Gasnie podczas jazdy

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

bodyman
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: wt kwie 03, 2007 17:53
Lokalizacja: kętrzyn

Gasnie podczas jazdy

Post autor: bodyman » czw kwie 05, 2007 19:12

witam mam pytanko?
chodzi o to że od pewnego czasu mam problem ze swoim goilfikiem chodzi o to że podczas jazdy auto po prostu gaśnie czego wcześniej nie było , czy przyczyną moze byc kiepskie paliwo ponieważ wlałem ostatnio do zbiornika benzynke za wschodu czy to może być powód ?
Ostatnio zmieniony czw kwie 05, 2007 19:33 przez bodyman, łącznie zmieniany 1 raz.


rally fan

Awatar użytkownika
prezesik25
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2901
Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
Lokalizacja: ELE Łęczyca
Kontakt:

Post autor: prezesik25 » czw kwie 05, 2007 19:21

powodem może być zużyta stacyjka, a dokładniej styki w stacyjce mogą już być "wypalone", wtedy gubi zapłon i poprostu gaśnie - jeżeli kontrolki gasną to może być to;

drugim powodem może być brak przejścia między stykiem akumulatora a klemą "zaśniedziałe klemy" - wyczyść je, załóż sporotem i zobaczysz co się będzie działo dalej


Obrazek
Obrazek

bodyman
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: wt kwie 03, 2007 17:53
Lokalizacja: kętrzyn

Post autor: bodyman » czw kwie 05, 2007 19:31

nic z tego stacyjka wpożadku kontrolki nie gasną a co do akumulatora to tez wszystko jest ok ale dziekuje za rade


rally fan

Awatar użytkownika
piotrek1313
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 447
Rejestracja: sob lip 30, 2005 09:40
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: piotrek1313 » czw kwie 05, 2007 19:59

Tzn autko gasnie, cyz krztusi sie najpierw, przerywa itp?? Bo jak nie, jak po prostu gasnie, to musisz obczaic czy w momencie kiedy to sie dzieje wskazowka obrotomierza od razu ci spada do zera. To bedzie znaczylo ze cos odcina ci zaplon, no i moze to byc stacyjka tak jak kolega napisal, albo moze to byc np cewka, albo modul zaplonu... a najbardziej prawdopodobny wg mnie bedize czujnik halla.

Napsiz cos wiecej co sie dzieje, kiedy gasnie, po jakim czasie zapala itp



babylock
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 80
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 17:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: babylock » czw kwie 05, 2007 21:42

Napiszę tak to może być 100 różnych rzeczy. Obecnie jestem na podobnym etapie dochodzenia dlaczego gaśnie. Jadę i nagle gaśnie bez konkretnego objawu, po prostu gaśnie a za chwilę odpala jak gdyby nigdy nic. Na początku próbowałem sam rozwiązać sprawę ale to jest trudno zrobić. Trzeba by mieć zapasowy czujnik halla, cewkę, przekaźniki, wiązki przewodów, komputer i kostkę stacyjki i sam nie wiem co jeszcze. A tego nikt pod ręką nie ma. Pozostaje Ci pojechać na VAGa albo umówić się z kimś z forum kto ma program do kontroli i sprawdzi co jest przyczyną. A tak szukaj wiatru w polu. U mnie nawet VAG nie pomógł bo w momencie gaśnięcia następuje przerwanie łączności międzu Vagiem i kompem i nawet nie wiadomo jaki błąd bo komputer tego nie rejestruje. Dlatego umówiłem się z elektrykiem a ten pewnie zacznie od wymiany halla itd bo on ma.
Powodzenia w tej nierównej walce. Acha czy twoj samochd stracil kopa


babylock

bodyman
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: wt kwie 03, 2007 17:53
Lokalizacja: kętrzyn

Post autor: bodyman » pt kwie 06, 2007 20:22

nie kopa nic nie stracił na obroty wkręca sie dobrze tylko jak dam za dużo mu to też gaśnie czasem


rally fan

babylock
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 80
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 17:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: babylock » sob kwie 07, 2007 01:09

