Forum.VWGolf.pl

Witam, udało mi się w końcu nabyć samochód, który podobał mi się od zawsze auto jest u mnie około 2 tygodni, jest trochę do zrobienia mechanicznych rzeczy i w środku, ale pomału będziemy to ogarniać... ostatnie 2 miesiące "kupe" stało w garażu nie jeżdżone, bo nie było ubezpieczenia
Auto: Audi coupe typ89
Silnik: 2.3E (NG)
Kolor: LY5U
Rocznik: 1990
Wyposażenie:
- wspomaganie kierownicy
- elektryczne szyby
- elektryczne lusterka
- elektryczny szyberdach
- centralny zamek
Mody:
- alu jakieś chińskie z tego co się dowiedziałem, ale w stanie idealnym
- przyciemnione lampy przednie
- jakiś nie ori chyba zderzak przód
- przyciemnione tylne boczne szyby
Plany na najbliższy czas:
- ogarnięcie odpalania, bo ciężko pali zimna
- filtry, płyny, rozrząd, paski
- ogarnięcie wnętrza - wymiana połamanych lub brakujących elementów, odświeżenie tapicerki, podświetlenie przełączników
- poprawki lakiernicze - delikatna rdza na przednich błotnikach, widać, że od zakładania zderzaka, dwie małe wgniotki - na masce i tylnym błotniku
- nowy akumulator
Na razie to tyle co pamiętam... na pewno będą jakieś inne plany na mody jak się ogarnie te rzeczy, które wypisałem, w między czasie na pewno coś wpadnie do głowy

Kilka fotek po kupnie:

Kredensy zawsze mi się podobały +

widze kolejna coupeta z ng na podlasiu i ten sam problem z rozruchem na zimnym

Konrraadoo, one chyba nie mogą się nie podobać
witek_1986, mam nadzieję, że uda mi się to ogarnąć, chociaż nie mam w ogóle doświadczenia z benzyniakami... książka, forum i jazda bo jak na razie nie znalazłem nikogo kto w Suwałkach chciałby się za to wziąć "mechaniki" hahaha

Nowe foty po przerejestrowaniu

Porządnych samochodów "mechesy" boją się robić:)

S-K-S pisze:Porządnych samochodów "mechesy" boją się robić:)

na to wygląda
A tak dziś Coupeta wyglądała po całonocnym i całodziennym postoju
,

Fajna coupe-ta niespotykany kolor to wielki plus tych aut i już z przodu dokładka kamei jest jeszcze tył i będzie komplet

miki1133, dzięki jak ogarnę mechanikę to będę szukał na tył i sprysków do lamp...

Ostatnio trochę z nudów i chęci zrobienia czegoś przy aucie wyszło coś takiego:





Na razie oklejone folią, ale jak będzie coś się działo to rozkleję i pomaluję

Jako, że odkryłem ostatnio sporo wody pod nogami pasażera (prawdopodobnie gdzieś okolice drzwi mi przeciekają ) postanowiłem rozbebeszyć wnętrze... będzie suszenie auta, pranie wszystkiego, malowanie podłogi czymś antykorozyjnym i położenie nowych mat filcowych... wczoraj miałem chwilę to zacząłem od wymontowania tunela środkowego:





Rozbierania ciąg dalszy, wybebeszone zostało wnętrze... pod nogami pasażera z przodu i kierowcy było po prostu bagno bród, smród i z mat można było wyciskać wodę, ale tego nie robiłem, bo się normalnie brzydziłem tego tknąć goła ręką, z tyłu wszystko elegancko jak z fabryki...:




Po takim widoku bałem się co będzie pod nimi, ale na szczęście nie jest źle... rdza ukazała się tylko pod nogami kierowcy, zacząłem zrywać taką naklejaną jakby gumową matę, która jest pod filcami, szło ciężko ale jakoś poszło, rdza jest tylko powierzchowna, więc wystarczy przetrzeć ją papierem ściernym... u pasażera i z tyłu nie widać nawet kropeczki rdzy, więc postanowiłem, że nie będę tam tych naklejanych mat zrywał (próbowałem je podważyć szpachelką, ale nawet nie chcą się odkleić, uznałem, że skoro tak dobrze się trzymają to pod nimi powinno być wszystko w porządku, więc niech lepiej zostaną ori):



Teraz rdza będzie wyczyszczona, na te miejsca gdzie była będzie położony preparat antykorozyjny r-stop APP, potem na całą podłogę podkład tzw minia, i na koniec coś w stylu blachogumu, a na to nowe maty filcowe...
Wyczyszczona i wyprana została od razu tapicerka z podłogi, bo była też mocno zasyfiona:

kordzio pisze:Teraz rdza będzie wyczyszczona, na te miejsca gdzie była będzie położony preparat antykorozyjny r-stop APP, potem na całą podłogę podkład tzw minia, i na koniec coś w stylu blachogumu, a na to nowe maty filcowe...

Dobra robota. Jestem w trakcie identycznej pracy. Z tym, że zamiast tzw. mini, będę dawał farbę reaktywną, używaną do malowania statków - ponoć odporna nawet na działanie wody morskiej Zobaczymy...
Jedna rada - zanim położysz nowe maty filcowe, poszukaj czy nie masz gdzieś przecieku, żebyś po deszczu nie miał ponownie bagienka.

herbu, dzięki trochę mozolnie mi to idzie, bo cienko z czasem na grzebanie przy aucie przeciek jest na pewno, oczywiście przed złożeniem wszystkiego go znajdę i zlikwiduje dziś po małym deszczyku było już trochę mokro po obu stronach...

super baza ! powodzonka

No Suwalczaku, ładna kupeta . Mam nadzieję, że u mnie zakup będzie niedługo i będzie można się złapać
Ogólnie to powodzenia!

Geeeziu, Jar3kGTI, dzięki Chłopaki
Była spora przerwa w działaniu przy aucie (przeprowadzka, szukanie miejsca dla Audi, brak kasy itp., itd.), ale w końcu coś ruszyło do przodu
Podłoga wyczyszczona z rdzy, miejsca zeszlifowane pomalowane preparatem R-STOP, potem całość minią i na koniec blachogumem...
, ,
Lampy zostały rozebrane, wyczyszczone i czekają na założenie na auto... sporo było w nich syfu...
,
Przyszły też maty filcowe do naklejenia na podłogę:

Dodatkowo z przodu na filc naklejone będą wodoodporne pianki kauczukowe...
Przeszukałem całe allegro, ebay, forum, pobliskie szroty, ASO Audi w poszukiwaniu uszczelek przez które prawdopodobnie cieknie mi woda do środka i dopiero wczoraj udało mi się wyrwać jedną sztukę w miarę dobrym stanie - od strony kierowcy... jakby ktoś miał lub wiedział kto ma takie uszczelki to proszę o wiadomość

a tak wyglądają uszczelki, które były na aucie:

Jak znajdę drugą uszczelkę i sprawdzę czy nadal nie cieknie zacznie się składanie wnętrza i potem ogarnianie silnika (uszczelki, paski, filtry, płyny, odpalanie)
Tak wygląda "Lalka" obecnie: