![Obrazek](http://fotem.pl/data/mini/min_440cb3a2067ca512666300f0098e.jpg)
Chciałem się przejechać, ja do odpalania a tu odpala i zaraz gaśnie, pierwsza myśl nie ma paliwa...dolałem troszkę i dalej to samo, myślałem że to immo gdzies się rozłączyło. Sciągnołem plastik pod kierownicą i przeżyłem szok... jakaś mysza albo szczur wpier... się do kokpitu narobił sieczki z kabli i materiału wygłuszeniowego:
![Obrazek](http://fotem.pl/data/mini/min_abcabcc83724382be2bff6f46bb6.jpg)
od strony pasażera było znacznie więcej. W sumie do lutowania i izolowania było ze 20kabli ;/