Mega negatyw :D
: pn paź 05, 2009 08:23
to dopiero negatyw
to dopiero negatyw
Strona 1 z 3
to dopiero negatyw
: pn paź 05, 2009 15:09
Ten Policjant co sie czolga, probuje sie dowiedziec jak takie cos zrobic, to on tez bedzie mial. 
: pn paź 05, 2009 18:51
ciekawe, ale nie wyglada to to
: pn paź 05, 2009 22:13
reloo, co fakt to fakt. Troche przegial gosciu 
: wt paź 06, 2009 06:01
Mi się podoba :green_fuck:
Pomysł oryginalny i niepraktyczny ale fajny ;D
Pomysł oryginalny i niepraktyczny ale fajny ;D
: wt paź 06, 2009 19:37
ciekawe jak kierowca się wytłumaczył z tego hehe
: wt paź 06, 2009 20:41
oryginalny, to moze nieMagiK_TWI pisze:Mi się podoba :green_fuck:
Pomysł oryginalny i niepraktyczny ale fajny ;D
japonskie furmanki od co najmniej dwoch dekad smigaja na takich negatywach
w ramach ciekawostki
: śr paź 07, 2009 01:32
na czym to polega chlopaki, może to ktoś wyjaśnić?
: śr paź 07, 2009 02:08
to sie robi jak chcesz szybciej wymieniać opony na nowekler_b pisze:na czym to polega chlopaki, może to ktoś wyjaśnić?
: śr paź 07, 2009 02:10
To_mas pisze:to sie robi jak chcesz szybciej wymieniać opony na nowekler_b pisze:na czym to polega chlopaki, może to ktoś wyjaśnić?
: śr paź 07, 2009 11:26
Odpowiedz w pelni wyczerpującaTo_mas pisze:to sie robi jak chcesz szybciej wymieniać opony na nowekler_b pisze:na czym to polega chlopaki, może to ktoś wyjaśnić?
: czw paź 08, 2009 14:39
akurat takie negatywy jak na powyzszych fotkach, to tak na prawde, poza efektem wizualnym, niewiele dają
natomiast negatyw sam w sobie sprawia, ze na zakrecie, kiedy potrzebna jest najwieksza przyczepnosc (zwlaszcza na dociazonej zewnetrznej stronie), opona ma szanse przylegac do nawierzchni calą szerokoscia.
Sory za uproszczenie, ale na szybko w Paincie taki schemacik popełniłem
jak widać, przy negatywie, na zakrecie opona moze miec powierzchnie kontaktu z nawierzchnia zblizona do tej, przy normalnych nastawach przy jezdzie na wprost
natomiast negatyw sam w sobie sprawia, ze na zakrecie, kiedy potrzebna jest najwieksza przyczepnosc (zwlaszcza na dociazonej zewnetrznej stronie), opona ma szanse przylegac do nawierzchni calą szerokoscia.
Sory za uproszczenie, ale na szybko w Paincie taki schemacik popełniłem
jak widać, przy negatywie, na zakrecie opona moze miec powierzchnie kontaktu z nawierzchnia zblizona do tej, przy normalnych nastawach przy jezdzie na wprost
: czw paź 08, 2009 16:45
no dobra a co z oponą po drugiej stronie w tym samym zakręcie? wcale nie lapie podloża??reloo pisze: jak widać, przy negatywie, na zakrecie opona moze miec powierzchnie kontaktu z nawierzchnia zblizona do tej, przy normalnych nastawach przy jezdzie na wprost
[ Dodano: Czw Paź 08, 2009 16:25 ]
mysle ze wywrotka wtedy pewna
przy tej samej sile odsrodkowej auto z normalnym ustawieniem bedzie zachowywało mniejszą stycznosc z podłożem (stycznosc obu opon)i będzie szło w bok(poślizg), w porownaniu ze stycznoscią calej opony jednej str w negatywie,a drugiej wcale. to tak jakbys pchał auto z boku. które auto poleci pierwsze na dach? mysle ze z tym całym negatywem ;)to tak wg mnie na chlopski rozum.: czw paź 08, 2009 17:31
a dlaczego opona po wewnetrznej ma nie miec kontaktu z podlozem? 
to jest jazda po łuku, a nie jazda na dwóch kołach
to jest jazda po łuku, a nie jazda na dwóch kołach