Toledo 1L 2.0 16V ABF 159KM by Centek
Moderatorzy: QQxQ, G0 Karcio, jhosef, Stalu, VIP
Toledo 1L 2.0 16V ABF 159KM by Centek
Mam zaszczyt przedstawić mojego nowego dupowoza. Stary toledo 2E poszedł na żyletki (gdzieś tutaj jest jeszcze mój temat z zerową liczbą postów )
2.0 16v 159KM 1995r
Z danych technicznych:
komputer pokładowy MFA
klimatyzacja
2 poduszki powietrzne
ABS+EDS
centralny zamek z pilotem w kluczyku + domykanie szyb z pilota
tapicerka pół- skórzana
4 elektryczne szyby
elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka
immobilaizer
regulowana kierownica
aluminiowe felgi 15
Wyrzucony gaz z auta
Co do zrobienia?
Na sam początek w przyszłym miesiącu będzie wymieniona skrzynia biegów oraz poduszki (komplet mimo że tylko ta od skrzyni jest padnięta).. 2 zgrzyta a jadąc na 3 i 5 słychać skrzynie jakby oleju nie było. Ale miesiąc objeżdżę i pójdzie skrzynia z passata lub corrado (krótsza=lepsze przyśpieszenie), oraz do zrobienia jest prawdopodobnie lewy drążek kierowniczy. W poniedziałek jadę na stację diagnostyczną, wykryją co to i od razu wymiana.
Mycie środka musi się odbyć natychmiast - GOTOWE
Plany:
Misiek bardzo dużo już zrobił za co go podziwiam, ale zostało kilka rzeczy.
-usunięcie powierzchownej rdzy
-poskładanie przodu, żeby zderzak i migacze ładnie się prezentowały
-usunięcie pęknięcia tylnej dokładki MS
-jutro dodam alu ramki na zegary i nowe podświetlenie zegara (z mojego 2E) - GOTOWE
-wszystkie przyciski wewnątrz też z starego 2E pójdą aby wszędzie były białe diody - GOTOWE
-będzie zmienione wnętrze - boczki i rączki na podsufitce (z mojego 2E) - GOTOWE
-na pewno nowe słoneczniki podświetlane (też z mojego 2E) - GOTOWE
-tylne lampy ciemne (już są po polerce, miały pójść do 2E ale pójdą do ABFa) - GOTOWE
-mycie silnika GOTOWE
-na pewno wpadnie podświetlenie klamek
-tylna lampka podświetlana po otwarciu drzwi GOTOWE
-ogólnie to dużo rzeczy uratuję z starego 2E
- i dla mnie najważniejsze - reanimacja foteli skórzanych gdyż są poprzecierane.
-no i przed zimą zrobię ABS bo się świeci i nie działa mam graty z 2E to pozamieniam i zobaczę co go boli, ale jako że graty ABSu z 2E są zamówione na sprzedaż to do ABFa będe musiał kupić nowe.. na razie zobacze co go boli
A teraz coś o wrażeniach szczerze mówiąc jak na 159KM spodziewałem się więcej emocji... Nie powiem, bo od 2.5tys autko ciągnie jak szalone ale do 2.5 to lepiej redukować bo ciężko jest wyprzedzić... skrzynia do wymiany i jest dla mnie priorytetem ale to dopiero za miesiąc, na razie powymieniam drobnostki i dopieszczę wnętrze oraz komorę silnika.
Co do samej jazdy to nie ma co narzekać.. jak na 1L autko jest bardzo ciche, na dziurach wnętrza nie słychać, powyżej 140km/h piszczy wiatr przez uszczelki ale to norma w tych autach... i co mi się najbardziej podoba: kultura pracy silnika oraz głośność. Poniżej 2.5tys nie słychać wcale, potem coś tam już ładnie warczy.. ale powyżej 5.5tys miażdży mózg, ryk, huk, warkot ale idzie ... dzisiaj wyciągnięte 215km/h na trasie A4 kraków-katowice.. mogło być więcej ale zaczęła się kolejka do bramek... aha.. hamulce żyleta.
Od razu zatankowałem do pełna... zajechałem w swoje miasto, stuknęło równe 99.9km i zatankowałem znowu do pełna. Spalanie PB 9.71l według dystrybutora i komputer również pokazał 9.7l na 104km przejechanych od resetu km (trasa-minimum 140km/h maksimum 215km/h)
Jedną fotkę na szybko strzeliłem podczas rozbiórki 2E
Kilka fotek ...
Pierwsze małe mody:
Alu ramki licznika, oświetlenie licznika i nowe podświetlenie przycisków, oraz nowe słoneczniki podświetlane
Niestety podświetlenie licznika nie wyszło jak chciałem, bo w liczniku siedział pasek LED, myślałem, że jak wywalę filtr to będzie ładne światło a wyszło jakieś takie żółtawe.. w wolnej chwili to poprawię
I nowe radyjko
EDIT:
Po złożeniu wszystkiego okazało się, że wskazówka temp nie działa oraz prędkościomierz skacze w zakresie 20-60km/h..
Dzisiaj na nowo wszystko rozłożyłem. Licznik rozłożony na tajle, przyczyną nie podnoszenia się wskazówki była malutka blaszka w środku wskazówki.. okazało się, że po prostu spadła ze swojego miejsca.. teraz jest OK..
Prędkościomierz za to dalej podskakiwał i rozwiązaniem było zaczepienie linki o uchwyt w podszybiu, czego bez rozbiórki podszybia nie było opcji zrobić... więc bierzemy się do roboty.
Po rozłożeniu przypomniało mi się, że Misiek dał mi nowy filtr kabinowy... od razu założyłem.
Małe porównanie
Wszystko złożone na miejsce, założyłem też ramiona wycieraczek z 2E bo te z ABFa były lekko pordzewiałe na łączeniu ramienia wycieraczki z uchwytem.
3h roboty ze wszystkim ale opłacało się. Nowy filtr kabinowy, wyczyszczone podszybie, przesmarowany mechanizm wycieraczek, nowe ramienia wycieraczek i co najważniejsze w pełni sprawny licznik
Mała sesyjka + nowe lampy tylne
A tutaj fotki ze spotu w Jaworznie, Sosina
A tak prezenci się motorownia po lekki myciu
Dalej....
Jako że migała mi dioda od postojówek, oraz nawet założenie ksenonów nie pomogło w oświetleniu drogi, wziąłem się za lampy
Wytargałem lampy z auta, wziąłem też z piwnicy moje lampy soczewkowe i zacząłem rozkładanie obu kompletów
Odcięcie światła było nie do przyjęcia porównują z moimi soczewkami ale szybko znalazłem winowajcę
Lampy miały swoje lata, zabrudziły się strasznie ale obyło się bez wymiany soczewek, wystarczyło wyczyszczenie odbłyśników i szkieł soczewki, także moje lampy zostały na swoim miejscu.
Jedyne co wymieniłem to lewe szkło gdyż one własnie psuło odcięcie między światłem a cieniem. Szkło z mojego kompletu zgrało się idealnie i teraz w obu lampach soczewki po założeniu szkieł dają takie same ładne światło jak i bez nich
Dalej...
przyszła paczuszka od simona, która trzeba ładnie włożyć na swoje miejsce
2.0 16v 159KM 1995r
Z danych technicznych:
komputer pokładowy MFA
klimatyzacja
2 poduszki powietrzne
ABS+EDS
centralny zamek z pilotem w kluczyku + domykanie szyb z pilota
tapicerka pół- skórzana
4 elektryczne szyby
elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka
immobilaizer
regulowana kierownica
aluminiowe felgi 15
Wyrzucony gaz z auta
Co do zrobienia?
Na sam początek w przyszłym miesiącu będzie wymieniona skrzynia biegów oraz poduszki (komplet mimo że tylko ta od skrzyni jest padnięta).. 2 zgrzyta a jadąc na 3 i 5 słychać skrzynie jakby oleju nie było. Ale miesiąc objeżdżę i pójdzie skrzynia z passata lub corrado (krótsza=lepsze przyśpieszenie), oraz do zrobienia jest prawdopodobnie lewy drążek kierowniczy. W poniedziałek jadę na stację diagnostyczną, wykryją co to i od razu wymiana.
Mycie środka musi się odbyć natychmiast - GOTOWE
Plany:
Misiek bardzo dużo już zrobił za co go podziwiam, ale zostało kilka rzeczy.
-usunięcie powierzchownej rdzy
-poskładanie przodu, żeby zderzak i migacze ładnie się prezentowały
-usunięcie pęknięcia tylnej dokładki MS
-jutro dodam alu ramki na zegary i nowe podświetlenie zegara (z mojego 2E) - GOTOWE
-wszystkie przyciski wewnątrz też z starego 2E pójdą aby wszędzie były białe diody - GOTOWE
-będzie zmienione wnętrze - boczki i rączki na podsufitce (z mojego 2E) - GOTOWE
-na pewno nowe słoneczniki podświetlane (też z mojego 2E) - GOTOWE
-tylne lampy ciemne (już są po polerce, miały pójść do 2E ale pójdą do ABFa) - GOTOWE
-mycie silnika GOTOWE
-na pewno wpadnie podświetlenie klamek
-tylna lampka podświetlana po otwarciu drzwi GOTOWE
-ogólnie to dużo rzeczy uratuję z starego 2E
- i dla mnie najważniejsze - reanimacja foteli skórzanych gdyż są poprzecierane.
-no i przed zimą zrobię ABS bo się świeci i nie działa mam graty z 2E to pozamieniam i zobaczę co go boli, ale jako że graty ABSu z 2E są zamówione na sprzedaż to do ABFa będe musiał kupić nowe.. na razie zobacze co go boli
A teraz coś o wrażeniach szczerze mówiąc jak na 159KM spodziewałem się więcej emocji... Nie powiem, bo od 2.5tys autko ciągnie jak szalone ale do 2.5 to lepiej redukować bo ciężko jest wyprzedzić... skrzynia do wymiany i jest dla mnie priorytetem ale to dopiero za miesiąc, na razie powymieniam drobnostki i dopieszczę wnętrze oraz komorę silnika.
Co do samej jazdy to nie ma co narzekać.. jak na 1L autko jest bardzo ciche, na dziurach wnętrza nie słychać, powyżej 140km/h piszczy wiatr przez uszczelki ale to norma w tych autach... i co mi się najbardziej podoba: kultura pracy silnika oraz głośność. Poniżej 2.5tys nie słychać wcale, potem coś tam już ładnie warczy.. ale powyżej 5.5tys miażdży mózg, ryk, huk, warkot ale idzie ... dzisiaj wyciągnięte 215km/h na trasie A4 kraków-katowice.. mogło być więcej ale zaczęła się kolejka do bramek... aha.. hamulce żyleta.
Od razu zatankowałem do pełna... zajechałem w swoje miasto, stuknęło równe 99.9km i zatankowałem znowu do pełna. Spalanie PB 9.71l według dystrybutora i komputer również pokazał 9.7l na 104km przejechanych od resetu km (trasa-minimum 140km/h maksimum 215km/h)
Jedną fotkę na szybko strzeliłem podczas rozbiórki 2E
Kilka fotek ...
Pierwsze małe mody:
Alu ramki licznika, oświetlenie licznika i nowe podświetlenie przycisków, oraz nowe słoneczniki podświetlane
Niestety podświetlenie licznika nie wyszło jak chciałem, bo w liczniku siedział pasek LED, myślałem, że jak wywalę filtr to będzie ładne światło a wyszło jakieś takie żółtawe.. w wolnej chwili to poprawię
I nowe radyjko
EDIT:
Po złożeniu wszystkiego okazało się, że wskazówka temp nie działa oraz prędkościomierz skacze w zakresie 20-60km/h..
Dzisiaj na nowo wszystko rozłożyłem. Licznik rozłożony na tajle, przyczyną nie podnoszenia się wskazówki była malutka blaszka w środku wskazówki.. okazało się, że po prostu spadła ze swojego miejsca.. teraz jest OK..
Prędkościomierz za to dalej podskakiwał i rozwiązaniem było zaczepienie linki o uchwyt w podszybiu, czego bez rozbiórki podszybia nie było opcji zrobić... więc bierzemy się do roboty.
Po rozłożeniu przypomniało mi się, że Misiek dał mi nowy filtr kabinowy... od razu założyłem.
Małe porównanie
Wszystko złożone na miejsce, założyłem też ramiona wycieraczek z 2E bo te z ABFa były lekko pordzewiałe na łączeniu ramienia wycieraczki z uchwytem.
