Skrecona kierownica po wymianie sprzegla

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
InspBober
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 155
Rejestracja: pn lip 24, 2006 22:41
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
Kontakt:

Skrecona kierownica po wymianie sprzegla

Post autor: InspBober » wt kwie 03, 2007 09:07

Mam taka sprawe,co prawda nie jest to jakis problem ale cos czego nie rozumiem a chcialbym wyjasnic. Po wymianie sprzegla w warsztacie wsiadlem do auta i okazalo sie ze aby jechac prosto musze miec ja skrecona o jakies 15stopni. Zawrocilem do warsztatu mowie co jest, a kolesie zdziwieni i prubuja mi wmowic ze musialem miec wczesniej zle ustawiona kierownice bo to na pewno nie powstalo w wyniku ich pracy ale odkrecili kierownice i ustawili prosto i jest dobrze. Ja jednak wiem ze cos po wymianie sprzegla stalo sie ze kirownica sie przekrzywila wiecie co moglo sie stac?


[url]http://rapidshare.com/files/3054669/Swap_gaznika.zip.html[/url]

To_mas
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 8027
Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: To_mas » wt kwie 03, 2007 09:26

InspBober pisze:wiecie co moglo sie stac?
nie mam zielonego pojęcia :/// Moze tak porozbierali .....



Awatar użytkownika
Paweł NPI
...
...
Posty: 1821
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 13:55
Lokalizacja: OLSZTYN / Ruciane-Nida VWarmińsko-mazurskie

Post autor: Paweł NPI » wt kwie 03, 2007 09:47

Hmmm może źle wyosiowali silnik na poduszkach... Innej możliwości nie ma...Ale ściągało ci auto czy poprostu była przekrzywiona??


[url=http://www.ilespala.pl/podsumowanie/426][img]http://www.ilespala.pl/obrazek/426/3/1[/img][/url]

[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
InspBober
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 155
Rejestracja: pn lip 24, 2006 22:41
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
Kontakt:

Post autor: InspBober » wt kwie 03, 2007 11:14

palen, silnika nie wyjmowali tylko odkrecili skrzynie. A auto jezdzi prosto tylko fajera byla skrecona


[url]http://rapidshare.com/files/3054669/Swap_gaznika.zip.html[/url]

Awatar użytkownika
-pawlo111
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 902
Rejestracja: wt lip 18, 2006 10:44
Lokalizacja: Kolbuszowa RKL- Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: -pawlo111 » wt kwie 03, 2007 12:11

prawdopodobnie odkrecali kolo, moze przegub zdejmowali


mkII GTI 112ps
mkII GTI 107ps
mkII GTD 82ps
b4 2.6 V6 150ps
Ibiza 6K Cupra 150ps
ibiza 6K2 TDI 150ps
corrado ABF 150ps
A3 TDI 110+
toledo 2 TDI 90+++
MKII GT

Awatar użytkownika
Bruno77
vag-podkarpacie.pl
vag-podkarpacie.pl
Posty: 1679
Rejestracja: pt lis 10, 2006 13:27
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Bruno77 » wt kwie 03, 2007 14:40

jak nie ściąga auta to nie masz czym się przejmować


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=338716&p=4409474#p4409474

Awatar użytkownika
Paweł NPI
...
...
Posty: 1821
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 13:55
Lokalizacja: OLSZTYN / Ruciane-Nida VWarmińsko-mazurskie

Post autor: Paweł NPI » wt kwie 03, 2007 22:06

InspBober pisze:palen, silnika nie wyjmowali tylko odkrecili skrzynie. A auto jezdzi prosto tylko fajera byla skrecona
Ale żeby wyjąć skrzynię trzeba silnik na poduszkach odkręcić.


[url=http://www.ilespala.pl/podsumowanie/426][img]http://www.ilespala.pl/obrazek/426/3/1[/img][/url]

[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
ghoost
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 208
Rejestracja: sob paź 28, 2006 20:34
Lokalizacja: zamość/kraków

Post autor: ghoost » wt kwie 03, 2007 22:12

ja stawiam ze Ci mogli geometrie delikatnie przestawic, nie zdejmowali przegubow??


just do it:)
moje cudo http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=971572&sid=850f22cf6962c38706d83579013f4a00#971572

Awatar użytkownika
MK2_waw
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 52
Rejestracja: wt mar 13, 2007 23:33
Lokalizacja: waw
Kontakt:

Post autor: MK2_waw » wt kwie 03, 2007 22:50

ja miałem to samo u siebie ..po wymianie skrzyni kierownica przekrzywiona.
nic mnie nie ściągało, nic nie tnie opon .. - klucz wziąłem odkręciłem kierownice ustawiłem i dokręciłem.
Zapomniałem o temacie teraz jak zobaczyłem mi się przypomniało.

klucz bodajże '22 i ogień - chyba 22, ni pamiętam ;)



Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » wt kwie 03, 2007 23:28

Pewnie żeby wyjąć skrzynię odpuścili do dołu całą belkę razem z silnikiem i wtedy musieliby odkręcić wał kierownicy od przekładni albo łącznika (przekładnia musiałaby pójść do dołu razem z sankami do których jest przykręcona, o ile łapę z pamięci topografię komory silnika, to wydaje mi się że po podwieszeniu, odkręceniu i opuszczeniu belki razem z silnikiem i skrzynią jakieś 5-10 cm w dół, albo przechyleniu podwieszonej belki z silnikiem na jedną stronę i wyjęciu lewej półosi i wahacza, skrzynia lepiej wyłazi, bo nie trafia w podłużnicę). Jeśli jesteś dociekliwy, to możesz looknąć od spodu, czy śruby łączące belkę podsilnikową (łoże silnika, in. sanki) do podłużnic noszą świeże ślady używania i czy przy osłonie gumowej przy przejściu łącznika wału kierownicy są świeże ślady "łapek" panów mechaników.
Wtedy raczej problemów z geometrią nie powinno być, bo nie wyciągali kolumny zawieszenia, a wahacz założyli po prostu na swoje miejsce. Więc chociaż powinno to być złożone tak, żeby wszystko po montażu wróciło na swoje miejsce, sądzę, że po prostu trzeba się oswoić z myślą, że trzeba było lekko skorygować położenie steru i tyle.
Jeżeli auto będzie jeździło oki, nie zacznie po tej naprawie drzeć opon i piszczeć, to powinno być oki. Gdyby się postarali, przełożyliby kierę zanim odebrałeś auto, i tyle. Nawet byś się nie zorientował.

Widziałem swojego passata w warsztacie w taki sposób robionego (sprzęgło). Silnik z sankami podwieszony na specjalnej belce dźwignikowej, ustawionej w przetłoczeniach błotników, wyjęte półośki i wahacze, zdjęte poduchy silnika i skrzyni, a kolumny zawieszenia zwisały sobie swobodnie ze zwrotnicami i amorami).
Tulko że u mnie wieloklin na kolumnie kierownicy wrócił na swoje miejsce na przekładni.
Te 15 stopni jak piszesz (wg mnie to mogło to być do max 2-3 cm po obwodzie kierownicy), wynikałoby z tego, że da się złożyć łączik/kolumę z wieloklinem z różnicą 1-2 ząbków na wieloklinie, i i tak wejdzie śruba ściskająca wieloklin w nacięcie na wałku, bo pewna tolerancja jest. A chłopakom pewnie się spieszyło, więc nie certolili się zbytnio z celowaniem w zaznaczenie dokładnego położenia części przy demontażu i identyczną co do ząbka pozycją na wieloklinie przy montażu (na wieloklinach kolumny oprócz podtoczenia na śrubę jest też specjalne małe wcięcie "sygnalizacyjne", które służy do poprawnego zorientowania części względem siebie, przy demontażu i ponownym montażu).

Sorki że się tak rozpisałem, ostatnio coś tak ma mi się na pisanie, a problem polega też na tym, że pewne elementy auta znam "zbyt blisko", bo grzebało się colek przy swoim.

I klucz do kiery nasadowy 24 mm, nie 22.


MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!

Awatar użytkownika
Paweł NPI
...
...
Posty: 1821
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 13:55
Lokalizacja: OLSZTYN / Ruciane-Nida VWarmińsko-mazurskie

Post autor: Paweł NPI » śr kwie 04, 2007 15:38

ghoost pisze:ja stawiam ze Ci mogli geometrie delikatnie przestawic, nie zdejmowali przegubow??
A co ma przegub do geometrii?? :bajer:


[url=http://www.ilespala.pl/podsumowanie/426][img]http://www.ilespala.pl/obrazek/426/3/1[/img][/url]

[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 374 gości