Forum.VWGolf.pl

maluch69 pisze:Dzięki za wyjaśnienie w sprawie kabelka.
Mi w oczy rzuca się coś jeszcze. Pokazujesz zdjęcia swojego auta i dookoła jest też porządek. Czysta kostka, brak syfu. Najbardziej dziwi mnie gdy pojawiają się zdjęcia aut po czyszczeniu a dookoła taki Bangladesz na podjeździe i dookoła domu, że .... Tak samo jak pojawiają się wpisy na różnych forach ze zdjęciami dodatków do auta. Części unikatowe, bądź z bardzo wysokich wersji. Kosztujące sporo, a w tle brudna lub zniszczona podłoga i tapety odpadające ze ścian.
Fajnie, że u Ciebie wszystko idzie w parze

To prawda co mówisz....u niektórych w koło domu to na prawdę prawdziwa ,,stajnia VW " . U pitkesa to elegancja Francja

maluch69 pisze:Dzięki za wyjaśnienie w sprawie kabelka.

Nie ma za co

maluch69 pisze:Pokazujesz zdjęcia swojego auta i dookoła jest też porządek.

mtb90 pisze:U pitkesa to elegancja Francja

Dziękuję Panowie .
P.S.
Dzisiejszy wypad do Krakowa. Jazda po mieście. W sumie 120km. Spalanie 4,9 l/100km . Chyba jednak wosk działa

Dzięki Piteks za opisy przy fotkach. O takie coś mi chodziło
Pomożesz tym pewnie nie jednemu w dbaniu o swoje wozidełko

piteks pisze:Dziękuję bardzo
Jak ktoś lubi głaskać lakier, to często szuka jakiejś inspiracji do kolejnych zakupów

Ja nigdy nie używałem SV, a patrząc na Twoją galerię to na wiosnę pewnie poczynię pewne zakupy. Najgorsze, że aktualne woski nie chcą się skończyć, przez co motywacji do zakupu brak. Kilka lat temu puszka duża wosku starczała na 3 woskowania a czytajac fora o detailingu i opisy ludzi jak Ty, aktualne woski od 2 lat leżą na półce i nie za bardzo chce z nich ubywać

Czyli wniosek jest jeden. Trzeba nakładać na bogato

Wszystko pięknie. Jest opis prac, są również i zdjęcia. Ale zaczynanie od dekontaminacji na brudnym lakierze.. Ktoś rozpropagował to głupstwo na KA i nie wiem czemu ludzie tak robią

MatthewG dzięki za info . Człowiek całe życie się uczy . Faktycznie tą wiedzę zaczerpnąłem z KA

Taka ciekawostka. Otóż ściągnąłem z przedniej szyby NW od Gyeon'a (sic!). Po prostu skaczące wycieraczki doprowadzały mnie do szału. Nigdy wcześniej nie miałem takiego problemu. Po pierwszym tygodniu jak nie pomogło smarowanie gumek NW, to ją ściągnąłem zupełnie i położyłem od nowa. Wszystko robiłem tak jak w golfie i dalej nic. Najlepsze, że położyłem w tym samym czasie mojemu tacie w focusie i tam hula bez problemu . Czytałem, że czasem niektórzy mają ten problem ale myślałem iż jest to związane z jakimś błędem podczas nakładania. Teraz jednak dochodzę do wniosku, że może być to problem samych gumek na wycieraczkach. Gdzieś w sieci czytałem na ten temat i chyba zaczynam wierzyć, że coś jest na rzeczy . Na razie chwilowo ten temat odpuszczam. Jak trochę ochłonę, to może się skuszę na GTechiq.
Cały czas mam zagwozdkę czy kupować Mohs'a. Generalnie chciałbym jakoś zabezpieczyć piano na grillu, bo jak się zrobi cieplej i przyjdzie mi walczyć z trupiarnią na tym elemencie, to chyba mnie trafi. Z drugiej strony jak już kupić powłokę, to może położyć na cały lakier. Co prawda, można ją woskować ale, to już nie jest to samo co teraz

Moim zdaniem jest to niepotrzebne marnowanie produktu bo w pierwszej kolejności musi się on przebić przez warstwę brudu by dopiero potem dobrać się do "właściwych" zanieczyszczeń.. Jego siła jest na pewno osłabiona i kto wie ile go spłynie razem z tym brudem. Piano to uciążliwy temat. Zawsze możesz zrobić tak, że kupisz sobie powłokę, którą zabezpieczysz felgi i to co Ci zostanie z buteleczki przeznaczysz na grill A lakier w dalszym ciągu będziesz smarował swoim ulubionym woskiem

Dobrze prawisz . Też o tym samym myślałem . Mam Gyeon'a Rim'a więc jak będę się bawił z felgami na lato (pewnie już niebawem ), to położę na grilla .
Jeszcze raz serdeczne dzięki

Ja powłokę już kupiłem, i teraz patrzymy na siebie w garażu i czekamy które przełamie się pierwsze

Myślę, że Ty będziesz pierwszy i jeśli tylko w weekend będzie czas, to zawalczysz . Garaż ogrzewany masz więc ten problem Ci już odpada

Pierwszy 1000 km stuknął. Byłem w związku z tym na gratisowym przeglądzie od dealera. Auto sprawne (ostatecznie dolali tylko płyn do spryskiwaczy ), żadnych zastrzeżeń nie miałem więc teoretycznie kolejny przegląd po 30 tys. km lub 2 latach . Ja jednak poczekam jeszcze 1000-1500 i zmienię olej na Millersa lub Motula .
Pomimo przejechanego dystansu i 3 tygodni posiadania S-tronica nadal tęsknię za zwykłym lewarkiem . Dobrze, że jest tryb M, to mam chociaż namiastkę manualnej skrzyni .

piteks, zmień wycieraczki na boscha. Problem zniknie. Fabryczne są zbyt twarde.

Mam w planie zakup NW G1,G2 i wtedy zobaczę .
Z tego co już się dowiedziałem, to problem właśnie jest w gumie wycieraczek . Też czytałem, że Boscha są miększe i powinny dać radę. Dzięki za zainteresowanie
Co ciekawe, to te co miałem oryginalnie w mk7, świetnie radziły sobie z NW Gyeon'a. Widocznie do A3 dostałem inne (zapewne premium )