3h roboty ze wszystkim ale opłacało się. Nowy filtr kabinowy, wyczyszczone podszybie, przesmarowany mechanizm wycieraczek, nowe ramienia wycieraczek i co najważniejsze w pełni sprawny licznik
Mała sesyjka + nowe lampy tylne
A tutaj fotki ze spotu w Jaworznie, Sosina
A tak prezenci się motorownia po lekki myciu
Dalej....
Jako że migała mi dioda od postojówek, oraz nawet założenie ksenonów nie pomogło w oświetleniu drogi, wziąłem się za lampy
Wytargałem lampy z auta, wziąłem też z piwnicy moje lampy soczewkowe i zacząłem rozkładanie obu kompletów
Odcięcie światła było nie do przyjęcia porównują z moimi soczewkami ale szybko znalazłem winowajcę
Lampy miały swoje lata, zabrudziły się strasznie ale obyło się bez wymiany soczewek, wystarczyło wyczyszczenie odbłyśników i szkieł soczewki, także moje lampy zostały na swoim miejscu.
Jedyne co wymieniłem to lewe szkło gdyż one własnie psuło odcięcie między światłem a cieniem. Szkło z mojego kompletu zgrało się idealnie i teraz w obu lampach soczewki po założeniu szkieł dają takie same ładne światło jak i bez nich
Dalej...
przyszła paczuszka od simona, która trzeba ładnie włożyć na swoje miejsce
Był: 1L 2.0 8v 2E 115KM 1992r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=512926" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest: 1L 2.0 16v ABF 159KM 1995r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=522443" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=512926" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest: 1L 2.0 16v ABF 159KM 1995r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=522443" onclick="window.open(this.href);return false;
Toledo 1L 2.0 16V ABF 159KM by Centek
No fajna baza na mody, powodzenia i bezawaryjności
Moja Red Corrida
Było:
Opel Astra II Sportive 2.0 16V 136km 1998r.
Skoda Fabia I Classic 1.4 8V 68km 2001r.
Jest:
Skoda Fabia IIfl Ambition 1.4 16V 86km 2012r.
FabiaClub.pl
Było:
Opel Astra II Sportive 2.0 16V 136km 1998r.
Skoda Fabia I Classic 1.4 8V 68km 2001r.
Jest:
Skoda Fabia IIfl Ambition 1.4 16V 86km 2012r.
FabiaClub.pl
Toledo 1L 2.0 16V ABF 159KM by Centek
Dzisiaj zająłem się podsufitką.. wreszcie wyprana
To są zdjęcia PRZED praniem (nie oddają jakoś efektu tego brudu jaki był )
A jutro dam fotki po praniu bo dopiero skończyłem, a już ciemno jest do tego podsufitka jeszcze mokra i wyjdą plamy na fotach
To są zdjęcia PRZED praniem (nie oddają jakoś efektu tego brudu jaki był )
A jutro dam fotki po praniu bo dopiero skończyłem, a już ciemno jest do tego podsufitka jeszcze mokra i wyjdą plamy na fotach
Był: 1L 2.0 8v 2E 115KM 1992r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=512926" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest: 1L 2.0 16v ABF 159KM 1995r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=522443" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=512926" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest: 1L 2.0 16v ABF 159KM 1995r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=522443" onclick="window.open(this.href);return false;
- centek1991
- Użytkownik
- Posty: 441
- Rejestracja: pn lis 01, 2010 18:46
- Lokalizacja: Gorzeń CNA
Toledo 1L 2.0 16V ABF 159KM by Centek
Fajny Seacik, Powodzenia w modzeniu !
Jest : Golf III GTI 2.0 8v
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=484487" onclick="window.open(this.href);return false; My GTI
ZAPRASZAMY
Był: VW GOLF 2 1.8 ABS ;]
2013 - I ZLOT VAG PERFORMANCE SQUAD, VW MANIA
2014 - ROZPOCZĘCIE SEZONU VAG FAMILIA IŁAWA, VAG STORY ZDBICE
2015 - II ROZPOCZĘCIE SEZONU VAG FAMILIA IŁAWA
GTI - Wyraża wiecej niz tysiąc słów
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=484487" onclick="window.open(this.href);return false; My GTI
ZAPRASZAMY
Był: VW GOLF 2 1.8 ABS ;]
2013 - I ZLOT VAG PERFORMANCE SQUAD, VW MANIA
2014 - ROZPOCZĘCIE SEZONU VAG FAMILIA IŁAWA, VAG STORY ZDBICE
2015 - II ROZPOCZĘCIE SEZONU VAG FAMILIA IŁAWA
GTI - Wyraża wiecej niz tysiąc słów
Toledo 1L 2.0 16V ABF 159KM by Centek
Widzę, że ktoś jednak zajrzał
Zamieszczę dalsze postępy
Z nudów ostatnio wyjąłem klamki i zrobiłem podświetlenie wewnątrz
Kolor ciepły biały, dioda rozpraszająca 12V
PS: muszę zrobić porządek z podświetleniem przycisków szyb. Strasznie słabe jest. Rozebrałem dzisiaj jeden przycisk. Centymetr kurzu na żarówce
Wczoraj przyszła pora na zimowe kapcie..
Zmieniłem 3 koła a przy czwartym klucz mi pękł... drugi miałem w piwnicy, ciemno już się robiło więc dzisiaj znowu zabawa w wymianę ostatniej sztuki.
Zabieram się za zimowe porządki, bo tolek ostatnio jest zaniedbany i nie jeżdżony prawie wcale.
Zastanawiam się co zrobić z kołami... myślę nad polerką wibracyjną całych felg, znalazłem ofertę 300zł za komplet w zakładzie. Ciekawi mnie jakby wyglądały zrobione na lustro. Ewentualnie zamiana na jakieś 16'' też BBS ale chciałbym rant i wtedy rant na lustro, a środek do wyboru
EDIT... kilka godzin minęło.. dłubania przy aucie na dziś koniec
Koła zmienione, komplet letni wyczyszczony na glanc i czekają sobie na decyzję
A dziś w aucie posprzątałem bagażnik, uszczelniłem lewe tylne drzwi gdyż przez uszczelkę szyby się woda wlewała, podłączyłem na nowo skrzynię basową, ogarnąłem wnętrze, dolany zimowy płyn do sprysków. Założyłem wreszcie podświetlenie reszty klamek.
