Wymieniam uszczelniacze - czy może coś jeszcze ?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Ma gadane
- Posty: 209
- Rejestracja: czw cze 23, 2005 19:39
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Z kątem wtrysku chyba jest akurat Ok, bo sprawdzalimi to jakiś czas temu. Jedyny problem u mnie to taki że żre olej i to nieźle ;( Stało się tak dosłownie w momencie. Teraz 1 tys km i prawie litra nie mam.
Jednak mam pytanie o ten olej w przewodzie odpowietrzenia silnika, nie jest go wiele ale jednak jest czy to normalne ?
Jednak mam pytanie o ten olej w przewodzie odpowietrzenia silnika, nie jest go wiele ale jednak jest czy to normalne ?
Lennox, a sprawdzales te przewody co ci pisalem ile tam jest oleju? nie sugeruj sie do konca tym co mowil w serwisie, domyslam sie ze "pomierzenie cisnien" polegalo na dynamicznej diagnozie turbiny tj jakie cisnienie pompuje, oraz kompresji silnika?
ale kolega pisze ze turbina pompuje ok, ale to ze turbina pompuje to nie znaczy ze nie przepuszcza oleju... i tutaj pojawia sie niebieski dym i znaczy ubytek oleju...
takie jest moje zdanie jak sie myle to mnie poprawcie...
co do kopcenia jeszcze na bialo to pytanie ... czy razem z olejem nie ubywa ci plyn z chlodnicy??
zgodze sie, czarny dym bedzie w sytuacji kiedy turbina nie bedzie wytwarzala cisnienia (brak wymaganej ilosci powietrza = czarny dym)twardy pisze:przy padniętej suszarce lub nieszczelnym dolocie miałbyś batorego na czarno
ale kolega pisze ze turbina pompuje ok, ale to ze turbina pompuje to nie znaczy ze nie przepuszcza oleju... i tutaj pojawia sie niebieski dym i znaczy ubytek oleju...
takie jest moje zdanie jak sie myle to mnie poprawcie...
przy tym przebiegu silnika moim zdaniem niewielka ilosc oleju w przewodzie odmy jest na porzadku dziennym tak jak i niewielkie ilosci oleju pryskajace z pod korka wlewuLennox pisze:Jednak mam pytanie o ten olej w przewodzie odpowietrzenia silnika, nie jest go wiele ale jednak jest czy to normalne ?
w jaki sposob to stwierdzil ??Lennox pisze:Aha i powiedział jeszcze że na podstawie tego co widzi na komputerze to pierścieni też by nie ruszał.
co do kopcenia jeszcze na bialo to pytanie ... czy razem z olejem nie ubywa ci plyn z chlodnicy??
Pozdrawiam Bizak
tez bym tak chcial - byc takim jasnowidzemtwardy pisze:są spece co nie

to juz jest moim zdaniem bardzo bardzo duzy ubytek oleju i watpie ze przez uszczelniacze tyle przejdzie oleju, stawiam na turboLennox pisze:Teraz 1 tys km i prawie litra nie mam
napisz kolego jeszcze co ten gosciu ci dokladnie diagnozowal...sprawdzil kompresje?? jak nie to przy tej ilosci ubywajacego oleju mozna smialo postawic na pierscienie lub turbo niestety
nie wiem jak sie myle to poprawcie mnie
PS przy takim zuzyciu oleju musci ci dymic na niebiesko przy ostrej przygazowce
Pozdrawiam Bizak
jak nie było pomiarów ciśnienia łącznie z próbą olejowąbizak pisze:to juz jest moim zdaniem bardzo bardzo duzy ubytek oleju i watpie ze przez uszczelniacze tyle przejdzie oleju, stawiam na turboLennox pisze:Teraz 1 tys km i prawie litra nie mam
napisz kolego jeszcze co ten gosciu ci dokladnie diagnozowal...sprawdzil kompresje?? jak nie to przy tej ilosci ubywajacego oleju mozna smialo postawic na pierscienie lub turbo niestety
to nie chciałbym stawiać ani na turbo ani na pierścienie
osobiście wolałbym żeby to była wina uszczelniaczy (najmniejsze koszty

