Strona 3 z 5

Audi 80 cabrio V6 by POOREK

: pt mar 22, 2013 13:13
autor: A r t u r
dziwne że nie pomyśleli o miejscach na głośniki w miejscu gdzie powinny się znajdować. nawet jak dobrej jakości głośniki wsadzisz , to z 80 nic nie wykszesasz

Audi 80 cabrio V6 by POOREK

: śr kwie 03, 2013 02:22
autor: POOREK
się kręci się :-D

Obrazek

Przewody do audio już są wszystkie pociągnięte i położone tam gdzie trzeba, grajo jest póki co takie jakby go nie było, w każdym układzie autko jest w całości można do niego wsiąść ;-) Obecnie jeden wielki sajgon jest w bagażniku że lepiej nie zaglądać. Z racji tego że miejsce w bagażniku nie powala a chciałbym zachować jakąś przestrzeń ładunkową, będzie trudno, ale może się uda ;-) Będę prawdopodobnie miał z tego tytułu na sprzedaż Infinity REF 1240SE, taka tam skrzyneczka jakby kogoś interesowało ;-) będę chyba po jakimś czasie starał się coś wymodzić żeby jak najwięcej miejsca zostawić użytkowego :-) jak narazie dzisiaj odwiedziłem kilka marketów budowlanych na zakupach jakiejś tam płyty wiórowej, sklejki, pleksi, śróbek, podkładek, kątowniczków itp itd no i trzeba pomyśleć jak sprzęt pochować ładnie żeby się nie niszczył :-) później planuję to oddać do flokowania, jak już poskładam granie to pewnie będę się brał za to żeby nic nie brzęczało od nadmiaru decybeli, w między czasie oczywiście inne rzeczy które mi drażnią oko :-) jest fun, następny up nie wcześniej niż za tydzień :-)

Audi 80 cabrio V6 by POOREK

: śr kwie 03, 2013 22:19
autor: Sivilaxx
Piękne cabrio, mam nadzieje, że audio też będzie zacne ;)
Moim zdaniem z kołem dobrą decyzje podjąłeś... Albo grubo albo wcale :bigok:

Audi 80 cabrio V6 by POOREK

: wt kwie 09, 2013 01:25
autor: POOREK
jest progress :mrgreen: niestety dopiero widać zarys... a zdjęcie robione deską od kanału ;-)

Obrazek

Audi 80 cabrio V6 by POOREK

: sob kwie 13, 2013 10:55
autor: Wesley
POOREK mega auto, brakuje jej tylko dobrego koła bo auto w serii jest piękne :food:

Audi 80 cabrio V6 by POOREK

: sob kwie 13, 2013 18:45
autor: promader
piękne auto z bajecznym wnętrzem! a marzenia są po to żeby je spełniać!gratuluję! :pub:

Audi 80 cabrio V6 by POOREK

: ndz kwie 14, 2013 14:18
autor: MaciuśLDZ
Grubo, grubo widzę :)) Tutaj też możesz wozić deskę, trzymając ją w czasie jazdy :D

Audi 80 cabrio V6 by POOREK

: ndz kwie 28, 2013 18:43
autor: gregor1342
Cabrio ma swój urok samo w sobie,wystarczy dopieścic,a Ty masz do tego potencjał.. Powodzonka i dużo $$$$$czasu$$$$$ na mody..
Audio bedzie sadzić :bigok: szkoda tylko ze z tym przodem lichawo...

Audi 80 cabrio V6 by POOREK

: pt maja 03, 2013 09:42
autor: Geeeziu
super Cabby, powodzenia w modach ! :bigok:

Re: Audi 80 cabrio V6 by POOREK

: sob maja 04, 2013 23:12
autor: jac99cc
Auto podoba mi sie strasznie , tylko dlaczego ja go jeszcze na miescie nie widzialem ? :D

Audi 80 cabrio V6 by POOREK

: ndz maja 05, 2013 21:07
autor: paffciu
Auto robi robotę, miałem okazję zobaczyć je na żywo na chlewiskach. Gratuluję wyboru i życze powodzenia w dalszych modach :pub:

Audi 80 cabrio V6 by POOREK

: pn maja 06, 2013 01:18
autor: POOREK
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Cabrio rozpoczęło sezon 2013, smutno mu trochę bo bez koła, ale cóż ;-) Zaciski oddane po piaskowaniu już do proszku, niebawem odbieram, składam oczywiście na nowych gumkach. W bagażniku dalej jeden wielki sajgon, mimo tego że przewody już wszystkie przeprowadzone. Radio pospinane prowizorycznie więc nie jeżdżę w ciszy :-) Niebawem bo już w tym miesiącu auto pojedzie na małe spa lakieru, dach zostanie wyczyszczony i zaimpregnowany i w między czasie trochę detali mechanicznych u zaufanej osoby :-) później wracamy do zabawy przy zabudowie, ale jakoś opornie mi to idzie. Najważniejsze że małymi kroczkami ale do przodu :D

Audi 80 cabrio V6 by POOREK

: pn maja 06, 2013 20:47
autor: gregor1342
POOREK pisze: Najważniejsze że małymi kroczkami ale do przodu
Bo nie ILOŚĆ !!! Jakość Się liczy :bigok: Powodzonka
Ale Faktycznie przy tych spasionych kołach Twoje wygląda bidnie :grin:

Audi 80 cabrio V6 by POOREK

: wt maja 21, 2013 13:10
autor: POOREK
lecimy dalej :bigok:

cabrio przeszło czyszczenie oraz impregnację dachu :-) poniżej fotki które pozwolą zobaczyć jak wyglądało poszycie przed i po ;-)

fotek dachu przed zmoczeniem nie robiliśmy, a szkoda, jakoś kompletnie wyleciało to z głowy ;-) wygrzebałem jednak dwa zdjęcia które dość dobrze pokazują że dach przed czyszczeniem był bordowo szary ;-)

ObrazekObrazek

czyszczenie rozpoczęte myciem dachu za pomocą zwykłego szamponu bez wosku oraz delikatne szorowanie dość twardą szczotką :-) następnie płukanie i wytarcie z wody :-)

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

następnie nałożenie środka który zmiękczył brud wbity w materiał i porządne szorowanie zarówno w zakamarkach jak i na całej powierzchni dachu :-) tutaj pozbywamy się brudu i gołym okiem widać jak piana która powstaje jest ciemno szara :-) po szorowaniu oczywiście porządne płukanie i wycieranie z wody :-)

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek

teraz porządne suszenie, każdy zakamarek musi być suchy ;-) dach nabrał prawidłowego koloru :-)

ObrazekObrazekObrazek

i ostatnia część to nałożenie impregnatu który ma za zadanie zabezpieczyć to co wyczyszczone i zapobiegać przed ponownym wgryzaniem się brudu w materiał ;-) proponowałbym porządnie zabezpieczyć okolice dachu bo na niezabezpieczonych np szybach pozostawały ślady które bardzo ciężko schodzą, zawsze później mniej roboty z czyszczeniem :-)

ObrazekObrazekObrazekObrazek

i po wsiąknięciu impregnatu w materiał sprawa wygląda tak :-)

ObrazekObrazek

Ja osobiście jestem bardzo zadowolony z szaro bordowego kolor ewoluował w czerwień. W moim wypadku od początku na poszyciu dachu był na środku taki meszek, który nie do końca pozwolił w tym miejscu na konserwację impregnatem. Po całym zabiegu czyszczenia meszku powstawało dużo więcej (tak jak po praniu tkaniny, każdy włosek robi się puszysty i wstaje), tak więc na pewno będę musiał to usunąć i powtórzyć zabieg impregnacji. Akurat mnie to wogóle nie martwi ponieważ dach nie widział prawdopodobnie przez 14 lat takich zabaw i baaardzo chłonął impregnat. Zostały wykorzystane dwie puszki i było tego za mało, dla porównania dla dobrze zaimpregnowanego dachu dla odświeżenia impregnacji wystarcza jedna puszka na pół roku ;-) Nie wykluczam że po usunięciu meszku jeszcze raz wyczyszczę dach za pomocą pianki, może jeszcze lepszy efekt uzyskam i zostanie jeszcze cięższy brud usunięty ;-) wtedy jeszcze raz zaimpregnuje do bólu, a później tylko odświeżanie :-) ale to na pewno za jakiś czas, póki co auto leży w spa powłok lakierniczych :-D mam nadzieję że uda się coś z powłoki lakierniczej wyciągnąć żeby bez wstydu stanąć na majóvwce, bo lakier niestety w dalszym ciągu pozostawia wiele do życzenia ;-)