Rozrusznik...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Rozrusznik...
Mam problem z rozrusznikiem. Od czasu do czasu (coraz częściej), losowo rozrusznik bardzo siężko się zabiera do kręcenia. Wystarczy, że cofne kluczyk i próbuje jeszcze raz i chodzi normalnie. Wymieniłem już szczotki łożyska (również to w skrzyni), elektromagnes, przewód zasilający i sprawdziłem połączenie masowe.
Jedyne co mi do głowy przychodzi to bendix ponieweaż nie jest do końca sprawny. Słychać zgrzytanie po odpaleniu. Jak go wyciągałem to był troche zatarty (nie obracał się prawie w jedną stronę. Trtoche WD40 i zaczął chodzić. Poskładałem rozrusznik i działał może z tydzień dobrze po czym zaczął ciężko kręcić co jakiś czas.
Wie ktoś co mogę jeszcze ew. sprawdzić?
Jedyne co mi do głowy przychodzi to bendix ponieweaż nie jest do końca sprawny. Słychać zgrzytanie po odpaleniu. Jak go wyciągałem to był troche zatarty (nie obracał się prawie w jedną stronę. Trtoche WD40 i zaczął chodzić. Poskładałem rozrusznik i działał może z tydzień dobrze po czym zaczął ciężko kręcić co jakiś czas.
Wie ktoś co mogę jeszcze ew. sprawdzić?
Re: Rozrusznik...
To chyba normalne, że w jedna stronę się obraca a w drugą nie - jakby sie obracał w obydwie strony to byś nigdy nia zapalił silnikaGangst3R pisze:nie obracał się prawie w jedną stronę. Trtoche WD40 i zaczął chodzić.
Z tym że w tą "jedną" powinien sie w miare płynnie obracać bez "chrupania", i innych nietypowych oporów
był Passat B3 Variant GT 1.8/ABS 1992 + LPG/Zavoli/BingoM
jest Audi A6 C5 2.4+LPG
jest Audi A6 C5 2.4+LPG
Re: Rozrusznik...
No przepraszam a o czym ja pisze? pisałem że w jedną się ciężko obraca, spsikałem wd40 i zaczoł lekko działać.Amanda pisze:To chyba normalne, że w jedna stronę się obraca a w drugą nie - jakby sie obracał w obydwie strony to byś nigdy nia zapalił silnikaGangst3R pisze:nie obracał się prawie w jedną stronę. Trtoche WD40 i zaczął chodzić.
Z tym że w tą "jedną" powinien sie w miare płynnie obracać bez "chrupania", i innych nietypowych oporów
luckash na krótko kluczem działa tak samo (pzrzed chwilą sprawdziłem), podejrzewałem styki w elektromagnesie i wymieniłem go ale dalej chodzi tak samo.
Pozostaje mi chyba ten nieszczęsny bendix. Ale czy on może aż tak przyblokować wirnik?
miałem podobną przygode...odpowiedź znalazłem dzięki forum
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=84823
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=84823
Re: Rozrusznik...
Sorry, ale ze sformułowanie "nie obracał sie prawie w jedną stronę" można było zrozumieć, że w drugą obracał się bez problemu (bez urazy).Gangst3R pisze:No przepraszam a o czym ja pisze? pisałem że w jedną się ciężko obraca, spsikałem wd40 i zaczoł lekko działać.Amanda pisze:To chyba normalne, że w jedna stronę się obraca a w drugą nie - jakby sie obracał w obydwie strony to byś nigdy nia zapalił silnikaGangst3R pisze:nie obracał się prawie w jedną stronę. Trtoche WD40 i zaczął chodzić.
Z tym że w tą "jedną" powinien sie w miare płynnie obracać bez "chrupania", i innych nietypowych oporów
Może faktycznie "przepuszcza" bendix, bo dodatkowych oporów raczej nie wprowadza.
był Passat B3 Variant GT 1.8/ABS 1992 + LPG/Zavoli/BingoM
jest Audi A6 C5 2.4+LPG
jest Audi A6 C5 2.4+LPG
- MrUkAs
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: wt sty 10, 2006 14:03
- Lokalizacja: Ostrzeszów
- Kontakt:
Jaki koszt bendixu? No i czy na pewno to on? Dodam ze jak nie ma spadku temperatur to auto pali i kreci OK. Tylko przy spadkach, a jak jest np. z -14 na dworzu to potrafi z 7 razy zasyczec, a dokladniej krecac 7 razy syczy dopiero za 8-9 razem odpali.Gangst3R pisze:Tulejki jak pisałem wymienione. MrUkAs jeśli u ciebie syczy to masz walnięty bendix u mnie nie syczy tylko słabo kręci. Tak jak by go coś trzymało.
www.SportCom.PL
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 249 gości