zebrałem się i zrobiłem mocowania foteli, nie chciałem, żeby były na sztywno ( co byłoby bardzo proste ) i zrobiłem przesuwne, na szynach.
i w końcu pomalowałem w środku, najpierw podkład i na to czerwony akryl
i wygłuszenie
przymiarka mocowań
pod maską terz oporządziłem trochę, tak samo, zabezpieczone podkładem i czerwonym akrylem + wygłuszenie, kable uporządkowane i zaślepka obita materiałem
w koncu zabrałem się za zamontowanie lamp...tzn. jedenj i pół bo wkład gdzieś wcięło ( takie zycie z mechanikami, nikt sie nie przyznaje, że *#cenzura#* ....)
pomyslałem nad zmiana koła:
z tymi kołami to wyszło zajebiście, grubas i w ogóle ale....stoi za wysoko chyba i karoseria sie na nich opiera
jak cos zawsze można zmienić opony
butla na powietrze znalazła swoje miejsce we wnęce:
-- Wto Wrz 06, 2016 10:45 am --
Papluch pisze:No i to mi się podoba
A garby z przodu seryjnie miały bębny czy tarcze?
i tak i nie, w zależności od modelu
z przodu była to opcja, z tyłu natomiast zawsze bębny, dopiero teraz mozna kupic współczesne KIT-y na zamianę na tył
-- Wto Wrz 06, 2016 12:36 pm --
no i najważniejsze....silnik, rzędówka poszła wek! a z racji, że jest magistrala wodna to wrzuciłem boxera ale chłodzonego wodą, i nie jest to silnik z subaru
tylko oryginalny Wasserboxer 1.9 z VW Transportera ( tak były takie, tak samo jak 2.1 na wtrysku - ot ciekawostka)
silnik składany od podstaw na nowych oryginalnych częściach z zapasów VW ( nie chińskich )