Forum.VWGolf.pl

acha spoko Luzik - aż sam się zastanawiam nad świecami u siebie czy nie zmienić

Napinacz wraz z łańcuszkiem wymienione. Nie spodziewałem się aż takiego wyciszenia silnika, teraz pracuje zupełnie jak nie mój Ten stary już ostro dzwonił ale nie spodziewałem się, że aż tak. Generalnie robota na + i cieszy mi się micha Przy okazji nowy olej, komplet filtrów, świece czyli auto gotowe na mrozy.

A skrzynka ??

piękna sztuka

Taaaa, czarny ulep, w ktorym na trasie odpada łep.

Bo to auto dla twardzieli a nie miętusów Póki uszy nie krwawią można w trasie jechać

a od kąd założyłem DP łeb mi strasznie urywa .. nie wyobrażam sobie tak w trase jechac ;/

KoJ@K trochę przesadza. Do prędkości 120-130kmh jest trochę głośniej jak na serii ale zupełnie do zaakceptowania, potem faktycznie trochę dudni ale niestety coś za coś.

Ta taaa, teraz sie tlumacz. sie nie ma co dziwic czemu Ty tam zadnej muzy nie sluchasz.

Ty słuchasz muzy bo jakoś trzeba ten pukający gwint zagłuszyć

Ja u siebie mam znowu najgłośniej 120-130km/h a dalej jest już w miarę spoko - więc wolał bym chyba Twoją wersję

Ja tam używam wydechu żeby hondziarzy straszyć więc nie ma co narzekać

Mje to tam dźwięk suszarki się podobie, słyszalny przez lekko uchylone okno pasażera ...