Popychacze cykaja? Wymieniac?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Popychacze cykaja? Wymieniac?
witam.mam silniczek 1Z.od kiedy go kupiłem (już ponad rok) słysze wydobywające sie z silnika cykanie.cyka w rytm pracy silnika.nie cyka zawsze ale ostatnio coraz cześciej.nie wazne czy jest ciepły czy zimny,po wymianie oleju tez cyka,poziom oleju jest dobry.stwierdziłem ze to moga być popychacze.mam pytanie co moze sie stać jeśli w najblizszym czasie bym ich nie wymienił??czy moze dojsc do jakiegoś wiekszego uszkodzenia silnika?? moze ktos z was wymieniał juz ten element jesli tak to jakie sa koszty części i robocizny??
Ostatnio zmieniony pn kwie 16, 2007 19:37 przez hudy8, łącznie zmieniany 1 raz.
popychacze hydrauliczne mają prawo cykać przez kilka sekund po odpaleniu silnika (zalezy tez jak głośno..), wlanie rzadszego oleju może to wyeliminować ale nie naprawi badz zregeneruje.. Jesli cykanie zanika po kilku sek to spoko ale jeśli juz cyka ciągle to szklanki nalezy wymienic bo mogą być już zużyte zaworki w popychaczach. Niekiedy są tylko zanieczyszczone nagarami przez co też nadmiernie "cykają".
U mnie też grzechotało po odpaleniu (szczególnie w zimie) zalałem silnik polskim półsyntetykiem, raz drugi,(wbrew pozorom lotos dobrze czyści silnik) dodałem ceramizer'a do silnika i jakoś poprawiło się, grzechotanie popychaczy ustało bądz stało się lekko słyszalne w zimne poranki.
U mnie też grzechotało po odpaleniu (szczególnie w zimie) zalałem silnik polskim półsyntetykiem, raz drugi,(wbrew pozorom lotos dobrze czyści silnik) dodałem ceramizer'a do silnika i jakoś poprawiło się, grzechotanie popychaczy ustało bądz stało się lekko słyszalne w zimne poranki.
bardzo łatwo sprawdzić te szklaneczki jak jest zdjęty wąłek rozrząduKrisT pisze:Jesli cykanie zanika po kilku sek to spoko ale jeśli juz cyka ciągle to szklanki nalezy wymienic bo mogą być już zużyte zaworki w popychaczach. Niekiedy są tylko zanieczyszczone nagarami przez co też nadmiernie "cykają".
szklanki/popychacze pod naciskiem palcami powinny bez niczego lekko
sie uginać, bez żadnych skoków i zacięć/ zatarć
można też je podregenerować
zerknijcie w ten temacik
a te zupełnie przytarte i które nie dały się "zregenerować" dalej będą się zacierać
można je wymienić dopiero na nowe - to tak dla zmniejszenia kosztów
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
panowie u mnie jest tak że po odpaleniu zimnego silnika przez pare sekund chodzi głośniej i stuka.puźniej jest cisza.jednak ten cykający dźwiek pojawia sie różnie.niekiedy przejede kawałek i cyka a niekiedy jeżdze dużo i nic nie słychać.niekiedy nic nie słychać gdy podjade pod dom - otworze garaż i gdy wjade do środka już cyka.taki metaliczny dżwięk wydobywający się z silnika od strony przedniej szyby.niekiedy cicho cyka a niekiedy głośno.nie ma reguły.chce to zlokalizować to jak na złość za każdym razem gdy podjade do mechanika to nic nie słychać cyka równo z praca silnika, gdy dodam gazu to cykanie zwieksza czestotliwość...już nie wiem co to moze być.mysle że to albo popychacze albo jeden z wtryskiwaczy...może to być cos innego?? a panowie do czego może doprowadzić taki kończący się popychacz??
widocznie jakiś popychacz kończy swój żywot.. A moze to doprowadzić do.....zniszczenia szklanki popychacza, uszkodzania głowicy i wałka rozrządu. W przypadku kiedy będzie zbierać olej i go zatrzymywać, tak wzrosnie ciśnienie że oderwie denko szklanki ktore następnie przemieli krzywka na wałku..Widziałem to na własne oczy!!!! masakra... wałek był wytarty jakby był z plasteliny a i samo gniazdo popychacza wyj.......ne. Ale zazwyczaj szklanki nie trzymią ciśnienia (dlatego terkotają..) zawór nie otwiera się w pełni bo popychacz ma luz, traci się na osiagach no i ten chałas.... W/w przypadek demolki wcześniej nie okazywał oznak "cykania" bądz terkotania, rorząd był cichy, chyba zbyt cichy.....aż tu nagle pięknego słonecznego dnia trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
DokładnieKrisT pisze:widocznie jakiś popychacz kończy swój żywot.. A moze to doprowadzić do.....zniszczenia szklanki popychacza, uszkodzania głowicy i wałka rozrządu. W przypadku kiedy będzie zbierać olej i go zatrzymywać, tak wzrosnie ciśnienie że oderwie denko szklanki ktore następnie przemieli krzywka na wałku..Widziałem to na własne oczy!!!! masakra... wałek był wytarty jakby był z plasteliny a i samo gniazdo popychacza wyj.......ne. Ale zazwyczaj szklanki nie trzymią ciśnienia (dlatego terkotają..) zawór nie otwiera się w pełni bo popychacz ma luz, traci się na osiagach no i ten chałas.... W/w przypadek demolki wcześniej nie okazywał oznak "cykania" bądz terkotania, rorząd był cichy, chyba zbyt cichy.....aż tu nagle pięknego słonecznego dnia trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Dzis wlasnie ARL wjechal mi na kanał. Chodzil kulawo i kopcil. Po zdjeciu czapeczki ukazal sie pieknie zryty wałek i jebnieta szklanka na 3cim cyl.
Nowa siedziba - GDANSK ul. PRZEMIAN 2 (boczna od starogardzkiej)
http://www.tune-up.pl -Tuning Gdansk
http://www.tune-up.pl -Tuning Gdansk
pozwólcie że sie przyłącze z moim problemem bo mam identyczny jak kolega zakładający temat mam golfa 2 1.8 z gaźnikiem perburga 2E moj problem polega na tym że na ciepłym silniku słychać szklanki lecz na zimnym nie.Olej był niedawno wymieniany na mobil 10W40 myślałem nad kupnem gęstrzego czy to coś pomorze?i ile oriętacyjnie kosztowało by zrobienie tych szklanek
Popychacze cykaja? Wymieniac?
Witam, ja chociaż nie ma VW to jednak postanowiłem się dołączyć.
Na co to Państwu wygląda?
" onclick="window.open(this.href);return false;
jestem po remoncie głowicy, wymianie zaworów wydechowych i zagam się od miesiąca z takim dzwiękiem, auto więcej stoi niż jezdzi bo się boję.
Na co to Państwu wygląda?
" onclick="window.open(this.href);return false;
jestem po remoncie głowicy, wymianie zaworów wydechowych i zagam się od miesiąca z takim dzwiękiem, auto więcej stoi niż jezdzi bo się boję.
Re: Popychacze cykaja? Wymieniac?
niezły górnik z Ciebie a a poważnie to kazdy "fiord" klepie gorzej jak diesel- polonez to przy nim pszczólka hehe
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 198 gości