Forum.VWGolf.pl

Czyli dobrze ulokowany zakup. DSG już tak strasznie nie przeszkadza?

Nauczyłem się już żyć z automatem. Jednak następne auto będzie znowu w manualu .

Wybrałem się z rodzinką na weekend do Berlina. Miałem nadzieję, że będę mógł spokojnie sprawdzić ile wyciąga audi ale był taki ruch, że max doszedłem do 190. Jednak i tu mnie auto zaskoczyło, że wcale nie było głośno we wnętrzu. Nawet chwilowe spalanie oscylowało wokół 8,5-8,7 l/100km .

piteks, musisz się spieszyć bo manuale odchodzą do lamusa. Np. w ciągnikach siodłowych trzeba dopłacać już za manuala. 99% to automaty.

Na szczęście ciągnika siodłowego nie będę kupował więc może coś znajdę dla siebie bez dopłaty

Taki tam fotki z Berlina

Bardzo fajne zegary są w Twoim Audi.
Fajnie jak zero na liczniku jest na godzinie 6

Piteks zauwazylem roznice w pokazywaniu biegow miedzy Twoim a moim. Dlaczego komp pokazuje E? Ja mam zawsze D..1..2..3itp. Jakis tryb eco masz wlaczaony ?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Tak

Cześć,

piteks pisze:Wybrałem się z rodzinką na weekend do Berlina.

A galerię Mercedesa, w drodze do bramy Brandenburskiej, Kolega obejrzał ?
Żelazny punkt do "zaliczenia", zwłaszcza dla męskiej części rodziny.

Pozdrawiam.

Tak. Oczywiście . Nie jestem miłośnikiem meśka ale tam robią wrażenie . Po drugiej stronie ulicy jest salon VW i takie cudo ustrzeliłem (szkoda, że było zamknięte bo aż chętnie bym to "obmacał" dlatego fotki przez szybę )



Muszę przyznać, że moje A3 dzielnie zniosło powrót do kraju naszą kochaną A18. Po przejechaniu 70km tą drogą na szczęście auto się nie rozleciało i nadal nic w nim nie skrzypi i nie trzeszczy . Dla niewtajemniczonych - ten pas autostrady (nitka południowa) zbudowali jeszcze Niemcy przed II wojną światową ( w latach 1936-38) i istnieje do dzisiaj z "łatami" jakie czasem ktoś tam wstawi . Nitka północna jest już nowa i jedzie się po niej ( w kierunku granicy) rewelacyjnie .

Do MlodyB7
To jest tryb eco. Czasem włączam w mieście aby skorzystać z opcji biegu jałowego

piteks pisze:Po drugiej stronie ulicy jest salon VW...

Ooo..., widzę, że coś mi umknęło i wiem nawet dlaczego. Zazwyczaj od wieży telewizyjnej do bramy Brandenburskiej idę prawą stroną ulicy i stąd moje "niedopatrzenie".

piteks pisze:Muszę przyznać, że moje A3 dzielnie zniosło powrót do kraju naszą kochaną A18.

Ten fragment drogi to istna tortura dla zawieszenia naszych aut, w dodatku nieźle wydłużający czas powrotu do domowych pieleszy. Widziałem śmiałków próbujący znacznie przekroczyć tamtejsze ograniczenie do 70, ale skoki aut góra-dół (wiele fragmentów drogi jest pozapadanych) skutecznie odwodziło mnie od zwiększenia prędkości. Z drugiej strony, to jedyna droga, jaką znam, z "dodatkowym pasem zieleni" (między położonymi płytami betonowymi jest na tyle duża szczelina/przerwa, że rośnie tam zwyczajnie trawa).

Z wypadów weekendowych polecam też Drezno. Nocleg po naszej stronie, a kolejny dzień to zwiedzanie miasta i powrót do domu. Wiele ciekawych zabytków i oczywiście szklana manufaktura Volkswagena , gdzie składano kiedyś Phaetona.

To już wiesz, że następnym razem trzeba iść drugą stroną ulicy. A salon jest praktycznie vis a vis Merca, zaraz za skrzyżowaniem z CharlottenStraße (idąc od wieży telewizyjnej)
Co do A18 i zieleni, to fajnie wyglądają zamiast białych przerywanych pasów, paski rosnącej trawy . Natomiast jeśli chodzi o prędkość, to nawet te 70 miejscami jest o 30-40 za dużo . No cóż, chcąc to ominąć trzeba wracając z Berlina cały czas trzymać się A13 i dojechać do A4, a potem już spokojnie skierować się na Wrocław. Chociaż odcinek Krzyżowa - Wrocław z brakiem pasa awaryjnego i ograniczeniem do 110, to w dzisiejszych czasach też trochę zakrawa na kpinę .

Dobrze, że ja nie mam tego problemu bo do Berlina cały czas A2 i w max 3h te 420km pokonuję

Przymierzałem się do ponownego położenia wosku ale jak widać Glasur nie daje za wygraną

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=A-S6wMOp6o4[/youtube]

P.S.
Lepiej się ogląda w ustawieniach na 720

tu się nie ma co przymierzać, czekam nowy szajn