Witam
Mam golfika mk2 ktory nie ma szyberdachu... Dzis chodzac po szrocie pomyslalem ze warto by bylo zrobic cos takiego u siebie. Wiec wykrecilem z jednego VW szyberdach... Nie powiem jaki to byl VW bo przodu i tylu nie bylo.
I moje pytanie brzmi:
Czy ktos kiedys robil u siebie szyberdach?
Jak to wyszlo?
Nic nie przecieka itp itd?
Wszystko wyglada w miare estetycznie po skonczeniu?
Operacja "Szyberdach"
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Użytkownik
- Posty: 410
- Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 12:07
- Lokalizacja: MysłoVWice
- Kontakt:
Operacja "Szyberdach"
Ostatnio zmieniony ndz kwie 15, 2007 12:09 przez SkinnerPL, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Użytkownik
- Posty: 410
- Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 12:07
- Lokalizacja: MysłoVWice
- Kontakt:
Wiec dzis zakladam szyberdach. Napisze co i jak jak juz to zloze i przetestuje "pod bierzaca woda".
Kozystam z szyberadachu z VW nie wiem dokladnie jakiego, w poniedzialek zobacze na szrocie co to bylo...
Szyberdachy mozna dobierac do kolorou... Widzialem taki jeden z fajna szyba taka brazowa... z zewnatrz w pelnym sloncu jest brazowa i potem kiedy zapada zmork robi sie przezroczysta i widac piekne niebo... w sam raz do ogladania błyskawic ;] ja wziolem z taka siatka jak czasami sa te reklamy na autobusach... zastanawia mnie to czy to bedzie mozna potem jakos zerwac albo cos...
[ Dodano: 15 Kwi 2007 01:52 ]
Szyberdach załozony... Rano opisze co i jak.
Szyberdach z VW Passata (ten stary model taki jaki ma rodzina zastepcza).
[ Dodano: 15 Kwi 2007 11:50 ]
Potrzebne:
- szyberdach z Volgswagena Passata z około 1987 roku. (komplet jaki odkrecicie ze szrotu)
- Sylikon, najlepiej czarny
- noz do tapet
- marker
- kontowka, tarcza do ciecia i szlifowania
- metrówka, plastikowa linijka 50 cm albo coś w tym rodzaju; wszysto mierzyć jednym przyżądem
- wkręty fostatowane do drewna (index: FT-3525; φ3,5x25mm) 25 sztuk
- 4 browary na głowe
Czas pracy: 5 godzin; 3 osobowy zespol
Wykonanie:
Wieczór dnia pierwszego, godzina 20:30.
Trzeba wszystkie rzeczy okryc szmatą, siedzenia najlepiej jest wyciągnąć gdzieś na zewnątrz. caly srodek okryć bo gorące opiłki i kawałki metalu latwo przytapiaja plastiki itp. podsufitówke całą wyciągnąć na zewnątrz. Wygłuszenie z sufitu zerwac w miejscu gdzie będzie wycinany sufit. W celu uniknięcia mozliwego pożaru. Zwilzyc spryskiwaczem pozostałosci wygłuszenia. Położyć na dachu część szyberdachu z szybą. Najlepiej jest otworzyć szyberdach. odmierzyc z każdej strony po równo zeby szyberdach byl na środku. Odrysować markerem bardzo blisko krawedzi zewnetrznej szyberdachu, wyciąć kontówka zaznaczony obszar, maxymalnie do wyznaczonej linii. Zawsze potem lepiej jest zeszlifować nadmiar blachy. Szyberdach musi wejsc na styk... Nawet z wewnetrznej strony moze ktos przytrzymac miękkie krawędzie blachy żeby zobaczyć czy szyberek wchodzi na styk. Jeżeli wszystko wchodzi z oporem ale pasuje to jest swietnie. jezeli wam wpadnie do samochodu szyberek to szukamy wiekszego rozmiaru na szrocie. Wróćmy do momentu w ktorym wszystko pasuje na styk. Skrecamy nastepnie podsufitówke, zeby potem uniknąć porażki... (ja jej nie uniknęłem ale nie jest tak masakrycznie żle...) Kiedy mamy już skręconą podsufitówke i wycięty dach trzeba przyciąć nożykiem do tapet podsufitówke; w tym celu umieszczamy jednego agenta z ekpiy w aucie i rozkazujemy mu trzymac w srodku podsufitówke, a inny nozykiem do tepet odcina na równi z krawedzią szyberdachu podsufitówke. Nastepnie trzeba powiększyć dziure w podsufitówce o 1,2 cm inaczej mowiac z centymetr na oko trzeba przyciąć żeby ten drugi plastik dobrze wszedl i zeby podsufitówka nie przeszkadzala w skreceniu szyberdachu od dołu a potem ladnie sie ulozyla na tym plastiku. Wkręty obcinamy mniej wiecej do długości wkrętów tych które wykręciliśmy. Wkręty które trzeba zastosować maja wieksze właściwości sciągania obu plastikow a tamte standardowe sie po prostu zrywają. Oczywiscie wkrętów jeszcze nie przykrecamy. Ramke szyberdachu trzeba wyczyscic nitrem ze starego uszczelniacza. Nastepnie odtłuszczamy powieżchnie dachu, benzynką albo czymś takim. W róg plastyku szyberdachu wciskamy sporą ilość sylikonu. Pozostawiamy na 5 minut. Wkładamy następnie szyberdach w przygotowany otwór i od 2 agentów od spodu przykreca wkrętami tą plastykowa ramke do szyberdachu, najpierw lekko a później coraz mocniej aby sylikon wyszedł. Przecieramy nawilżonym palcem dookoła szyberdachu i zbieramy nadmiar sylikonu. Reszte zostawiamy do następnego dnia.
Zakończenie pracy, godzina 1:49.
Poranek dnia następnego.
Sylikon jest juz w miare wyschnięty więc bierzemy nożyk do tapet i dookoła dramki przycinamy go delikatnie nozykiem. Następnie odrywamy, i schodzi dookoła jak uszczeleczka, mi sie rwało jak głupie co 3 cm, ale jest ladnie. Nozykiem przycinamy dlatego zeby nie wychodził zpod plastyku od szyberdachu ten sylikon. Resztki sylikonu scieramy palcem, ladnie się wałkuje i szybko schodzi, przecieramy potem reszte bęzynkom i gotowe. Pozostaje cieszyc się szyberkiem.
Na co zwrócić uwagę!! Ważne!
Szukajcie takiego szyberdachu który ma nie popękaną uszczelkę na której kładzie sie szkło, to zapewni nieprzeciekalność szyberdachu. Uszczelka tak wykonana jak opisałem w 100% zapewnia nieprzemakalność.
Cięcie kontówką. Dookoła miejsca które jest wyznaczone do wyciącia nalezy okryć mokrą szmatą. Gorące opiłki wtopią sie w lakier. Szyby przednie boczne, i przednia są narażone na rysy od opiłków metalu, nalezy je okryć.
Ja otwór wycinałem 29 cm od szyby przedniej. I po równo z każdej strony od boków. W podsufiówce jest światełko i w tych okolicach jest taka jak gdyby gąbeczka, zeby to wszystko ladnie pasowało nalezy przeciąć nozykiem do tapet tą gąbeczke mniej więcej w połowie.
Swój szyberdach sprawdzalem pod bierzącą wodą. Nie przecieka.
Wszelkie pytania prosze kierować do mnie w tym temacie.
Kozystam z szyberadachu z VW nie wiem dokladnie jakiego, w poniedzialek zobacze na szrocie co to bylo...
Szyberdachy mozna dobierac do kolorou... Widzialem taki jeden z fajna szyba taka brazowa... z zewnatrz w pelnym sloncu jest brazowa i potem kiedy zapada zmork robi sie przezroczysta i widac piekne niebo... w sam raz do ogladania błyskawic ;] ja wziolem z taka siatka jak czasami sa te reklamy na autobusach... zastanawia mnie to czy to bedzie mozna potem jakos zerwac albo cos...
[ Dodano: 15 Kwi 2007 01:52 ]
Szyberdach załozony... Rano opisze co i jak.
Szyberdach z VW Passata (ten stary model taki jaki ma rodzina zastepcza).
[ Dodano: 15 Kwi 2007 11:50 ]
Potrzebne:
- szyberdach z Volgswagena Passata z około 1987 roku. (komplet jaki odkrecicie ze szrotu)
- Sylikon, najlepiej czarny
- noz do tapet
- marker
- kontowka, tarcza do ciecia i szlifowania
- metrówka, plastikowa linijka 50 cm albo coś w tym rodzaju; wszysto mierzyć jednym przyżądem
- wkręty fostatowane do drewna (index: FT-3525; φ3,5x25mm) 25 sztuk
- 4 browary na głowe
Czas pracy: 5 godzin; 3 osobowy zespol
Wykonanie:
Wieczór dnia pierwszego, godzina 20:30.
Trzeba wszystkie rzeczy okryc szmatą, siedzenia najlepiej jest wyciągnąć gdzieś na zewnątrz. caly srodek okryć bo gorące opiłki i kawałki metalu latwo przytapiaja plastiki itp. podsufitówke całą wyciągnąć na zewnątrz. Wygłuszenie z sufitu zerwac w miejscu gdzie będzie wycinany sufit. W celu uniknięcia mozliwego pożaru. Zwilzyc spryskiwaczem pozostałosci wygłuszenia. Położyć na dachu część szyberdachu z szybą. Najlepiej jest otworzyć szyberdach. odmierzyc z każdej strony po równo zeby szyberdach byl na środku. Odrysować markerem bardzo blisko krawedzi zewnetrznej szyberdachu, wyciąć kontówka zaznaczony obszar, maxymalnie do wyznaczonej linii. Zawsze potem lepiej jest zeszlifować nadmiar blachy. Szyberdach musi wejsc na styk... Nawet z wewnetrznej strony moze ktos przytrzymac miękkie krawędzie blachy żeby zobaczyć czy szyberek wchodzi na styk. Jeżeli wszystko wchodzi z oporem ale pasuje to jest swietnie. jezeli wam wpadnie do samochodu szyberek to szukamy wiekszego rozmiaru na szrocie. Wróćmy do momentu w ktorym wszystko pasuje na styk. Skrecamy nastepnie podsufitówke, zeby potem uniknąć porażki... (ja jej nie uniknęłem ale nie jest tak masakrycznie żle...) Kiedy mamy już skręconą podsufitówke i wycięty dach trzeba przyciąć nożykiem do tapet podsufitówke; w tym celu umieszczamy jednego agenta z ekpiy w aucie i rozkazujemy mu trzymac w srodku podsufitówke, a inny nozykiem do tepet odcina na równi z krawedzią szyberdachu podsufitówke. Nastepnie trzeba powiększyć dziure w podsufitówce o 1,2 cm inaczej mowiac z centymetr na oko trzeba przyciąć żeby ten drugi plastik dobrze wszedl i zeby podsufitówka nie przeszkadzala w skreceniu szyberdachu od dołu a potem ladnie sie ulozyla na tym plastiku. Wkręty obcinamy mniej wiecej do długości wkrętów tych które wykręciliśmy. Wkręty które trzeba zastosować maja wieksze właściwości sciągania obu plastikow a tamte standardowe sie po prostu zrywają. Oczywiscie wkrętów jeszcze nie przykrecamy. Ramke szyberdachu trzeba wyczyscic nitrem ze starego uszczelniacza. Nastepnie odtłuszczamy powieżchnie dachu, benzynką albo czymś takim. W róg plastyku szyberdachu wciskamy sporą ilość sylikonu. Pozostawiamy na 5 minut. Wkładamy następnie szyberdach w przygotowany otwór i od 2 agentów od spodu przykreca wkrętami tą plastykowa ramke do szyberdachu, najpierw lekko a później coraz mocniej aby sylikon wyszedł. Przecieramy nawilżonym palcem dookoła szyberdachu i zbieramy nadmiar sylikonu. Reszte zostawiamy do następnego dnia.
Zakończenie pracy, godzina 1:49.
Poranek dnia następnego.
Sylikon jest juz w miare wyschnięty więc bierzemy nożyk do tapet i dookoła dramki przycinamy go delikatnie nozykiem. Następnie odrywamy, i schodzi dookoła jak uszczeleczka, mi sie rwało jak głupie co 3 cm, ale jest ladnie. Nozykiem przycinamy dlatego zeby nie wychodził zpod plastyku od szyberdachu ten sylikon. Resztki sylikonu scieramy palcem, ladnie się wałkuje i szybko schodzi, przecieramy potem reszte bęzynkom i gotowe. Pozostaje cieszyc się szyberkiem.
Na co zwrócić uwagę!! Ważne!
Szukajcie takiego szyberdachu który ma nie popękaną uszczelkę na której kładzie sie szkło, to zapewni nieprzeciekalność szyberdachu. Uszczelka tak wykonana jak opisałem w 100% zapewnia nieprzemakalność.
Cięcie kontówką. Dookoła miejsca które jest wyznaczone do wyciącia nalezy okryć mokrą szmatą. Gorące opiłki wtopią sie w lakier. Szyby przednie boczne, i przednia są narażone na rysy od opiłków metalu, nalezy je okryć.
Ja otwór wycinałem 29 cm od szyby przedniej. I po równo z każdej strony od boków. W podsufiówce jest światełko i w tych okolicach jest taka jak gdyby gąbeczka, zeby to wszystko ladnie pasowało nalezy przeciąć nozykiem do tapet tą gąbeczke mniej więcej w połowie.
Swój szyberdach sprawdzalem pod bierzącą wodą. Nie przecieka.
Wszelkie pytania prosze kierować do mnie w tym temacie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 322 gości