bo grzebać w silniku i zmieniać pierścienie to koszty wzrosną u mechanika do min.1000zł
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
-
- Ma gadane
- Posty: 209
- Rejestracja: czw cze 23, 2005 19:39
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Jeszcze raz dzięki za podjęcie tematu.
Mechanik podpioł sie pod komputer i mierzył ciśnienie w silniku i na turbo. Powiedział mi wtedy że wszystko jest ok z ciśnieniami i że mam wymienić tylko uszczelniacze.
Że pierścienię są Ok stwierdził na podstawie odczytów ciśnienia. Też mi się to wydaje troszkę dziwne, mimo..... że jestem w zasadzie lakiem w tych kwestiach, stąd proszę was o poradę.
Generalnie wychodzi na to żeby najpierw wymienić uszczelniacze a jeśli to nic nie da to pierścienie i turbo zostaje ? A może od razy wymienić uszczelniacze + pierścienie ?
Mechanik podpioł sie pod komputer i mierzył ciśnienie w silniku i na turbo. Powiedział mi wtedy że wszystko jest ok z ciśnieniami i że mam wymienić tylko uszczelniacze.
Że pierścienię są Ok stwierdził na podstawie odczytów ciśnienia. Też mi się to wydaje troszkę dziwne, mimo..... że jestem w zasadzie lakiem w tych kwestiach, stąd proszę was o poradę.
Generalnie wychodzi na to żeby najpierw wymienić uszczelniacze a jeśli to nic nie da to pierścienie i turbo zostaje ? A może od razy wymienić uszczelniacze + pierścienie ?
dokldanie, tak bylo by lepiej i miejmy nadzieje ze kolega nie bedzie musial tego robicRobertP pisze:osobiście wolałbym żeby to była wina uszczelniaczy (najmniejsze koszty)
bo grzebać w silniku i zmieniać pierścienie to koszty wzrosną u mechanika do min.1000zł
hmmm cisnienie jakie wytwarza turbina idzie bez problemu odczytac VAGiem i na tej podstawie mozna wywnioskowac ze turbina pompuje ok (ale co nie znaczy ze nie przepuszcza oleju - sprawdz orurowanie do i od IC)Lennox pisze:Mechanik podpioł sie pod komputer i mierzył ciśnienie w silniku i na turbo. Powiedział mi wtedy że wszystko jest ok z ciśnieniami i że mam wymienić tylko uszczelniacze.
Że pierścienię są Ok stwierdził na podstawie odczytów ciśnienia.
ale sorry kompresji sie w tym silniku nie sprawdzi sie komputerem, trzeba wykrecic wtryski i sprawdzic starym i jedynym sposobem poprzez wkrecenie manometru, z tego co piszesz to tego nie robil
dokladnie, dlatego tak jak wczesniej pisalem zebys srpawdzil orurowanieRobertP pisze: jak nie było pomiarów ciśnienia łącznie z próbą olejową
to nie chciałbym stawiać ani na turbo ani na pierścienie
a moim zdaniem takie podejscie jest bez sensu, bo w ten sposob wymienisz polowe silnika, lepiej zdiagnozowac konkretnie co go boliLennox pisze:Generalnie wychodzi na to żeby najpierw wymienić uszczelniacze a jeśli to nic nie da to pierścienie i turbo zostaje ? A może od razy wymienić uszczelniacze + pierścienie
Pozdrawiam Bizak
-
- Ma gadane
- Posty: 209
- Rejestracja: czw cze 23, 2005 19:39
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Słuchajcie, małe sprostowanie odnośnie tego co napisałem wcześniej, że po zdjęciu korka wlewu troszkę tylko chlapie (auto pracuje na wolnych obrotach). Otóż chlapie jak jasna cholera, nawet było pochlapane na szybie koło wycieraczek
i troszkę dymi, choc nie wiem czy powinno) - co z tym chlapaniem ? czy to normalne ? proszę napiszcie coś bo już normalnie jestem załamany.
Zrobiłem dziś dla próby koło 60 km, auto nie traci mocy, ładnie sie zbiera, tylko znowu zabrał troszkę oleju. Generalnie jest tak że zalałem pod sufit, przejechałem 300 km i nie mam 1/4 na skali na bagnecie.

