Forum.VWGolf.pl

Koledzy z eRek nawet nie zauważą, że Marcin pałuje

PS płukanka w nowym aucie po 2 kkm? Czy to nie jest trochę na wyrost?

Jak nie zauważą? Przecież Marcin ma od nich większe auto
Co do płukanki, to myślę że ma sens. W końcu silnik się docierał i w tym okresie powstaje najwięcej syfu.

Największe znaczenie ma tutaj czyste sumienie i dobre samopoczucie stąd wymiany częstsze niż książka mówi, jak również stosowanie opłukanek i innych archoili

marcinde, a Ty dlaczego się obijasz i dlaczego nie ma tutaj jeszcze fotek umytego tourana ? Czekamy na fotorelacje

Marcinde ma teraz większe auto od golfa więc trochę więcej czasu musi poświęcić na dopieszczenie lakieru. Dlatego musimy się uzbroić w cierpliwość .

Przyznam, że ostatnie dni mijają bardzo pracowicie. Up mamy, accord brata, legacy kumpla, wszystkie od A do Z. Pralka bez przerwy chodzi z mikrofibrami.
Także drodzy koledzy, nie obijam się, touran czeka w kolejce

A tak BTW, przymierzalem się do tourana z rekawicą, i do mycia dachu ledwo ledwo sięgam. Zabawa z maszyną będzie się odbywać na stołku

Czyli Panowie. Jak chcecie mieć pięknie odpicowane autko, to kolega przyjmuje zapisy. Zrobimy mu długą kolejkę przed domem. Acha, proszę przywieźć swoje fibry, by nie tracić czasu aż się wypiorą po poprzednim masowaniu lakieru

Świetny pomysł

A szczerze mówiąc chyba dobrze, że trochę zwlekam z woskowaniem, bo doszedłem do wniosku, że woskowania nie będzie. Idę w powłokę. W poniedziałek zakupy. Ostatnie w tym roku oczywiście

W jaką powłokę pójdziesz? Przyznam, że też się zastanawiam czy bliżej wiosny jakiejś nie położyć.

Skłaniam sie ku mohsowi gyeona 50ml (30 może być za mała). Odświeżyłem sobie tematy na ka o powłokach i chyba gyeon miał najlepsze recenzje użytkowników.
A i moje doświadczenia z tą marką były do tej pory bardzo pozytywne, jedynie szampon bez szału, a reszta? Wypas. Rim, trim, fibry, rękawica, tar, iron, wszystkie te produkty się sprawdziły. Z powłoką prawdopodobnie też tak będzie.
Piszą, że przed mohsem koniecznie przetrzeć prepem, i ognia.

Mam podobne odczucia . Bardzo lubię produkty Gyeon'a i jak do tej pory nigdy się na nich nie zawiodłem. Szamponu od nich nie używałem ale jak widzę, to nie mam czego żałować . Mohs też jest w sferze moich zainteresowań. Nie ukrywam, że dla mnie jednym z warunków zakupu jest prostota w nakładaniu .

No właśnie. W moim przypadku ważnym kryterium przy wyborze wosków była łatwość aplikacji. Stąd zymole i sv. Myśląc o powłoce, nie porywałem się z motyką na słońce, mierzyłem siły na zamiary. Podejrzewam, że z mohsem mogę sobie poradzić.

Ps. Szkoda, że w niedziele sklep nie funga, bo już bym miał zakupy u siebie

Dokładnie . Jakbym miał za sobą ileś tam nałożonych powłok, to szukałbym pewnie innej. Jednak na pierwszy raz, to lepiej pomyśleć o czymś prostym w obsłudze, bo nie uśmiecha mi się potem lecieć z maszyną aby ją ściągać . Z drugiej strony, to później głupio tak woskować powłokę . Pomijam fakt, że wosk szybko spłynie

Po powłoce to już tylko cure po myciu, ewentualnie booster na koniec sezonu i zabawa na nowo