Zamieszczę dalsze postępy
Z nudów ostatnio wyjąłem klamki i zrobiłem podświetlenie wewnątrz
Kolor ciepły biały, dioda rozpraszająca 12V
PS: muszę zrobić porządek z podświetleniem przycisków szyb. Strasznie słabe jest. Rozebrałem dzisiaj jeden przycisk. Centymetr kurzu na żarówce
Wczoraj przyszła pora na zimowe kapcie..
Zmieniłem 3 koła a przy czwartym klucz mi pękł... drugi miałem w piwnicy, ciemno już się robiło więc dzisiaj znowu zabawa w wymianę ostatniej sztuki.
Zabieram się za zimowe porządki, bo tolek ostatnio jest zaniedbany i nie jeżdżony prawie wcale.
Zastanawiam się co zrobić z kołami... myślę nad polerką wibracyjną całych felg, znalazłem ofertę 300zł za komplet w zakładzie. Ciekawi mnie jakby wyglądały zrobione na lustro. Ewentualnie zamiana na jakieś 16'' też BBS ale chciałbym rant i wtedy rant na lustro, a środek do wyboru
EDIT... kilka godzin minęło.. dłubania przy aucie na dziś koniec
Koła zmienione, komplet letni wyczyszczony na glanc i czekają sobie na decyzję
A dziś w aucie posprzątałem bagażnik, uszczelniłem lewe tylne drzwi gdyż przez uszczelkę szyby się woda wlewała, podłączyłem na nowo skrzynię basową, ogarnąłem wnętrze, dolany zimowy płyn do sprysków. Założyłem wreszcie podświetlenie reszty klamek.
Był: 1L 2.0 8v 2E 115KM 1992r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=512926" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest: 1L 2.0 16v ABF 159KM 1995r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=522443" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=512926" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest: 1L 2.0 16v ABF 159KM 1995r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=522443" onclick="window.open(this.href);return false;
Toledo 1L 2.0 16V ABF 159KM by Centek
W aucie przyszła pora na regenerację ABSu...
Przelutowałem sterownik na pompie i jutro sprawdzam co i jak, mam nadzieję, że zatrybi.
Przelutowałem sterownik na pompie i jutro sprawdzam co i jak, mam nadzieję, że zatrybi.
Był: 1L 2.0 8v 2E 115KM 1992r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=512926" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest: 1L 2.0 16v ABF 159KM 1995r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=522443" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=512926" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest: 1L 2.0 16v ABF 159KM 1995r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=522443" onclick="window.open(this.href);return false;
Toledo 1L 2.0 16V ABF 159KM by Centek
Pompa ABSu zregenerowana
Autko śmiga bez zarzutu, aktualnie jestem w trakcie polerki kloszów od halogenów, będą małe soczewki z golfa IV wsadzone
Autko śmiga bez zarzutu, aktualnie jestem w trakcie polerki kloszów od halogenów, będą małe soczewki z golfa IV wsadzone
Był: 1L 2.0 8v 2E 115KM 1992r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=512926" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest: 1L 2.0 16v ABF 159KM 1995r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=522443" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=512926" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest: 1L 2.0 16v ABF 159KM 1995r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=522443" onclick="window.open(this.href);return false;
Toledo 1L 2.0 16V ABF 159KM by Centek
Ostatnio padła pompa wspomagania... :/
Tak wyglądało moje miejsce naprawy:
było -15*C na dworze a ja pompę wymieniałem
Pompa wymieniona dzięki userowi jawor87, który tanio sprzedał dobrą pompę w bardzo szybkim czasie dzięki wielkie
Płyn zalany czerwony DEXTRON ATF 220, autko od tamtego czasu zrobiło 600km i jest wszystko OK, więc biorę się za dalsze mody póki mam urlop
Tak wyglądało moje miejsce naprawy:
było -15*C na dworze a ja pompę wymieniałem
Pompa wymieniona dzięki userowi jawor87, który tanio sprzedał dobrą pompę w bardzo szybkim czasie dzięki wielkie
Płyn zalany czerwony DEXTRON ATF 220, autko od tamtego czasu zrobiło 600km i jest wszystko OK, więc biorę się za dalsze mody póki mam urlop
Był: 1L 2.0 8v 2E 115KM 1992r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=512926" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest: 1L 2.0 16v ABF 159KM 1995r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=522443" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=512926" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest: 1L 2.0 16v ABF 159KM 1995r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=522443" onclick="window.open(this.href);return false;
Toledo 1L 2.0 16V ABF 159KM by Centek
Tolek wreszcie wykąpany
Tutaj małe fotki strzelone przy okazji wymiany koronki ABSu jakimś badziewnym telefonem
Oraz wpadła nowa osłona pasków:
U góry stara, na dole nowa
Tłumik:
no i gotowe
porównanie:
Tutaj stara rurka:
Prawie gotowe:
A tu już gotowy nowy tłumik, ale jak pisałem - będzie dospawana rurka kwasówka bo STRASZNIE biednie ta dwururka wygląda... :/ a średnica taka sama jak oryginał.
Z nowości to zakupiłem 2 dysze spryskiwaczy z Octavii II
Maska pójdzie w clear, a dysze w podszybie
W aucie w końcu została wymieniona skrzynia biegów.
Niedługo odrdzewianie nadwozia ( na szczęście tylko pare plamek jest) a potem zabawa w koła i gwint
Tutaj małe fotki strzelone przy okazji wymiany koronki ABSu jakimś badziewnym telefonem
Oraz wpadła nowa osłona pasków:
U góry stara, na dole nowa
Tłumik:
no i gotowe
porównanie:
Tutaj stara rurka:
Prawie gotowe:
A tu już gotowy nowy tłumik, ale jak pisałem - będzie dospawana rurka kwasówka bo STRASZNIE biednie ta dwururka wygląda... :/ a średnica taka sama jak oryginał.
Z nowości to zakupiłem 2 dysze spryskiwaczy z Octavii II
Maska pójdzie w clear, a dysze w podszybie
W aucie w końcu została wymieniona skrzynia biegów.
