dalej nie jedzie jak trzeba

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

marjan
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 54
Rejestracja: pt cze 17, 2005 20:48
Kontakt:

dalej nie jedzie jak trzeba

Post autor: marjan » pt mar 16, 2007 00:32

witam
niestety mój golfik (mk3silnik 1,8 90km )był juz u 3 mechaników wymieniłem swiece sprawdziłem kable był regulowany dalej nie ma mocy i ma takie jakby dziury jak przyspieszam zarówno na lpg jak i benzynie mam pytanie otóz wczesniej miałem mk w dieslu i pamiętam ze tez się tak dziwnie dławił bo katalizator był zapchany czy w benzynie tez jest taka mozliwosc moze gyciąc katalizator i wstawic rurke w jego miejsce co myslicie o tym rozwiązaniu jakie z i jakie przeciw druga kwestia to wymiana lambdy bo moze byc uszkodzona, dzwoniłe na serwis orginał około 400zł zamiennik bosha 186zl tylko facet powiedział ze będę musiał jechac do elektryka ją przerobic bo ma 2 kabelki a oryginal 3 lub 4 co myslicie o tym rozwiązaniu na allegro jest mnóstwo zamienników tylko czym się kierowac przy zakupie??



eidos
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 731
Rejestracja: śr kwie 20, 2005 19:09
Lokalizacja: Inowrocław

Post autor: eidos » pt mar 16, 2007 00:41

Oczywiście katalizator moze sie zapchać przy silniku z duzym przebiegiem. Jesli nie masz sondy w katalizatorze lub za nim to smialo mozna go wywalic i wstawic rurke. Oczywiscie beda problemy na przegladzie jak podena pod analizator spalin.

Z ta sonda to ja bym boscha kupil. A przerobienie z 4 kabelkow na 2 jest chyba prosta sprawa. 2 kabelki sa od podgrzewania sondy, czyli tam jest 12V i 2 od sygnalu sondy czyli + i masa. Jak masz dwu przewodowa sonde, to podłaczasz tylko sygnał sondy a zasilanie od podgrzewania sondy ucinasz i izolujesz i tyle.
Mogą sie jednak pojawić problemy z pracą zimnego silnika (ale ja z takimi w tym przypadku sie jeszcze nie spotkalem), bo podgrzewana sonda szybciej daje własciwe sygnały a taka bez podgrzewania dopiero wtedy gdy silnik sie odpowiednio nagrzeje



kwoka5
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 65
Rejestracja: pt sty 12, 2007 14:29
Lokalizacja: lublin

Post autor: kwoka5 » pt mar 16, 2007 00:55

Kata raczej nie wymieniaj sprawdz najpierw czy nie jest zapchany. A jak jest to wtedy cos kombinuj. A co do lambdy to po co chesz przerabiac z 4 przewodowej i o wiele drozszej. do swojego AAM na monowtrysku zalożylem jednoprzewodową boscha za 170 zlotycz bez zadnych przeróbek, z tego co wiem to do ABS też pasuje taka sama, sprawdz w sklepie lub na stronie boscha to sam sobie wtedy z montazem poradzisz. Jak chcesz to moge nawet Tobie znależć numer katalogowy tej lambdy daj tylko znac na forum.



marjan
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 54
Rejestracja: pt cze 17, 2005 20:48
Kontakt:

Post autor: marjan » pt mar 16, 2007 10:22

mozesz wrzucic ten numer, a jak mam sprawdzic czy katalizator jest zapchany i z tego co się orientuje to sonda jest w jego poblizu czyli mozna wywalic kata czy nie i nie chodzi mi tutaj o przegląd tylko o to czy silnik będzie pracowac prawidłowo a moze jechac podpiąc golfa na kompa zeby sprawdzic dokładny przebieg sondy??



eidos
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 731
Rejestracja: śr kwie 20, 2005 19:09
Lokalizacja: Inowrocław

Post autor: eidos » pt mar 16, 2007 11:18

jesli sonda nie jest w obudowie katalizatora ale przed nim w kolektorze wydechowym to mozesz smialo kata wywalic.

Co do kata, to nie wiem jak jest w golfie3 wydech, ale u mnie jest tak ze sam kat jest trzema srubami przykrecony do rury od kolektora wydechowego a za katem jest kawalek rurki i przez objemke polaczona jest z rura prowadzoca do tlumika srodkowego. wystarczy wiec odkrecic kata i wstawic kawalek rurki, poskrecac na objemki i przejechac sie na próbe. Jesli kat jest mocno zawalony to silnik nie bedzie sie chcial dobrze wkrecac na obroty i wtedy wystarczy poluzowac te trzy sruby przed katem odgiac go i odpalic silnik, jak bedzie ladnie sie wkrecac to wiadomo o co chodzi. Pamietaj ze bedzie glosno bo w ten sposób omijasz tłumniki.

Co do sondy to sa specjalne jej testery. Zwyklym miernikiem tez mozna cos tam pomierzyc. Chodzi o to ze na goracym silniku napiecia sondy beda sie zmienialy w zakresie od 0-1V Jesli napiecie sie nie zmienia przy przegazowaniu silnika to sonda do wymiany. Jesli masz gaz i instalke 2 gen to jedz do gazownikow u nich na kompie bedzie widoczna przaca sondy



marjan
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 54
Rejestracja: pt cze 17, 2005 20:48
Kontakt:

Post autor: marjan » pt mar 16, 2007 13:03

a gdzie moge sprawdzic sonde i jakie to są koszty??



kwoka5
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 65
Rejestracja: pt sty 12, 2007 14:29
Lokalizacja: lublin

Post autor: kwoka5 » pn mar 19, 2007 13:04

Co do numeru sondy lambda pasującej do twojego silnika to chyba optymalnym wyjsciem bedzie model o numerze: 0 258 986 501. Jest to sonda uniwersalna jednoprzewodowa, bardzo prosta w montazu i jednoczesnie tania.
A co do kata to najlepiej go wykręć (wszystko wygląda tak jak jeden z kolegów opisal, z jedne strony trzy sruby z drógiej rurka i obejma, tylko licz sie z tym ze sruby mogą byc do wymiany) i jakąś spręzaraką sprawdz mniej wiecej drożność. Możesz też kata wywalić ale musisz sie liczyc z problemami podzczas kontorli drogowych i na stacji bo w dowodzie masz wbitego kata i mosi spelniac jakies tam normy(a czy teraz spelnia to juz inna sprawa:)).
Pozdrawiam.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 326 gości