To czujnik halla masz raczej z głowy, ale pozostało Ci jeszcze kilka innych rzeczy do zbadania. VAG się kłania, jedź do elktryka niech bierze na kopma i będziesz wiedział co jest. Wielu rzeczy niestety nie da się załatwić we własnym zakresie. Kupowanie (błędne) co chwilę nowych części wyrówna szybko opłatę z działanie elektryka. Ogólnie mówiąć ja Ci radzę rób jak uważasz.
Powodzonka


babylock

Awatar użytkownika
adam-gda
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 382
Rejestracja: sob kwie 15, 2006 23:06
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: adam-gda » sob kwie 07, 2007 09:38

ja mialem cos podobnego u siebie jechalem i auto normalnie gaslo. Nie chcial odpalic potem ale jak poruszalem czujnikiem halla to juz palil. Nie stracil nic na mocy. Po wymianie czujnika halla w aparacie zaplonowym wszystko wrocilo do normy. VAG nie wykazal bledu czujnika byl to blad czastkowy czy jakos tak sie to nazywa.


Przyznawanie punkcików za pomoc oznacza szacunek

babylock
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 80
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 17:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: babylock » sob kwie 07, 2007 10:34

Adam-gda potwierdza regółę że taki sam objaw a matki różne. Kosz wymiany halla waha się w granicach od 80-200 złoty. Ryzyko zawsze istnieje że to nie to, teoretycznie dobry elektryk wychwyci wszystko. Poza tym płacisz za usługę i wymagasz, jeśli nic to nie da to jedziesz i reklamujesz że naprawa nic nie dała a sam to tylko się gryziesz że wywaliłeś pieniądze i nic.


babylock

Awatar użytkownika
KamilW
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: KamilW » sob kwie 07, 2007 11:10

Oblookajcie Panowie wiazki elektryczne w komorze, czasem ktoras sie przeciera i tak sie dzieje, beda to albo styki gdzies albo hall, czasem sie po prostu poluzuje, poprubujcie nim poruszac jak zgasnie. No i przedewszystkim reset kompa :)



Awatar użytkownika
gribu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 89
Rejestracja: pt paź 28, 2005 23:23
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: gribu » sob kwie 07, 2007 12:09

Też na początek polecam DOKŁADNIE sprawdzić wszystkie wiązki elektryczne od silnika. Sam spędziłem ostatnio 3 popołudnia szukając przyczyny "braku życia" w silniku. Nie łączył któryś z przewodów od wtrysku. A co najważniejsze koszt naprawy wyniósł 0 :bigok:


To jest miejsce na Twoja reklamę

Awatar użytkownika
krzaś
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 296
Rejestracja: ndz sty 14, 2007 13:49
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: krzaś » sob kwie 14, 2007 21:52

Witam

Drodzy koledzy :) miałem ten sam problem i wydałem na to 500zł nie potrzebnie!! okazało sie ze był troche przekopcony przekaźnik nr. 32 który znajduje sie na listwie bezpieczników ja za niego dałem 25zł i to pomogło :) wiec proponuje najpierw go wymienic

[ Dodano: 14 Kwi 2007 21:59 ]
sorrki nie 32 tylko 30



babylock
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 80
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 17:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: babylock » ndz kwie 15, 2007 08:21

krzaś pisze:Drodzy koledzy :) miałem ten sam problem i wydałem na to 500zł nie potrzebnie!! okazało sie ze był troche przekopcony przekaźnik nr. 32 który znajduje sie na listwie bezpieczników ja za niego dałem 25zł i to pomogło :) wiec proponuje najpierw go wymienic [ Dodano: 14 Kwi 2007 21:59 ]
sorrki nie 32 tylko 30
Właśnie ten sam problem. Mój problem też się wyjaśnił tylko w odwrotnej kolejności. Ja wymieniłem przekaźniki przed a potem niestety musiałem wydać 500zł na kompa.


babylock

Awatar użytkownika
aski
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: pn kwie 09, 2007 20:25
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: aski » ndz kwie 15, 2007 11:34

Witam

miałem podobny problem... wymieniłem cewkę, kable, świece i nic to nie dało. Ato było u elektryka który nic nie wykrył, najlepiej by auto akurat zgasło pod zakładem ;) ale jak działa to nic nie wykryją , nawet na kompie
Należy sprwadzić czy jest iskra, u mnie z cewki było ok ale dalej już nie wymieniłem więc palec rozdzielacza (12 zł) i czujnik halla (180zł)
mam nadzieję to to pomogło :)



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 317 gości