Forum.VWGolf.pl

Jak pomalujesz ic na black to będzie ładniej.

Dziś bardzo ważny i owocny dzień za nami. Ibiza miałabyć już odpalona, ale nie doszły wtyczki do wtrysków i to nas zablokowało żeby odpalić. Od południa walczyliśmy, założyliśmy kolektor i turbo już docelowo, podłączyliśmy spływ oleju, podłączyliśmy wodę, termoparę od EGT, założyliśmy ssący z przepustnicą oraz listwę wtryskową. Podłączyliśmy paliwo, parę różnych wtyczek, wskaźniki boostu i egt, oraz spieliśmy rozrząd oraz zalaliśmy silnik motulem. Następnie pokręciliśmy rozrusznikiem aby sprawdzić czy olej będzie płynął do turbo. Wszystko było ok, podłączyliśmy smarowanie do turbiny, ale padła decyzja żeby zarobić przewód inaczej i jutro będzie nowy. Jutro powinniśmy mieć już wtyczki, założymy dolot i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to odpalimy

A tutaj parę fotek:



Pozdr.

Ostatni element układanki:


Jutro ostateczne starcie.

Dzisiaj był pierwszy odpał od pół roku Jest totalnie przelany, przez co ma problem z równą pracą i utrzymywaniem obrótów. Jutro się zdejmie trochę wachy i jak wszystko będzię już docelowo "połączone" to się jakoś doturlam na strojenie.

jemiol7 pisze:jak wszystko będzię już docelowo "połączone" to się jakoś doturlam na strojenie.

Kuba stroi? podaj czas i miejsce na pw

Tak Coobcio będzie stroił, ale czas i miejsce jeszcze nieznane.
Auto odpaliło ale wygląda na mega przelane i jutro musimy pobawić sie ecumasterem. Zostało tochę śrubek do przykręcenia i przewodów do ogrnięcia żeby ładnie wygladało. Pozdr.

nono się dzieje.

Mam nadzieję, że już niedługo będziesz w końcu mógł się nacieszyć tym ABF-T : )

pzdr

Dzisiaj auto odpalone, zdjęliśmy na ecumasterze paliwa i od razu ręką odjął. Silnik chodzi ładnie, ochoczo się kręci, ale nie jeździliśmy jeszcze bo parę rzeczy trzeba poprawić ale to już tylko pierdółki i w poniedziałek jak będzie sucho to strojenie

Ogólnie mega sie cieszymy bo wielu znajomych wątpiło, ze wóz wogóle odpali

A tu narazie jeden film, chyba wiadomo o co chodzi:
[youtube][/youtube]

W DP jest gwint na sondę ale seryjna została uszkodzona podczas transportu samochodu. Nowej jeszcze nie ma i jest dosyć głośno, ale myślę, że słychać co trzeba.
Póki co cel osiągnięty

Teraz osprzęt znów jest w częściach i do niedzieli składamy na gotowo.

silnik odpalił to najważniejsze gratulacje będzie killer

Projekt bardzo ciekawy ,ale nie rozumiem troche podejscia do sprawy ... macie kute korby , to dlaczego takie male turbo ?? trzeba bylo chociaz gt28rs podczepic i dac mocniejsze korby . Co by 300+ bylo

Nie wszystko naraz, lepiej stopniowo zwiększać moc coby się szybko nie znudziło. 300+ to i tak dużo jak na lekką ośkę, auto nie jest budowane na 1/4, ma sprawiać przyjemność wieczorami na mieście. Poza tym, są jeszcze pieniądze z którymi trzeba się liczyć. Korby kute zostały kupione w czasach taniego dolara i wyszło 1400 zł, teraz byłoby to 1000zł więcej, podobnie z turbiną.

Jak się wszystko sprawdzi to na pewno moc będzie dalej podnoszona, górnej granicy nie ustalamy narazie.

Ibiza jeździła już dzisiaj o własnych siłach, ba nawet boost był... i to konkretny momentami. Jutro końcowe strojenie, nowy mapsensor i ok. 0,6-0,7 bara pewnie na początek o ile uda się założyć walbro o jakiejś ludzkiej godzinie. Mam jakieś tam filmiki, ale jutro wrzucę ciekawsze. Narazie jest 0,5 bara i auto wystrojone aby się dało jeździć jako tako. Jutro montaż pompy i jedziemy z koksem ostatecznie.

Tak to wygląda na chwile obecną, jest trochę wężyków do kupienia żeby ładnie było i pod kolor



I jeszcze jedno, do której z tych końcówej idzie "-" bo w ferworze walki nam się pomieszało. Do prawej "-" z tego co pamiętam tak?


A i tak na potwierdzenie:


Pozdr.

Z wpiętym MBC był ponad 1 bar przy 3 tys. obr i ładował dalej. Myśleliśmy że trzeba będzie cięgno od actuatora przerabiać żeby było "luźniejsze". Po wyeliminowaniu MBC jest ładne stałe 04,-0,5 bara. Dziś jak wszystko dobrze pójdzie to bedzie bardziej docelowe strojenie.

Auto wystrojone dosyć bezpiecznie na 0,5 bara. Teraz trochę się pojeździ żeby się wszystko ułożyło, a później dłubiemy dalej.

Super uczucie, że się udało . Szczególnie właściciel jest wniebowzięty, bo wiele wyrzeczeń kosztował ten projekt, powstawał w bólach, w garażu wieczorami, po zajęciach itp.

Nareszcie można się w pełni pochwalić, auto jeździ w pełni sprawne, 0,5 bara jest już przy 2,5 tys i trzyma do końca pod idciecie. Następny etap to pewnie delikatnie większy boost, a na wiosne kucizna i pełen ogień. Pozdro