Uszczelki, które masz zastosowane w tym silniku są wykonane z takich materiałów, że zalanie silnika pół syntetykiem nie spowoduje ich "wypłukania" czy też rozszczelnienia. Brudów też Tobie nie wypłucze. Poza tym nawet sam VW ma szeroki wachlarz olejów możliwych do zastosowania. Jeśli masz możliwość to zerknij do książki serwisowej. Natomiast w odpowiedzi na Twoje pytanie minerał = tańszy, ale i gęstszy, a co za tym idzie w zimę większe opory tarcia przy rozruchu. Półsyntetyk= droższy, ale rzadszy czyli mniejsze opory tarcia przy rozruchuMaReEK pisze:Jeśli chodzi o marke to nie ma problemu, jednak trochę się obawiam, czy bardziej moge zaszkodzić silnikowi lejąc półsystetyk, czy dalej jeżdżąc na mineralnym...
Jaki olej?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: pt mar 24, 2006 21:37
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiem, że nie, ale jeszcze bardziej nie jest polecane jeździć na mineralu w silniku TDI.BENITO pisze:Jeśli masz zdrowy silnik, który nie bierze oleju to możesz zaryzykować, ale racze jest to niepolecane.
Raczej nie dostosuję się do tego przysłowia...BENITO pisze:Zacytuję jedno przysłowie z USA: "Nie poprawiaj dopóki się nie zepsuje"
Kwestia cenowa wogóle nie wchodzi w gre. Ma być po prostu jak najlepiej i jak najdłużej dla silnika i trurbiny.motonita2002 pisze:minerał = tańszy, ale i gęstszy, a co za tym idzie w zimę większe opory tarcia przy rozruchu. Półsyntetyk= droższy, ale rzadszy czyli mniejsze opory tarcia przy rozruchu
[b][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=99542/]Zapraszam do oceny mojego MK3 AFN[/url][/b]
[img]http://img231.imageshack.us/img231/1751/72925810ty5.jpg[/img]
[img]http://img231.imageshack.us/img231/1751/72925810ty5.jpg[/img]
- twardy
- Forum Master
- Posty: 1736
- Rejestracja: pt lis 25, 2005 00:29
- Lokalizacja: Lubin-Gorzelin
- Kontakt:
Dokładnie też na początku posłuchałem znajomego i wlałem mineral fakt że mobil ale jednak mineralny po kilku tysiącach zalałem mobil1 S 10W40 i jest OKI ,MaReEK pisze: Wiem, że nie, ale jeszcze bardziej nie jest polecane jeździć na mineralu w silniku TDI.
Tobie też tak radze .
10mm+1,3bara=1VSTD :-)
Witam. Mama golfa V TDI z 2005 r, 70000 przebiegu. Chcę wymienić olej silnikowy. Auto do tej pory miało wymieniany olej "firmowy" volkwagenowski 5W/40 syntetyk. W związku z tym,że rezygnuję z bardzo kiepskiej obsługi serwisu VW, chcę zmienić olej w innym serwisie. Czy dobrym wyborem byłby teraz Mobil Synt S special 5W40? Może jakiś inny olej byłby lepszy (SHELL?)??? Z góry dziękuję.
-
- Ma gadane
- Posty: 209
- Rejestracja: czw cze 23, 2005 19:39
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Powiem CI tak, jak przywiozłem swoje VW nie miałem pojęcia co tam jest. Długo się zastanawiałem i pytałem ludzi jaki olej. Teoretycznie powinien w tym aucie być półsyntetyk bo mineralny może szkodzić turbinie (ale nie musi). WYbrałem najmniejsze zło z możliwych wlałem ten olej: http://auto.gazeta.pl/auto/1,50448,655905.htmlCeglarz pisze:Ponawiam swoje pytanie, który olej wybrac, LOTOS czy CASTROL??
Nie wiem czy zrobiłem dorze czy źle ale już jest i tyle. Generalnie na mineralnym trzeba zmieniać olej gdzieś co 8.000 km wtedy ponoć jest w miarę bezpiecznie dla TDI
Ale jeśli możesz zalej półsyntetyk.
witam , przeczytałem temacik z ciekawością chociasz mam już wyrobione swoje zdanie na temat oleju, jeżdze obecnie od prawie 4lat mk3 tdi 1.9 90,a wsześniej mk 2 1.6 d , i troszke próbowałem oleji nie żeby wszystkie ,niestety tylko na mineralnych o innych niewypowiem sie wogule ,mk 2 jak sprzedawałem to osobiscie nakręciłem ponad 200000 km , a mk 3 kupiłem z licznikiem 180000 km z hakiem a obecniemam gróbo ponad 600000 i silniczek mi pyka super , niewiem czy to dzięki olejowi czy dzięki dłógim trasom które robie systematycznie francja - polska, jeżdziłem mk2 na lotosie na początku pużniej shela,do mk3 na początku shela i zmiana ma mobila, moim zdaniem (ale to tylko moje)lotos to lipa jak nic ,już po 5000 km traci właściwości i silnik klekotal i miał apetyt na dotewki , shel był ok. niepowiem chociasz przed znianą (10000km) juz taki niebył lepki i niezostawiał tzw.,, filmu ". ale mobil jest naprawde dobry, silniczek pyka fajne nieklekocze przed zmianą i jego właściwości nieodbiegają strasznie od normy ,podpiełem u siebie chip rezystor i po zmianie oleju nawet dyma nie puści jak załącze chipa, przed zmianą to nepowiem chmura pujdzie ale niejest zle, zawsze lałem 15w 40 i tak już mi zostało. mobilaM też leje 15w 40 .zawsze chciałem sprawdzić castrola ,ale jakoś sam niewiem rużne opinie słyszałem, ja osobiście polecam mobila , jak brak kaski to shela ,ale odradzam lotos. takie to moje zdanie , pozdrawiam
ja jeżdżę na Esso uniflo diesel 15w/40 mam silnik 1.9D (1Y) nie bierze mi nic oleju, od wymiany do wymiany. Moim zdaniem każdy producent samochodów podaje specyfikację jakie normy ma spełniać olej do danego silnika, jeśli olej je spełnia to jest wszystko ok. Inna sprawa, że są gorsze i lepsze marki olejów. Ja używam Esso i według mnie jest to rozsądny wybór pomiędzy jakością i ceną. Pozdrawiam
$%^&
ja również polecam mobil super S turbo diesel 10w-40. Chodz ostatnio coraz więcej sie słyszy od ludzi że Mobil juiz to nie ten co kiedyś ale ja leje mobila i nie narzekam.mer1906 pisze:Ja jeżdze na mobil formula s 10w40 i zaleje go tym samym...
[ Dodano: 23 Paź 2007 09:21 ]
Sorry to mobil SUPER S 10W40
[ Dodano: 23 Paź 2007 09:26 ]
Dokładna nazwa to MOBIL super S TURBO DIESEL 10W40
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości