Zabepieczenie auta

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Zocha
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 70
Rejestracja: śr sty 10, 2007 18:04
Lokalizacja: Mrągowo
Kontakt:

Zabepieczenie auta

Post autor: Zocha » śr kwie 11, 2007 23:31

Witam chciałbym zamontować coś gdzieś co by nie pozwoliło odpalić samochód, zanim ja bym jakiegoś guzika gdzieś nie nacisną. To jest mniej wiecej watek o co mi chodzi. Chciałbym zabepieczyć auto przed kradzieża, ale nie mam pomysłu jak moge to zrobić, może macie jakiś pomysł, jak samemu mógłbym takie coś zrobić..??
Ostatnio zmieniony czw kwie 12, 2007 13:49 przez Zocha, łącznie zmieniany 1 raz.



To_mas
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 8027
Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: To_mas » śr kwie 11, 2007 23:39

Zocha, ja mam zrobione odciecie prądu tak mam ukryty wyłącznik i jak go przełącze to po przekreceniu kluczyka nic sie nie dzieje :PP kontrolki sie nie palą wogole prąd nie dochodzi :PP

I coś w tym stylu albo jakieś odciecie zaplonu to wq mnie nawet lepsze niz alarm :))



kupszczelisty
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 853
Rejestracja: pt wrz 23, 2005 18:45
Lokalizacja: był Śląsk - Katowice, Mysłowice jest Poznań okolice
Kontakt:

Post autor: kupszczelisty » czw kwie 12, 2007 00:05

ktoś kiedyś mówił żeby zrobić odcięcie czujnika położenia wału czy jakoś tak się ten czujnik nazywa



Awatar użytkownika
Zocha
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 70
Rejestracja: śr sty 10, 2007 18:04
Lokalizacja: Mrągowo
Kontakt:

Post autor: Zocha » czw kwie 12, 2007 09:27

Też myslałem o zapłonie odcinaniu ale czy to nie bedzie miało wpływu na komputer..?? nie zacznie mi on szfankować..??



jark26
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: sob lut 03, 2007 17:51
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: jark26 » czw kwie 12, 2007 09:55

pod maską w czarnej puszce postronie kierowcy jest sterownik odcinasz w nim czarny plus po stacyjce może by też czarno-fioletowy albo prymitywniej główny gruby czarny plus po stacyjce z jej wiązki rozrusznik jest na czarno-czerwonym


możesz jeszcze zdjąc osłonę plastikową pod kierownicą żeby dostać sie do skrzynki bezpiecznikowej ale od drugiej strony tak jak wchodzą przewody znajdziesz tam przewód czerwono czarny obsadzony na bezpieczniku 30A i odpowiada za zasilanie komputera sterującego silnikiem i jak odetniesz je to auto nie odpali i nigdzie nie zostanie zapisana usterka
podobno jest już spraktykowane w dizlach
powodzenia



Awatar użytkownika
Goofi
VW Baron
VW Baron
Posty: 3209
Rejestracja: ndz lip 03, 2005 19:10
Lokalizacja: WarszaVWa
Kontakt:

Post autor: Goofi » czw kwie 12, 2007 10:15

jark26 pisze:
możesz jeszcze zdjąc osłonę plastikową pod kierownicą żeby dostać sie do skrzynki bezpiecznikowej ale od drugiej strony tak jak wchodzą przewody znajdziesz tam przewód czerwono czarny obsadzony na bezpieczniku 30A i odpowiada za zasilanie komputera sterującego silnikiem i jak odetniesz je to auto nie odpali i nigdzie nie zostanie zapisana usterka
podobno jest już spraktykowane w dizlach
powodzenia
Czym to sie objawi po przekreceniu stacyjki, silnik bedzie krecil?, jakies kontrolki sie zapala?, czy glucha cisza?



jark26
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: sob lut 03, 2007 17:51
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: jark26 » czw kwie 12, 2007 11:05

nie wiem cytowałem było już na forum a czym sie objawi to raczej nie na forum bo jak złodziej zobaczy objaw to zaraz zczai że komputer odcięty nailepiej kilka zabezpieczeń ja zrobiłem sobie blokade skrzyni pedałów (sprzęgło i chamulec ) i odcięcia zapłonu zrobie jak będzie czas
to z tym bezpiecznikiem było polecane i pewnie będzie dobre po przecięciu wiązki i tego kabla polecają zaizolowac bardzo grubo żeby sie za szybko nie dostali pozdro



To_mas
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 8027
Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: To_mas » czw kwie 12, 2007 12:14

jark26 pisze:bo jak złodziej zobaczy objaw to zaraz zczai że komputer odcięty
no jasne a jak trafi na auto bez kompa :P a objawy podobne :PP nie zczai jak od razu nie znajdzie przełącznika to wysiądzie :)



Awatar użytkownika
Goofi
VW Baron
VW Baron
Posty: 3209
Rejestracja: ndz lip 03, 2005 19:10
Lokalizacja: WarszaVWa
Kontakt:

Post autor: Goofi » czw kwie 12, 2007 12:24

Jak zobaczy objawy i mu bedzie zalezalo, to nie otworzy maski i na krotko nie podepnie zasilania do kompa?, moze warto odbiac w dwoch miejscach :bajer:

[ Dodano: 12-04-2007, 12:26 ]
Kiedys tu pytalem, ktory wyjac przekaznik aby unieruchomic golfika i ktos doradzil 21.
Ostatnio jak chorowalem to tez go wyjalem, potem zszedlem i zapomnialem wlozyc, to zaplon sie wlaczal, jakies kontrolki sie palily, ale np. awaryjne nie dzialaly i nie odpalal. Co odcina przekaznik 21, moze odciac to co on odcina jako drugie miejsce ;)



Awatar użytkownika
dziechu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1119
Rejestracja: sob lut 25, 2006 21:58
Lokalizacja: Śląsk
Auto: Golf III, Touran I 2.0 FSI
Silnik: 1Z

Post autor: dziechu » czw kwie 12, 2007 12:34

Dobry zlodziej wiekszosc tych sposobow z elektryka zna i wie co robic.
Trzeba zrobic cos trudnego do znalezienia, np. zamontowac dodatkowy zawor odcinajacy paliwo gdzies w miejscu niewidocznym (np. pod autem z tylu, blisko baku).
Zlodziej odpali auto (paliwo w filtrze i przewodach), wiec nic nie bedzie podejrzewal, jednak auto zgasnie po paruset metrach, przewaznie juz na drodze, wiec wtedy zlodziej niezle spanikuje:)



Awatar użytkownika
Goofi
VW Baron
VW Baron
Posty: 3209
Rejestracja: ndz lip 03, 2005 19:10
Lokalizacja: WarszaVWa
Kontakt:

Post autor: Goofi » czw kwie 12, 2007 12:52

dziechu pisze:Dobry zlodziej wiekszosc tych sposobow z elektryka zna i wie co robic.
Trzeba zrobic cos trudnego do znalezienia, np. zamontowac dodatkowy zawor odcinajacy paliwo gdzies w miejscu niewidocznym (np. pod autem z tylu, blisko baku).
Zlodziej odpali auto (paliwo w filtrze i przewodach), wiec nic nie bedzie podejrzewal, jednak auto zgasnie po paruset metrach, przewaznie juz na drodze, wiec wtedy zlodziej niezle spanikuje:)
Elektrozawor dobry pomysl jako ostatecznosc, ale ja wole zeby nie odjechal niz potem szukac golfika na srodku skrzyzowania :rotfl:



touch01
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 40
Rejestracja: wt lut 20, 2007 19:39
Lokalizacja: Magdalenka
Kontakt:

Post autor: touch01 » czw kwie 12, 2007 16:25

dziechu pisze:Dobry zlodziej wiekszosc tych sposobow z elektryka zna i wie co robic.
Trzeba zrobic cos trudnego do znalezienia, np. zamontowac dodatkowy zawor odcinajacy paliwo gdzies w miejscu niewidocznym (np. pod autem z tylu, blisko baku).
Zlodziej odpali auto (paliwo w filtrze i przewodach), wiec nic nie bedzie podejrzewal, jednak auto zgasnie po paruset metrach, przewaznie juz na drodze, wiec wtedy zlodziej niezle spanikuje:)
to i ja wtrace swoje 3 grosze :) z elektrozaworami nbie jest tak super kolorowo , gdyz , mozna to zrobic na dwa sposoby:1. kiedy elektrozawor jest wlaczony wtedy przechodzi przez niego paliwo , oraz kiedy wylaczony wtedy paliwo przez niego nie przechodzi.
2. badz innym rodzajem elektrozaworu . kiedy wylaczony to przechodzi kiedy wlaczony to nie przechodzi paliwo ,

tak czy siak w prad musi stale przez elektrozawor plynac w pierwszym wypadku gdy chcemy jechac :) a w drugim kiedy nie chcemy by samochod pojechal

i tu wlasnie jest umiejscowiony problem , elektrozawroy jak wiekrzosc rzeczy kiedys koncza swoja "kadencje i przewaznie nie daje wczesniej sie odczuc kiedy to bedzie , potrafia byc zawodne ... moim zdaniem to nie najlepszy pomysl , bo mozemy sie gdzies w trasie dlugiej niezbyt milo zaskoczyc .

na allegro mozna kupic wiele immobilajzerow ktore mozna samemu zalozyc i nie koniecznei mozna sie odnosic do jednego zabezpieczenia , ale za duzo tez niezbyt dobrze bo mozna sie pogubic

pozdrawiam



Awatar użytkownika
Goofi
VW Baron
VW Baron
Posty: 3209
Rejestracja: ndz lip 03, 2005 19:10
Lokalizacja: WarszaVWa
Kontakt:

Post autor: Goofi » czw kwie 12, 2007 16:47

touch01: przesazdzasz z awaryjnoscia elektrozaworow, moze rownie dobrze poleciec pompa paliwa lub dziesiatki innych rzeczy. Jakos kazdy zamochod z LPG ma przynajmniej 2 takie elektrozawory (jeden przy butlu, drugi w parowniku) i nie slyszalem by komus kiedys nawalil.



rafek81

Post autor: rafek81 » czw kwie 12, 2007 16:51

taki watek byl szeroko omawiany juz.... w szukajce poszukaj...



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 466 gości