Zrobiłem dziś dla próby koło 60 km, auto nie traci mocy, ładnie sie zbiera, tylko znowu zabrał troszkę oleju. Generalnie jest tak że zalałem pod sufit, przejechałem 300 km i nie mam 1/4 na skali na bagnecie.
no zmieniaj,Lennox pisze:Powiedział mi wtedy że wszystko jest ok z ciśnieniami i że mam wymienić tylko uszczelniacze.
ciekaw jestem ile sobie zawołał mechanik za usługę wymiany uszczelniaczy
wymień na początek i zobacz co się dziejeLennox pisze:Generalnie wychodzi na to żeby najpierw wymienić uszczelniacze a jeśli to nic nie da to pierścienie i turbo zostaje ? A może od razy wymienić uszczelniacze + pierścienie ?
a później albo przy okazji zmierzyć ciśnienie manometrem tak jak pisze bizak
łącznie z próbą olejową, to jedyny i pewny sposób zbadania czy pierścienie są OK
inny sposób to zrzucić głowice, jeśli mechanik zdecydowałby się jednak ją zdjąć
przy wymianie uszczelniaczy i wtedy pokręcić wałem na dole klucz nr 19 w taki
sposób aby tłoki ustawić mniej więcej równo w każdym cylindrze (na zbliżonych wysokościach)
zlać olej z silnika, i wlać nafty do każdego z cylindrów prosto na tłoki
i pójść na piwo lub papierosa

przy takiej ilości jak napisałeś że Ci bierze olej to nafta w cylindrach powinna zniknąć
po kilku, kilkunastu minutach i znaleźć sie w silniku w misce olejowej albo przynajmniej
z jednego ub dwóch czy trzech powinno to znikać lub też nie, wszystko w zależności
od zużytych pierścieni, wtedy już pewne będzie na 100% że to pierścienie a nie turbina
co do ich wymiany to wymienić należałoby cały komplet na wszystkich tłokach
wymienić należałoby tulejki i sworznie na korbowodach bo przez luzy na nich
mogły się bardziej zużywać te pierścienie
ale Ci nasmarowałem, poukładaj sobie to wszystko co napisałem
sprawdź zaproponuj mechanikowi zapytaj go co on o tym myśli, daj nam informację
to pokierujemy jeszcze sprawą


albo przyjedź do mnie to remont zrobimy Ci z moim bratem



[ Dodano: Nie Kwi 15, 2007 19:13 ]
to i tak się ciesz u mnie w pewnym momencie brał niecały 1l. na 100kmLennox pisze:Generalnie jest tak że zalałem pod sufit, przejechałem 300 km i nie mam 1/4 na skali na bagnecie.
aż w końcu dopadłem się do niego i robię sam wszystko
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
jak najbardziej...moim zdaniem jak leci dym z korka wlewu oleju to takie cos niestety nie wrozy dobrych, masz przedmuchy z komory spalania i dlatego masz dym z korka oraz chlapie olej jak cholera, powiedz czy w tym wezu od odmy jest duzo oleju czy tylko "film olejowy" przy takich objawach co podajesz turbine odstawil bym na trzeci plan, a na pierwszy i drugi plan to pierscienie lub uszczelniacze zaworow,Lennox pisze:Czy to coś może mieć związek z moim problemem
zdejmij waz idacy od odmy na biegu jalowym i zobacz czy chlapie z niego mocno
kolega RobertP, podal naprawde wyczerpujaca odpowiedz, daj znac jak bedziesz wiedzial cos wiecej to napewno uda sie ustalic co powoduje tak ogromny ubytek oleju i nie bedziesz musial tak jak ci ten "diagnosta" powiedzial wymieniac najpierw jedno a jak to nie pomoze to drugi, moim zdaniem ciekawe podejscie tego goscia
o kurde to prawie spalal ci tyle oleju co paliwa, co bylo przyczyna??to i tak się ciesz u mnie w pewnym momencie brał niecały 1l. na 100km
aż w końcu dopadłem się do niego i robię sam wszystko
Pozdrawiam Bizak
-
- Ma gadane
- Posty: 209
- Rejestracja: czw cze 23, 2005 19:39
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Słuchajcie, dzwoniłem do tego całego mechanika co mierzył mi te ciśnienie komputerem, zapytałem jak on to zrobił Vagkomem że wie jakie mam ciśnienienie w silniku, odpowiedział że przez okreslenie ciśnienia na kontach wtrysku i gdzies tam jeszcze może określić ciśnienie za które odpowiadają pierścienie. Troszke to zawiłe co napisałem za co przepraszam. Czy jest coś takiego możliwe czy zmienić mechanika ?
pierścieniebizak pisze:o kurde to prawie spalal ci tyle oleju co paliwa, co bylo przyczyna??RobertP pisze:to i tak się ciesz u mnie w pewnym momencie brał niecały 1l. na 100km
aż w końcu dopadłem się do niego i robię sam wszystko
[ Dodano: Pon Kwi 16, 2007 10:04 ]
ja szczerze Ci powiem to nie wiem jak to na VAGu sprawdzić i porównać,Lennox pisze:Słuchajcie, dzwoniłem do tego całego mechanika co mierzył mi te ciśnienie komputerem, zapytałem jak on to zrobił Vagkomem że wie jakie mam ciśnienienie w silniku, odpowiedział że przez okreslenie ciśnienia na kontach wtrysku i gdzies tam jeszcze może określić ciśnienie za które odpowiadają pierścienie. Troszke to zawiłe co napisałem za co przepraszam. Czy jest coś takiego możliwe czy zmienić mechanika ?
mam już jakiś czas interfejsy, VAGa ale dopiero sie tego uczę

to ma się do ciśnień w cylindrach...

kurcze przecież one mają swoje ciśnienie, jak to interpretować ciśnienie w cylindrach na VAGu z ciśnieniem na końcówkach wtrysków ???
jak nikt nie odpowie to moze załóż nowy temat z takim zapytaniem ...
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
-
- Ma gadane
- Posty: 209
- Rejestracja: czw cze 23, 2005 19:39
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Tak zrobię - bo jest to ważne dla mnie.
Umówiłem się w warsztacie na czwartek. Facet gada że wymieni uszczelniacze (podobno musi zdjąć pasek rozrządu - więc może go wymienię od razy bo ma 50.000) i zobaczymy co będzie. Jak nie pomorze to robimy pierścienie. Co do tego tryskania olejem spod korka twierdzi że mam tak jakiś wałek który powoduje ten rozprysk, a dymienie może być od uszczelniaczy - czy to prawda ? (powiem szczerze że przestaje wierzyć temu mechanikowi)
Umówiłem się w warsztacie na czwartek. Facet gada że wymieni uszczelniacze (podobno musi zdjąć pasek rozrządu - więc może go wymienię od razy bo ma 50.000) i zobaczymy co będzie. Jak nie pomorze to robimy pierścienie. Co do tego tryskania olejem spod korka twierdzi że mam tak jakiś wałek który powoduje ten rozprysk, a dymienie może być od uszczelniaczy - czy to prawda ? (powiem szczerze że przestaje wierzyć temu mechanikowi)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości