Witam Wszytskich, po raz olejny zwracam się z prośbą o wasze opinie, może wasze wskazówki pomogą mi rozwiązac mój problem. Otóż posiadam golfa MK3 1,8 90KM benzyna + LPG, problem polega na tym iż autko nie chce wkręcac się na obroty (podczas jazdy) dokładniej wkręca się ale bardzo powoli dodatkowym objawem jest to iż obroty na biegu jałowym falują. Staram się samodzielnie rozwiązac problem gdyz nie mam w chwili obecnej kasy na mechanika. Auto zachowuje się tak samo na benzynie jak i na lpg bez względu na to czy jest zimny czy ciepły osobiście spróbowałem juz:
-resetkompa (odpiąłem wtyczke od kompa na ok 30 minut oraz klemy na aku)
-odłączyłem wtyczke z sondy lambda (zero róznicy czy wpięta czy nie i własnie czy powinna byc róznica bo ja nic nie zauwazyłem)
-odłączyłem wtyczke od czujnika który jest zaraz za filtrem powietrza
-wyminiłem świece
-wymieniłem kopułke i palec rozdzielacza
-kable ok nie kopią i nie skaczą iskierki
dodam iż autko ma przebieg 150 tys nie bierze oleju itp rozrząd wymieniony jakis czas temu
Problem ten ujawnił się w zasadzie po załozeniu instalki lpg (wczesniej występowało delikatne falowanie obrotów silnika ale nic poaztym) auto było u gazownika regulował wszytsko jezeli chodzi o instalke i twierdzi ze jest zrobione ok od jego strony
Prosze o wasze opinie dodam ze instalka lpg to komputer bicngo+parownik lavtec(sorki jezeli przekręciłem nazwe) instalka oczywiście II generacji czy jestem w stanie sprawdzic cos jeszcze samodzielnie dodam iz nie jestem mechanikiem i nie mam o tym zbyt duzego pojęcia dlatego proszę o dokładne wskazówki i opisy czynnosci które mam wykonac
za wszystkie odpowiedz z góry wielkie dzięki
Brak mocy, nie wkreca sie na obroty
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Brak mocy, nie wkreca sie na obroty
Ostatnio zmieniony ndz mar 25, 2007 12:06 przez marjan, łącznie zmieniany 1 raz.
jak przeglądam forum to wiele osób ma podobne problemy, niestety nie znalazłem nigdzie jasnej odpowiedzi w czym tkwi przyczyna, a nie sztuka jechac do mechanika i wydac kilka stówek za diagnoze chociaz i tak znając zycie nie pomoze (nie poda konkretnej przyczyny) pewnie i tak kaze wymienic pół silnika bo powie ze wszytsko jest do dupy, wiadomo kazdy przypadek jest indywidualny, ale jezeli chodzi o tego typu objawy to pojawiają się one u zbyt wielu osób więc jezeli ktos miał podobny problem i udało mu się go rozwiązac to słuchamy bo denerwuje mnie juz jazda jakby mój golfika miał z 40 konia zamiast 90 a i nie sprzedam go w takim stanie bo kto kupi chyba ze na części, dodam jeszcze ze wydaje mi się ze spaliny śmierdzą tak dziwnie jakby paliwa nie spalał do końca (nie jest to płyn chłodniczy ani olej-ich stan nie zmienia się)
- marek2907
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2610
- Rejestracja: czw maja 11, 2006 19:21
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Kontakt:
wczoraj nie doczytałem do końca
u mnie na benzynie śmiga elegancko
u mnie na benzynie śmiga elegancko
to może by wina kabli u mnie też niemiały przebć i jak tryskałem na nie mgiełkię wodną to iskierek niebyło a silnik chodził na 3 garymarjan pisze:-kable ok nie kopią i nie skaczą iskierki
[url=http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=53320][img]http://i128.photobucket.com/albums/p180/marek2907/forum2.jpg[/img][/url]
:gora: KLIKNIJ :gora:
[size=200][b]wszystko na 1 stronie[/b][/size]
:gora: KLIKNIJ :gora:
[size=200][b]wszystko na 1 stronie[/b][/size]
sprawdziłem w ten sposób, że ruszałem całym gaznikiem i nie zauwazyłem zadnej róznicy obroty nie zmieniały swojej wartości wszytsko po staremu bez zmian
[ Dodano: Nie Mar 25, 2007 15:35 ]
ciekawe zjawisko przy delikatnym dodaniu gazu minimalnie pod tą kopułką od gaznika skręcaną na trzy śrubki słychac takie dziwne brzęczenie cos w rodzaju jakby zwarcie było moze to na cos was naprowadzi bo mni tonic nie mówi
[ Dodano: Nie Mar 25, 2007 15:35 ]
ciekawe zjawisko przy delikatnym dodaniu gazu minimalnie pod tą kopułką od gaznika skręcaną na trzy śrubki słychac takie dziwne brzęczenie cos w rodzaju jakby zwarcie było moze to na cos was naprowadzi bo mni tonic nie mówi
Ja miałem podobne problemy i nie potrzebnie wymieniłem silnik krokowy, u mnie okazał się urwany kabelek od lambdy ale skoro sprawdzałeś to chyba odpada, między czasie magicy przestawili mi zapłon i trzeb było go ustawiac od nowa
(po za tym nie masz gaźnika tylko wtrysk, przynajmniej powinieneś miec )
Nie jestem mechanikiem więc piszę tyle ile wynika z mojego doświadczenia przy podobnym problemie.
Życzę powodzenia
jeśli dobrze zrozumiałem to jest to osłona przepustnicy, i jeśli jest bardzo zapchana to może powodować zamulenie i nierówne obroty można by ją odkręcić i przeczyścić wszystko w środku, są do tego specjalne spraye koszt ok 30 zł ale podobno mozna też czyścić ją naftąmarjan pisze:ciekawe zjawisko przy delikatnym dodaniu gazu minimalnie pod tą kopułką od gaznika skręcaną na trzy śrubki słychac takie dziwne brzęczenie cos w rodzaju jakby zwarcie było moze to na cos was naprowadzi bo mni tonic nie mówi
(po za tym nie masz gaźnika tylko wtrysk, przynajmniej powinieneś miec )
Nie jestem mechanikiem więc piszę tyle ile wynika z mojego doświadczenia przy podobnym problemie.
Życzę powodzenia
VW Golf propably the best car in the World !!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 343 gości