Niedługo odrdzewianie nadwozia ( na szczęście tylko pare plamek jest) a potem zabawa w koła i gwint
Był: 1L 2.0 8v 2E 115KM 1992r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=512926" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest: 1L 2.0 16v ABF 159KM 1995r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=522443" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=512926" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest: 1L 2.0 16v ABF 159KM 1995r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=522443" onclick="window.open(this.href);return false;
Toledo 1L 2.0 16V ABF 159KM by Centek
Dłuuugo nic nie pisałem, ale dużo się działo
Streszczenie:
Zjazd na urlop do PL i działanie przy aucie:
Lało olej przez uszczelniacz wałka korbowego od strony skrzyni:
I taka sytuacja:
taki miałem problem
Tak to teraz wygląda:
Skrzynia powoli się składa, chociaż nie nią się teraz zajmuję
tyle zostało z dokładki od zderzaka. Sam nie wiem czemu, zawieszenie wysokie
Stara i nowa poduszka skrzyni:
Jakieś fotki z postępu prac: (na razie początek)
Błotnik lewy przód po zaspawaniu dziury po antenie i obróbce szpachla + podkład:
Spasowanie mi się jak najbardziej podoba nie to co na starym błotniku
Dodatkowo zabezpieczone:
Tutaj zaspawane trzymacze nakrętek w łapie zderzaka (moje pierwsze w życiu spawanie migomatem, nie śmiać się, nawet się nie uczyłem na innych rzeczach)
Zostawiłem sobie pomysł poszerzenia nadkola od miśka, a raczej przesunięcia na zaczepach misiek miał bardzo dobry pomysł. Bez ingerencji w blachę, bez spawanie, bez gięcia blachy da się je poszerzyć nawet o 5cm
Ja dodałem jeszcze 3 podkładki i poszerzenie na oko wyszło o jakieś 4-5cm według oryginału
Będzie to widać dopiero jak złożę wszystko
A teraz "pochwalę" się dlaczego zdecydowałem się wymieniać wszystko i malować:
nadkole prawy tył:
Będzie reperaturka ale nie kupna. Zdecydowałem, że sam wykonam reperaturkę z grubszej blachy bo te na allegro to jeszcze gorsze niż oryginał.
Drzwi tył prawy:
Nadkole prawy przód:
Nadkole lewy przód:
I teraz najgorsze: drzwi lewy tył
Od wewnątrz jest sto razy gorzej.
O dziwo błotnik lewy tył jest nienaruszony. Nie wiem czy był robiony czy nie, ale sprawdzałem śrubokrętem i młotkiem i ani grama rdzy, nawet na rancie. Pod zderzakiem też zero nalotów. Więc będzie tylko baranek od wewnątrz.
Się *#cenzura#**łem :/
Lewe drzwi miały wkręta w sobie :/
Ktoś przymocował listwę drzwiową na wkręta... i to jeszcze najpierw wkręcił jednego a jak ten odpadł z rdzy to tuż obok dał drugiego.. masakra.
Wyciąłem cały skorodowany lekko kawałek i wstawiłem blaszkę, spawy zeszlifowałem i na to epoksyd, jutro szpachla.
A tu drugie schną do jutra i szlifowanko
Były drobne odpryski, kilka plamek rdzy z odbitych kamieni. Wszystko do blachy P80 na krążku, epox, szpachla, a jutro podkład akryl.
Miejscówka
garaż ocieplany + piec węglowy w środku według termometra 23st C
Lakieruję w innym garażu bo tam ocieplają kaloryfery żeberkowe i oświetlenie jest z świetlówek hermetycznych, w tym boję się, że wybuchnę jak w piecu będzie rozpalone i zwykłe żarówki będą świecić
Natomiast nie chcę tam syfić tarciem szpachli i matowaniem, bo kurzy się ostro.
Mam problem z drzwiami :/
Wgniecenia nad którym myślę, co zrobić ;/ wyciągnąć niby się da ale nie mam pomysłu, szpachli aż tyle nie chce kłaść...
Jedne już miałem prawie gotowe od środka, pistolet się zjeb*ł i d..pa. Jutro przyjdzie nowy a to muszę robić jeszcze raz :/
Kompresor zbudowany na potrzeby podkładu i lakierowania od wewnątrz drzwi
Butla 60L, muszę tylko zamontować większą rolkę na silnik bo teraz według obliczeń wydajność to zaledwie 100L na minutę. strasznie mało bo zbyt niskie obroty ma sam kompresor
Jedne drzwi od środka i zewnątrz już gotowe do lakierowania:
Drugie musze zmatowić od wewnątrz a od zewnątrz wyciągnąć te wgniecenie.
Tolek biedny stoi i czeka, aż go poskładam
UPDATE:
zdjęcia są lekko zamazane bo flesz powodował, że drzwi wyglądały jakby wcale bezbarwnego nie było, więc robiłem bez flesza (daremny aparat)
Nad klamką mała morka (aparat wzmocnił efekt morki przez rozmazanie, widać to w dziurze po klamce)
Paproch:
następny śmieć:
Oto czym lakierowałem:
A to problem który nie wiem czy rozwiązać czy zostawić i przy zmianie koloru (bo kiedyś nastąpi) wyrównać:
Teraz zauważyłem, że to NIE jest wina szpachli. Te pofalowane miejsce nie było szpachlowane:
Więc po prostu musiałem przeoczyć to miejsce podczas szpachlowania
mój błąd i nie wiem jak to teraz rozwiązać :/
Błotniki skończone
Po zepsutym błotniku (zlewki i potem przedarcie się do bazy i zważenie nowego lakieru) musiałem się dowartoścować i porobić mniejsze rzeczy
Grill i pas podreflektorowy. Grill musiałem wzmocnić bo pękał i nawet zdarcie do żywicy i położenie APP Poly Plast nie pomagało, dalej lakier pękał. Wzmocniłem go blaszką 1.2mm który napręża grill i nie pozwala pękać lakierowi w miejscu usunięcia znaczka.
Jak to się mówi: "Skur*esyn, ale nawalił kitu, rzeźbiarz artysta!"
Ale udało się wyrównać wkońcu te drzwi:
Przynajmniej mam taką nadzieję ... nic nie widać po mocnym zmoczenia zmywaczem silikonowym.
A tutaj totalna masakra, błotnik przedni, który narobił mi roboty na sam koniec jak skończę całe auto.
Ta zlewka to nie wszystko, jest kilka innych + przedarłem się do bazy matując pod nowy klar i zważył się lakier Cały błotnik na nowo będę robić.
Ostatnie drzwi skończone wyszły najlepiej ze wszystkich elementów, a robiłem je na szybko i na dworze bo dziiaj fajnie ciepło, w słoneczku 13st było teraz się suszą w domu.
Fotki:
Lewe jeszcze nie wiem czy będę poprawiał, bo nie mam już za dużo czasu :/
Błotniki się zakładają, zlewki do usunięcia na sam koniec. Zastanawiam się czy poprawiać, czy lepiej poczekać i oddać auta do polerki.
A tutaj mała buba przy malowaniu. Się zważyło cholerstwo ;/
A na dziś nowy mod:
No i tak to teraz wygląda.
Pomalowane w kolor auta, bazą metaliczną S7P bez klaru
Przód na gotowo przed myciem i przed polerką
Wymiana drzwi i od trazu problem :/
Jestem ciekawy jak fabryka włożyła kostkę przełącznika szyb do drzwi
Chyba lecieli od tyłu.
Trzeba będzie się wziąć za wnętrze bo jakieś smutne i szare
Odkryłem błotnik prawy tył:
wszystko do wycięcia.
6mm szpachli...
Dodatkowo poszedłem dalej:
Na błotnik idzie reperaturka własnej roboty. Jutro będę ją robił.
Powoli do przodu. Nie patrzeć na spawy, drugi raz mam miga w łapie.
Reperaturka prawie gotowa, wystraczy wyczyścić, dać epoksyd na obie strony i wspawać
Tak wygląda pas tylny
Podłużnica na szczęście nie ruszona
Korciło mnie żeby zajrzeć do wlewu.. OCHH jaka radośc mnie ogarnęła
Wstępne badanie co się kryje pod lakierem... (pod toną szpachli )
Szczotka druciana na wiertarce w ruch
Wyciągamy bak iiii...
Zdecydowałem, że zrobię najpier jedną połowę, a jutro drugą
Burdel..
Szczelina między drzwiami która mnie wkur*ia ale nic znią nie zrobię bo i tak rzeźby przy zawiasach miałem co niemiara bo nowe drzwi nie pasowały
Przy spawaniu zapomniałem o mechaniźmie zamykania klapki wlewu paliwa... i się zjarał ;/
Szukam już nowego.
Nowości z działań.
Wewnętrzne spawy zalane epoksydem:
Izolacja bitgum (mówcie co chcecie, dla mnie najlepszy środek. Sprawdzałem go już kilka lat temu w starym tolku i po 2 latach dalej był gumowy i nie pękał).
Burdel:
Muzyczka musi być, od razu się przyjemniej pracuje
Na koniec roboty wspawałem blachę w nadkolu do której przykręca się bak (już wczoraj miałem ją przygotowaną) i złożyłem cały bak na miejsce na nowych opaskach i wyczyszczonych odpływach i odpowietrzeniach
Mimo niedzieli coś tam porobiłem:
Zdjąłem MSa, żeby się nią zająć. Kure*sko mocno przyklejona była. Udało się bez łamania ta uszczelka obok to łączenie dokładki ze zderzakiem
Ciekawostka: próg zgnił tylko od zewnątrz :O w środku po wycięciu zgnitego sucho myślałem, że gnije od spodu i że cały do wymiany a zgnił tylko tam gdzie woda się zbierała spod uszczelek:
Zalepiona dziura po LPG w zderzaku:
A tu MS. Walnięta ostro ale APP Poly plast powinien dać sobie radę.
Błotnik poszpachlowałem ale nie zdążyłem wyrównać więc zalałem epoksydem, żeby wody w nocy szpachla nie naciągła:
Poszpachlowane i położony epoksyd jako zabezpieczenie szpachli przed wodą
Finalny kształt wypracowany
Nad wlewem się nie spuszczałem bo w czwartek o 4 rano wyjeżdżam do NL i brak czasu na dopracowanie ;/
Zlewki u góry będą zdarte, epoksyd jest prawie jak woda ;/
Dokładka prawie gotowa, już wklejona na klej do szyb samochodowych BOLL
Sytuacja opanowana. Siedziałem do ponad 3 w nocy nad autem.
Przygotowania wyglądały tak:
Po malowaniu podkładem, kilka miejsc się zważyło:
Drapałem wszystko co nałożyłem:
Dodatkowa buba pod spojlerem:
Położone na nowo:
I w końcu podkład czysty i zdrowy, bez skaz
Lusterka i klamki w strukturze:
Dokładka też
Zlew obok lampy :/
Ale spokojnie, polerka już czeka na mnie w NL także będzie co robić w weekendy
Czas na wymianę zawieszenia:
Przy aucie dalej coś tam dłubie.
Wczoraj poprawiłem wydech. Urwała się śruba podczas wyjazdu do NL. Teraz elegenacko pasuje
Do poprawy zderzak przedni. Zapomniałem dokręcić jednej śruby do podłużnicy (zostawiłem specjalnie odkręconą bo miałem coś zrobić) i wypadła. Zderzak obwisł. Jutro wycieczka do PRAXISa i kupuje nową bo okropnie to wygląda.
Z nowości to po długim zastanowieniu co robić: wrzucam gwint TA Technix lub MTS. Jeszcze się zastanawiam jaki. Oraz na lato wpadną nowe felgi 16'' na niskim profilu opony. Felgi jeszcze nie wiem jakie bo dopiero będę szukał. Moje 2 znowu biją a 2 razy już prostowane.
Takie male foto po poprawie wydechu:
Wczoraj przy sprzątaniu wyszło, że mam przednie drzwi do wymiany obie sztuki.
Ranty od dołu zjedzone ostro, zawalone to było jakimś specyfikiem i nie widziałem nawet co się tam dzieje. Do zimy na nich przejeżdżę zanim wyjdzie na zewnątrz i będę wymieniał. A akurat miałem się brać za zaprawkę (odprysk do podkładu) na drzwiach kierowcy. Daruje sobie skoro będe wymieniał
Streszczenie:
Zjazd na urlop do PL i działanie przy aucie:
Lało olej przez uszczelniacz wałka korbowego od strony skrzyni:
I taka sytuacja:
taki miałem problem
Tak to teraz wygląda:
Skrzynia powoli się składa, chociaż nie nią się teraz zajmuję
tyle zostało z dokładki od zderzaka. Sam nie wiem czemu, zawieszenie wysokie
Stara i nowa poduszka skrzyni:
Jakieś fotki z postępu prac: (na razie początek)
Błotnik lewy przód po zaspawaniu dziury po antenie i obróbce szpachla + podkład:
Spasowanie mi się jak najbardziej podoba nie to co na starym błotniku
Dodatkowo zabezpieczone:
Tutaj zaspawane trzymacze nakrętek w łapie zderzaka (moje pierwsze w życiu spawanie migomatem, nie śmiać się, nawet się nie uczyłem na innych rzeczach)
Zostawiłem sobie pomysł poszerzenia nadkola od miśka, a raczej przesunięcia na zaczepach misiek miał bardzo dobry pomysł. Bez ingerencji w blachę, bez spawanie, bez gięcia blachy da się je poszerzyć nawet o 5cm
Ja dodałem jeszcze 3 podkładki i poszerzenie na oko wyszło o jakieś 4-5cm według oryginału
Będzie to widać dopiero jak złożę wszystko
A teraz "pochwalę" się dlaczego zdecydowałem się wymieniać wszystko i malować:
nadkole prawy tył:
Będzie reperaturka ale nie kupna. Zdecydowałem, że sam wykonam reperaturkę z grubszej blachy bo te na allegro to jeszcze gorsze niż oryginał.
Drzwi tył prawy:
Nadkole prawy przód:
Nadkole lewy przód:
I teraz najgorsze: drzwi lewy tył
Od wewnątrz jest sto razy gorzej.
O dziwo błotnik lewy tył jest nienaruszony. Nie wiem czy był robiony czy nie, ale sprawdzałem śrubokrętem i młotkiem i ani grama rdzy, nawet na rancie. Pod zderzakiem też zero nalotów. Więc będzie tylko baranek od wewnątrz.
Się *#cenzura#**łem :/
Lewe drzwi miały wkręta w sobie :/
Ktoś przymocował listwę drzwiową na wkręta... i to jeszcze najpierw wkręcił jednego a jak ten odpadł z rdzy to tuż obok dał drugiego.. masakra.
Wyciąłem cały skorodowany lekko kawałek i wstawiłem blaszkę, spawy zeszlifowałem i na to epoksyd, jutro szpachla.
A tu drugie schną do jutra i szlifowanko
Były drobne odpryski, kilka plamek rdzy z odbitych kamieni. Wszystko do blachy P80 na krążku, epox, szpachla, a jutro podkład akryl.
Miejscówka
garaż ocieplany + piec węglowy w środku według termometra 23st C
Lakieruję w innym garażu bo tam ocieplają kaloryfery żeberkowe i oświetlenie jest z świetlówek hermetycznych, w tym boję się, że wybuchnę jak w piecu będzie rozpalone i zwykłe żarówki będą świecić
Natomiast nie chcę tam syfić tarciem szpachli i matowaniem, bo kurzy się ostro.
Mam problem z drzwiami :/
Wgniecenia nad którym myślę, co zrobić ;/ wyciągnąć niby się da ale nie mam pomysłu, szpachli aż tyle nie chce kłaść...
Jedne już miałem prawie gotowe od środka, pistolet się zjeb*ł i d..pa. Jutro przyjdzie nowy a to muszę robić jeszcze raz :/
Kompresor zbudowany na potrzeby podkładu i lakierowania od wewnątrz drzwi
Butla 60L, muszę tylko zamontować większą rolkę na silnik bo teraz według obliczeń wydajność to zaledwie 100L na minutę. strasznie mało bo zbyt niskie obroty ma sam kompresor
Jedne drzwi od środka i zewnątrz już gotowe do lakierowania:
Drugie musze zmatowić od wewnątrz a od zewnątrz wyciągnąć te wgniecenie.
Tolek biedny stoi i czeka, aż go poskładam
UPDATE:
zdjęcia są lekko zamazane bo flesz powodował, że drzwi wyglądały jakby wcale bezbarwnego nie było, więc robiłem bez flesza (daremny aparat)
Nad klamką mała morka (aparat wzmocnił efekt morki przez rozmazanie, widać to w dziurze po klamce)
Paproch:
następny śmieć:
Oto czym lakierowałem:
A to problem który nie wiem czy rozwiązać czy zostawić i przy zmianie koloru (bo kiedyś nastąpi) wyrównać:
Teraz zauważyłem, że to NIE jest wina szpachli. Te pofalowane miejsce nie było szpachlowane:
Więc po prostu musiałem przeoczyć to miejsce podczas szpachlowania
mój błąd i nie wiem jak to teraz rozwiązać :/
Błotniki skończone
Po zepsutym błotniku (zlewki i potem przedarcie się do bazy i zważenie nowego lakieru) musiałem się dowartoścować i porobić mniejsze rzeczy
Grill i pas podreflektorowy. Grill musiałem wzmocnić bo pękał i nawet zdarcie do żywicy i położenie APP Poly Plast nie pomagało, dalej lakier pękał. Wzmocniłem go blaszką 1.2mm który napręża grill i nie pozwala pękać lakierowi w miejscu usunięcia znaczka.
Jak to się mówi: "Skur*esyn, ale nawalił kitu, rzeźbiarz artysta!"
Ale udało się wyrównać wkońcu te drzwi:
Przynajmniej mam taką nadzieję ... nic nie widać po mocnym zmoczenia zmywaczem silikonowym.
A tutaj totalna masakra, błotnik przedni, który narobił mi roboty na sam koniec jak skończę całe auto.
Ta zlewka to nie wszystko, jest kilka innych + przedarłem się do bazy matując pod nowy klar i zważył się lakier Cały błotnik na nowo będę robić.
Ostatnie drzwi skończone wyszły najlepiej ze wszystkich elementów, a robiłem je na szybko i na dworze bo dziiaj fajnie ciepło, w słoneczku 13st było teraz się suszą w domu.
Fotki:
Lewe jeszcze nie wiem czy będę poprawiał, bo nie mam już za dużo czasu :/
Błotniki się zakładają, zlewki do usunięcia na sam koniec. Zastanawiam się czy poprawiać, czy lepiej poczekać i oddać auta do polerki.
A tutaj mała buba przy malowaniu. Się zważyło cholerstwo ;/
A na dziś nowy mod:
No i tak to teraz wygląda.
Pomalowane w kolor auta, bazą metaliczną S7P bez klaru
Przód na gotowo przed myciem i przed polerką
Wymiana drzwi i od trazu problem :/
Jestem ciekawy jak fabryka włożyła kostkę przełącznika szyb do drzwi
Chyba lecieli od tyłu.
Trzeba będzie się wziąć za wnętrze bo jakieś smutne i szare
Odkryłem błotnik prawy tył:
wszystko do wycięcia.
6mm szpachli...
Dodatkowo poszedłem dalej:
Na błotnik idzie reperaturka własnej roboty. Jutro będę ją robił.
Powoli do przodu. Nie patrzeć na spawy, drugi raz mam miga w łapie.
Reperaturka prawie gotowa, wystraczy wyczyścić, dać epoksyd na obie strony i wspawać
Tak wygląda pas tylny
Podłużnica na szczęście nie ruszona
Korciło mnie żeby zajrzeć do wlewu.. OCHH jaka radośc mnie ogarnęła
Wstępne badanie co się kryje pod lakierem... (pod toną szpachli )
Szczotka druciana na wiertarce w ruch
Wyciągamy bak iiii...
Zdecydowałem, że zrobię najpier jedną połowę, a jutro drugą
Burdel..
Szczelina między drzwiami która mnie wkur*ia ale nic znią nie zrobię bo i tak rzeźby przy zawiasach miałem co niemiara bo nowe drzwi nie pasowały
Przy spawaniu zapomniałem o mechaniźmie zamykania klapki wlewu paliwa... i się zjarał ;/
Szukam już nowego.
Nowości z działań.
Wewnętrzne spawy zalane epoksydem:
Izolacja bitgum (mówcie co chcecie, dla mnie najlepszy środek. Sprawdzałem go już kilka lat temu w starym tolku i po 2 latach dalej był gumowy i nie pękał).
Burdel:
Muzyczka musi być, od razu się przyjemniej pracuje
Na koniec roboty wspawałem blachę w nadkolu do której przykręca się bak (już wczoraj miałem ją przygotowaną) i złożyłem cały bak na miejsce na nowych opaskach i wyczyszczonych odpływach i odpowietrzeniach
Mimo niedzieli coś tam porobiłem:
Zdjąłem MSa, żeby się nią zająć. Kure*sko mocno przyklejona była. Udało się bez łamania ta uszczelka obok to łączenie dokładki ze zderzakiem
Ciekawostka: próg zgnił tylko od zewnątrz :O w środku po wycięciu zgnitego sucho myślałem, że gnije od spodu i że cały do wymiany a zgnił tylko tam gdzie woda się zbierała spod uszczelek:
Zalepiona dziura po LPG w zderzaku:
A tu MS. Walnięta ostro ale APP Poly plast powinien dać sobie radę.
Błotnik poszpachlowałem ale nie zdążyłem wyrównać więc zalałem epoksydem, żeby wody w nocy szpachla nie naciągła:
Poszpachlowane i położony epoksyd jako zabezpieczenie szpachli przed wodą
Finalny kształt wypracowany
Nad wlewem się nie spuszczałem bo w czwartek o 4 rano wyjeżdżam do NL i brak czasu na dopracowanie ;/
Zlewki u góry będą zdarte, epoksyd jest prawie jak woda ;/
Dokładka prawie gotowa, już wklejona na klej do szyb samochodowych BOLL
Sytuacja opanowana. Siedziałem do ponad 3 w nocy nad autem.
Przygotowania wyglądały tak:
Po malowaniu podkładem, kilka miejsc się zważyło:
Drapałem wszystko co nałożyłem:
Dodatkowa buba pod spojlerem:
Położone na nowo:
I w końcu podkład czysty i zdrowy, bez skaz
Lusterka i klamki w strukturze:
Dokładka też
Zlew obok lampy :/
Ale spokojnie, polerka już czeka na mnie w NL także będzie co robić w weekendy
Czas na wymianę zawieszenia:
Przy aucie dalej coś tam dłubie.
Wczoraj poprawiłem wydech. Urwała się śruba podczas wyjazdu do NL. Teraz elegenacko pasuje
Do poprawy zderzak przedni. Zapomniałem dokręcić jednej śruby do podłużnicy (zostawiłem specjalnie odkręconą bo miałem coś zrobić) i wypadła. Zderzak obwisł. Jutro wycieczka do PRAXISa i kupuje nową bo okropnie to wygląda.
Z nowości to po długim zastanowieniu co robić: wrzucam gwint TA Technix lub MTS. Jeszcze się zastanawiam jaki. Oraz na lato wpadną nowe felgi 16'' na niskim profilu opony. Felgi jeszcze nie wiem jakie bo dopiero będę szukał. Moje 2 znowu biją a 2 razy już prostowane.
Takie male foto po poprawie wydechu:
Wczoraj przy sprzątaniu wyszło, że mam przednie drzwi do wymiany obie sztuki.
Ranty od dołu zjedzone ostro, zawalone to było jakimś specyfikiem i nie widziałem nawet co się tam dzieje. Do zimy na nich przejeżdżę zanim wyjdzie na zewnątrz i będę wymieniał. A akurat miałem się brać za zaprawkę (odprysk do podkładu) na drzwiach kierowcy. Daruje sobie skoro będe wymieniał
Był: 1L 2.0 8v 2E 115KM 1992r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=512926" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest: 1L 2.0 16v ABF 159KM 1995r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=522443" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=512926" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest: 1L 2.0 16v ABF 159KM 1995r
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=522443" onclick="window.open(this.href);return false;
Toledo 1L 2.0 16V ABF 159KM by Centek
Fajnie że ratujesz tolka itp ale nie wrzucaj gwintu ta technixa jak robisz duże przebiegi i chcesz ostro go glebić całe auto bedzie ci skakać albo jak już będziesz chciał założyć technixa ogarnij sobie rozpórki
- wielik
- ONE NIGHT IN IBIZA <3
- Posty: 408
- Rejestracja: śr lip 13, 2011 23:37
- Lokalizacja: elblag
- Kontakt:
Toledo 1L 2.0 16V ABF 159KM by Centek
podziw kupa godzin poswiecona temu autu ja szczerze bym sobie odpuścił blacharki w takim stanie. Wiem ile to nerwów kosztuje
była HONDA Civic EJ9 IS
był SEAT IBIZA 6K2 1.9 TDI ASV+
jest SEAT LEON 1.9TDI 110 KW ARL
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=507810" onclick="window.open(this.href);return false;
był SEAT IBIZA 6K2 1.9 TDI ASV+
jest SEAT LEON 1.9TDI 110 KW ARL
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=507810" onclick="window.open(this.href);return false;
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości