Taka mała relacja z wizyty w GENOWEFIE 
Zaczeliśmy od klocków lego czyli skrzyni :-D 
 
Zmieniliśmy przełożenia tak jak chciałem, co zdaniem jednego mechanika z Koła było niewykonalne i tryby ponoć niepasowały :lipa:  a tu wszystko poskładane do kupy i nawet działa jamajama 
Potem cos mi nie pasowało z poprzednią instalacją, (nieułożone kable tak jak trzeba, komp w podszybiu) więc było trzeba się zabrać i za to :-D 
 
 
 
No i w końcu pogubiłem się w tym wszystkim i zastosowana została nowsza konstrukcja, 
a mianowicie common rail w benzynie tzw FSI
 
 
 
Wszystko odbyło się w zabójczym tempie i opanowane do konca beż żadnych trybów awaryjnych  
 
Wielkie podziękowania dla CHŁOPAKÓW Z GENOWEFY a szczególnie Wąskiego, 
który w sumie zaplanował mój swap, namówił i wdrożył ten plan w życie  
