezeli wykazałoby ze cos do wymiany to płace tylko za części. Niestety postraszyl mnie ze nie zawsze da rade wyczyscic te kierownice i moze byc turbo do wymiany i co tu robic??? i jeszcze te zawieszenie, zobaczymy czy cos te magiki znajdą
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 103 gości