Problem hamulcami tyl

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

MaciejW
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 350
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 11:57
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Problem hamulcami tyl

Post autor: MaciejW » śr kwie 11, 2007 11:28

Nie wiem czy to problem jeszcze,ale mam wrazenie ze tylne hamulce mi nie hamują a raczej hamuje slabo,widac tez to po tarczy ,malo swiecą,oczywisce dzwiglem auto nacisnąlem na stop i kolo zblokowalo...Ale powiedzcie jest jakas regulacja sily hamowania,miedzy przodem a tylem i czy obnizenia auta ma jakis wplyw na to?



Awatar użytkownika
Cultstyle
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 183
Rejestracja: pt lip 07, 2006 23:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Cultstyle » śr kwie 11, 2007 12:32

Regulator siły hamowania jest przy tylnej belce po stronie tłumika, nie wiem czy zmiana zawieszenia ma wpływ na jego prace.


Był: Golf III, Oldschool'owa Corsa A przedlift i przez chwile Golf II na wąskim
Obecnie: Grand Espace
SPRZEDAM: SCHOWEK POD AIRBAG I HELLA SILVER MAGIC

MaciejW
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 350
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 11:57
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: MaciejW » śr kwie 11, 2007 12:33

Pawel-b28 pisze:Regulator siły hamowania jest przy tylnej belce po stronie tłumika, nie wiem czy zmiana zawieszenia ma wpływ na jego prace.
Regulator jest ,ale co i jak regulowac da sie tam cos zmienic jak ?



MELEK
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: śr mar 21, 2007 17:29
Lokalizacja: Ząbkowice Sl

Post autor: MELEK » śr kwie 11, 2007 13:21

Kolego regulator powoduje wzrost siły hamowania wraz ze wzrostem nacisku na tylną oś!Czyli im nizej tym mocniej hamuje tył!Mozliwe ze masz zapowietrzony układ hamulcowy z tyłu!lub regulator przestał działac?



MaciejW
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 350
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 11:57
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: MaciejW » śr kwie 11, 2007 13:48

MELEK pisze:Kolego regulator powoduje wzrost siły hamowania wraz ze wzrostem nacisku na tylną oś!Czyli im nizej tym mocniej hamuje tył!Mozliwe ze masz zapowietrzony układ hamulcowy z tyłu!lub regulator przestał działac?
A jak sprawdzic czy regulator jest ok ?



Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » śr kwie 11, 2007 16:30

Regulacja przez korektor odbywa się tak, że zależy od kąta położenia tylnej belki względem nadwozia. Jest tam sprężyna łącząca chwyt na tylnej belce i dźwignię korektora.
Jeżeli było obniżane zawieszenie, a nie zostało skorygowane działanie korektora, możliwe że korektor prawie że "odcina" tył auta. Mam przed sobą schemat ustrojstwa w serwisówce passata, to praktycznie powinno być to samo.
Wygląda mi na to, że jeżeli przed obniżeniem byo ok, to obniżenie auta zluzowało naciąg sprężyny korektora. Jeżeli jest on za mały, będzie za niskie ciśnienie z tyłu - trzeba naciągnąć sprężynę (zluzować nakrętkę mocowania osi sprężyny na belce i najprawdopodobniej przesunąć oś sprężyny na wsporniku przy belce odrobinę do dołu (w każdym razie rowek na śrubę leci po skosie - dolna część powinna być w stronę tyłu auta).

Uwaga: zbyt duży naciąg będzie powodował blokowanie kół z tyłu, teraz tego może nie odczujesz (chyba że na mokrej drodze i na kiepskich w tych warunkach oponach), ale zimą auto przy bardziej intensywnym hamowaniu jest nie do opanowania, wyjeżdża tyłem na boki - pierwsze hamują koła tylne (sprawdzone :) ). Myślę, że to może być kwestia regulacji w zakresie 1-2 mm maximum, już lepiej mniej niż za bardzo.
Prawidłowo powinno to być zrobione tak, że wpina się manometry w obwód hamulca przedniego i tylnego i reguluje korektor tak, żeby uzyskać właściwą różnicę ciśnień w obwodzie kół tylnych i przednich. (np. w passacie dla ciśnienia z przodu 5 MPa tył powinien mieć 3-3.6 MPa, przód 10 MPa - to tył 5.1-5.7 MPa, niestety nie mam danych dla golfa) I tak to powinno być na dobrą sprawę zrobione.


MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!

MaciejW
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 350
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 11:57
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: MaciejW » śr kwie 11, 2007 17:01

czyś pisze:Regulacja przez korektor odbywa się tak, że zależy od kąta położenia tylnej belki względem nadwozia. Jest tam sprężyna łącząca chwyt na tylnej belce i dźwignię korektora.
Jeżeli było obniżane zawieszenie, a nie zostało skorygowane działanie korektora, możliwe że korektor prawie że "odcina" tył auta. Mam przed sobą schemat ustrojstwa w serwisówce passata, to praktycznie powinno być to samo.
Wygląda mi na to, że jeżeli przed obniżeniem byo ok, to obniżenie auta zluzowało naciąg sprężyny korektora. Jeżeli jest on za mały, będzie za niskie ciśnienie z tyłu - trzeba naciągnąć sprężynę (zluzować nakrętkę mocowania osi sprężyny na belce i najprawdopodobniej przesunąć oś sprężyny na wsporniku przy belce odrobinę do dołu (w każdym razie rowek na śrubę leci po skosie - dolna część powinna być w stronę tyłu auta).

Uwaga: zbyt duży naciąg będzie powodował blokowanie kół z tyłu, teraz tego może nie odczujesz (chyba że na mokrej drodze i na kiepskich w tych warunkach oponach), ale zimą auto przy bardziej intensywnym hamowaniu jest nie do opanowania, wyjeżdża tyłem na boki - pierwsze hamują koła tylne (sprawdzone :) ). Myślę, że to może być kwestia regulacji w zakresie 1-2 mm maximum, już lepiej mniej niż za bardzo.
Prawidłowo powinno to być zrobione tak, że wpina się manometry w obwód hamulca przedniego i tylnego i reguluje korektor tak, żeby uzyskać właściwą różnicę ciśnień w obwodzie kół tylnych i przednich. (np. w passacie dla ciśnienia z przodu 5 MPa tył powinien mieć 3-3.6 MPa, przód 10 MPa - to tył 5.1-5.7 MPa, niestety nie mam danych dla golfa) I tak to powinno być na dobrą sprawę zrobione.
Dzieki ,to juz mam jakąs jasnosc,hmm, a moze tez tak byc ze jak dzwigne kolo sprawdzam - hamuje,a jak auto jest na ziemi to nie hamuje?



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » śr kwie 11, 2007 17:12

Obniżenie zawieszenia imituje zwiększenie nacisku na tylną oś i powoduje dizęki działaniu korektora wzrost siły hamowania a nie spadek. Fakt że w moim Vento i w GTI żonki z tarczami z tyłu są one pokorodowane i widać że mało pracują, chociaż w czasie jazdy się tego nie odczuwa. No ale cóż, auta sa jednoosobowe praktycznie.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

MaciejW
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 350
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 11:57
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: MaciejW » śr kwie 11, 2007 17:33

Paweł Marek pisze:Obniżenie zawieszenia imituje zwiększenie nacisku na tylną oś i powoduje dizęki działaniu korektora wzrost siły hamowania a nie spadek. Fakt że w moim Vento i w GTI żonki z tarczami z tyłu są one pokorodowane i widać że mało pracują, chociaż w czasie jazdy się tego nie odczuwa. No ale cóż, auta sa jednoosobowe praktycznie.
Myslalem ze w gti jak na wieksze tarcze + tarcze ztylu bedą lepsze hamulce niz w porownaiu z moim poprzednim 1.6,ale odzczucie mam wlasnie takie jak napisalem wyzej



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 293 gości