VW LT '78 VR6 RWD "Freddie Cruiser" by m3tal :D
Moderatorzy: QQxQ, G0 Karcio, jhosef, Stalu, VIP
- Adrian1989
- Łysy z Brazzers
- Posty: 7800
- Rejestracja: wt mar 25, 2008 16:22
- Lokalizacja: Słupsko/Wieluń EWI
- Kontakt:
Re: VW LT '78 VR6 RWD "Freddie Cruiser" by m3tal :D
Jak cos smialo,ja nie wiem gdzie bede w Polsce z racji pracy w delegacji
"Lubię dobre towarzystwo- dlatego tyle piję sam "
"Sadzic,palic,zalegalizowac" "mam taki luz ze bieg wypada w furze,Mordo.."
"Sadzic,palic,zalegalizowac" "mam taki luz ze bieg wypada w furze,Mordo.."
VW LT '78 VR6 RWD "Freddie Cruiser" by m3tal :D
Ruszyło coś ?
„Nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej”
Re: VW LT '78 VR6 RWD "Freddie Cruiser" by m3tal :D
Odkopuję lekko temat- tak samo, jak ostatnio odkopałem eLTeka spod płotu, pod którym spędził ostatnie pół roku, jako niewinna ofiara mojego chronicznego braku czasu na cokolwiek...
Dziś ładnie zapakowałem silnik wraz ze skrzynią na paletę- jutro zwija go ode mnie kurier i jazda na południe.
Tam zrobiony zostanie na nowo adapter między skrzynię a silnik- vr-ek musi stać w pionie, a niestety na ori adapterze przechyla się mocno na stronę kierowcy. Koło zamachowe zostanie przy tej okazji wyskrobane od zera.
W międzyczasie (jak tylko pozbędę się palety z gratami z tyłu auta) wyciągnę sanki, żeby je również poddać konkretnym poprawkom, przy tej okazji będzie można zając się nieco komorą silnika i może chociaż trochę uda się odrdzewić auto, albo dokonać co bardziej potrzebnych napraw blacharskich- na przykład dach albo prawy przedni narożnik auta wymagają odcięcia i spasowania na nowo.
To na razie tyle, zrobiło się trochę luźniej w robocie, za oknami jakoś cieplej i słońce dłużej świeci, liczę na to, że teraz coś ruszę
Dziś ładnie zapakowałem silnik wraz ze skrzynią na paletę- jutro zwija go ode mnie kurier i jazda na południe.
Tam zrobiony zostanie na nowo adapter między skrzynię a silnik- vr-ek musi stać w pionie, a niestety na ori adapterze przechyla się mocno na stronę kierowcy. Koło zamachowe zostanie przy tej okazji wyskrobane od zera.
W międzyczasie (jak tylko pozbędę się palety z gratami z tyłu auta) wyciągnę sanki, żeby je również poddać konkretnym poprawkom, przy tej okazji będzie można zając się nieco komorą silnika i może chociaż trochę uda się odrdzewić auto, albo dokonać co bardziej potrzebnych napraw blacharskich- na przykład dach albo prawy przedni narożnik auta wymagają odcięcia i spasowania na nowo.
To na razie tyle, zrobiło się trochę luźniej w robocie, za oknami jakoś cieplej i słońce dłużej świeci, liczę na to, że teraz coś ruszę
viewtopic.php?f=91&t=496640" onclick="window.open(this.href);return false;
VW LT VR6 RWD Salonka by m3tal SLOW progress
Wulkanizator - Psychopata
VW LT '78 VR6 RWD "Freddie Cruiser" by m3tal :D
A już myślałem że się poddałeś
„Nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej”
VW LT '78 VR6 RWD "Freddie Cruiser" by m3tal :D
Stalu, nie ma takiego zwrotu w moim słowniku- uparty ze mnie osiołek
Silnik ze skrzynią pojechał... Znajdę znowu chwilę, to będę coś tam dalej działał, żeby budę jakoś przygotować chociaż pod te graty.
Silnik ze skrzynią pojechał... Znajdę znowu chwilę, to będę coś tam dalej działał, żeby budę jakoś przygotować chociaż pod te graty.
viewtopic.php?f=91&t=496640" onclick="window.open(this.href);return false;
VW LT VR6 RWD Salonka by m3tal SLOW progress
Wulkanizator - Psychopata
VW LT '78 VR6 RWD "Freddie Cruiser" by m3tal :D
ali23 znany z rf.pl dorabia adapter i koło zamachowe, może będzie niedługo jakiś progres.
Poza tym stoję- na razie blokuje mnie pogoda, żeby położyć się pod auto, postawić na klockach i wyjechać z całym przednim zawieszeniem spod karoserii.
Poza tym stoję- na razie blokuje mnie pogoda, żeby położyć się pod auto, postawić na klockach i wyjechać z całym przednim zawieszeniem spod karoserii.
viewtopic.php?f=91&t=496640" onclick="window.open(this.href);return false;
VW LT VR6 RWD Salonka by m3tal SLOW progress
Wulkanizator - Psychopata
- czarnykurczak
- _
- Posty: 1919
- Rejestracja: wt kwie 17, 2007 13:47
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
VW LT '78 VR6 RWD "Freddie Cruiser" by m3tal :D
Czekam z niecierpliwością aż wrzucisz jakiś update .
VW LT '78 VR6 RWD "Freddie Cruiser" by m3tal :D
czarnykurczak, masz, jak w banku, ze jakiś będzie- prędzej, czy pózniej...
Ale raczej pózniej- życie funduje ludziom niespodzianki, zafundowało i mi.
Przez pewne turbulencje wylądowałem zatrudniony jako niemiecki hydraulik- pół roku dosc daleko od domu.
Ponadto właśnie dobiega końca zaczęty w kwietniu remont naszego mieszkania- też zabrało to trochę czasu, uwagi i płn-ów. Nawet niemało.
Nie wiem, co potem- ale ten projekt dokończę za wszelką cenę.
I zeby nie było- całkiem odłogiem nie leży- Ali gdzieś tam w wolnych chwilach miedzy jedną a drugą robotą dłubie dla mnie adapter. przy okazji wytnie też nowe łapki na obie strony silnika i nad skrzynię- mi zostanie tylko przycięcie ich i dospawanie do podstawek, przykręcanych już do poduszek. Dla mnie to juz sporo roboty mniej.
Jak tylko złapie jakiś urlop, zeby spędzić trochę czasu w kraju, to zajmę sie w końcu sankami- a jedyne, co muszę zrobić, to wyciąć z nich kawałek i zawieźć do ziomka, który mi je odpowiednio "zaspawie"
Póki co, saneczki razem z całym przednim zawieszeniem (w starym LT odkręca sie 4 śruby od sanek i chyba ze 3 od układu kierowniczego i z przodu zostaje golutka buda) wyjechały z auta- stoi sobie z dziobem zadartym do góry... Z podlozonymi sześcioma (po 3 na stronę, pod podłużnice) kołami z osobówek
Ale raczej pózniej- życie funduje ludziom niespodzianki, zafundowało i mi.
Przez pewne turbulencje wylądowałem zatrudniony jako niemiecki hydraulik- pół roku dosc daleko od domu.
Ponadto właśnie dobiega końca zaczęty w kwietniu remont naszego mieszkania- też zabrało to trochę czasu, uwagi i płn-ów. Nawet niemało.
Nie wiem, co potem- ale ten projekt dokończę za wszelką cenę.
I zeby nie było- całkiem odłogiem nie leży- Ali gdzieś tam w wolnych chwilach miedzy jedną a drugą robotą dłubie dla mnie adapter. przy okazji wytnie też nowe łapki na obie strony silnika i nad skrzynię- mi zostanie tylko przycięcie ich i dospawanie do podstawek, przykręcanych już do poduszek. Dla mnie to juz sporo roboty mniej.
Jak tylko złapie jakiś urlop, zeby spędzić trochę czasu w kraju, to zajmę sie w końcu sankami- a jedyne, co muszę zrobić, to wyciąć z nich kawałek i zawieźć do ziomka, który mi je odpowiednio "zaspawie"
Póki co, saneczki razem z całym przednim zawieszeniem (w starym LT odkręca sie 4 śruby od sanek i chyba ze 3 od układu kierowniczego i z przodu zostaje golutka buda) wyjechały z auta- stoi sobie z dziobem zadartym do góry... Z podlozonymi sześcioma (po 3 na stronę, pod podłużnice) kołami z osobówek
viewtopic.php?f=91&t=496640" onclick="window.open(this.href);return false;
VW LT VR6 RWD Salonka by m3tal SLOW progress
Wulkanizator - Psychopata
- czarnykurczak
- _
- Posty: 1919
- Rejestracja: wt kwie 17, 2007 13:47
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości