Strona 1 z 12

Tuning 1z za 10 gr - powtórka

: wt wrz 26, 2006 09:57
autor: tchopz
Witam,

Jestem jakże szczęśliwym posiadaczem mk3 z 1z pod maską i od jakiegoś czasu zastanawiam się nad podniesieniem komfortu wyprzedzania :). Po przemaglowaniu forum zainteresował mnie temat wstawienie opornika/potencjometru na sygnale pompy oszukującego komputer.
Poniżej moje wnioski i pytania. Prosiłbym o korektę w miejscach gdzie się mylę i odpowiedź. Z góry dzięki.

Z tematu "tuning za 10 gr." wynika, że wstawiając opornik "gdzieś" w okolicy pompy oszukujemy komputer i otrzymujemy większą dawkę paliwa niż założona przez producenta. Gdzie indziej wyczytałem, że silniki 1z są bardzo underfueled - niedopaliwione ;) (tego się nie da inaczej przetłumaczyć). Dlatego większa ilość paliwa powinna bez problemu się spalić bez zwiększania ciśnienia doładowania, nie powinno więc doprowadzić do dymienia na czarno. Oczywiście zwiększy się moc. Rozumiem też, że zwiększy się obciążenie pompy powyżej założonych przez producenta.

Tyle wniosków, teraz pytania.
Gdzie i jak założyć ów opornik (może jakaś fotoporada na ten temat?), szeregowo? bo myślę, że nie równolegle, no i jaki zakres rezystancji.
W przypadku potencjometru można oczywiście poeksperymentować.
Czy ciśnienie doładowania w 1z jest takie samo jak w afn? Jeśli tak to teoretycznie da się osiągnąć tą samą moc zwiększając dawkę paliwa. Tylko czy wytrzyma pompa? W końcu średnica wtryskiwaczy do 1z jest mniejsza, a zatem przy tej samej dawce paliwa ciśnienie/obciążenie pomy większe.

Jestem totalnym laikiem więc proszę o wyrozumiałość.

Dodam, że bardzo interesują mnie doświadczenia użytkownika dziechu, jako doświadczonego w tym temacie.

Pozdrawiam
Tchopz[/b]

chip

: wt wrz 26, 2006 10:21
autor: Lukasz3k
ja bym tego nie bral....

: wt wrz 26, 2006 12:31
autor: Adamm
to lepiej juz podniesc sobie dawke paliwa na nastawniku w granicach tolerancji :) ja podnioslem z 3.8 - 4.0 na 3.0 - 3.2 i autko sie ozywilo i ma lepszy dol :)

: wt wrz 26, 2006 12:45
autor: Corvax
Adamm pisze:to lepiej juz podniesc sobie dawke paliwa na nastawniku w granicach tolerancji
dokładnie :bigok:

: wt wrz 26, 2006 13:05
autor: Gobo90
Adamm pisze:to lepiej juz podniesc sobie dawke paliwa na nastawniku w granicach tolerancji :) ja podnioslem z 3.8 - 4.0 na 3.0 - 3.2 i autko sie ozywilo i ma lepszy dol :)
a jak to zrobić da rade bez vaga ??

: wt wrz 26, 2006 13:18
autor: tchopz
Powyższa metoda, mimo że pewnie lepsza, z mojego punktu widzenia ma następujące wady:

Nie mam dostępu do vaga,
To kosztuje (więcej niż potencjometr jak się domyślam),
Ja lubie dłubać, a to wygląda na pójscie na łatwiznę ;)

Rozumiem, że skoro jest możliwość zwiększenia ilości dostarczanego paliwa fabrycznie to pompa jest do tego dostosowana i nie powinna paść?

Mimo wszystko nadal byłbym zainteresowany odpowiedzią na pytania z początku tematu odnośnie jak to wykonać.

: wt wrz 26, 2006 14:02
autor: Corvax
tchopz pisze:Ja lubie dłubać, a to wygląda na pójscie na łatwiznę ;)
wpiecie opornika to jest własnie pójscie na łatwizne - sposób z opornikiem moze w pewnym stopniu sprawdzać sie w wolnossących silnikach benz (choć wątpie), w tym konkretnym przypadku jedyne co sie zmieni to spalanie - paliwo bedzie sie lać ciurkiem, tyle ze nie da sie go spalić - przestawienie dawki nastawnikiem spowoduje nieznaczne podniesienie cisnienia doładowania - komp sobie dopasuje mieszanke , w przypadku opornika zwiekszysz tylko dawke.

: wt wrz 26, 2006 14:44
autor: tchopz
To jak dogrzebać się do tych ustawień?

Ktoś na forum napisał, że wystarczy laptop, interface (da się samemu zrobić??), i soft (da się ściągnąć?).

No dobra na obd2.pl znalazłem darmowego vag'a i kabel na usb. Tylko, że 120 pln to dużo.

Kto wie jak samemu zrobić taki kabelek, bo jak nie to będzie trzeba zmienić temat z 10 gr. na 120 pln...


Dzięki za wszystkie dotychczasowe odpowiedzi.

: wt wrz 26, 2006 16:34
autor: Corvax
zmiane dawki przeprowadza sie mechanicznie przestawiajac nastawnik, VAG jest do tego o tyle potrzebny żeby zczytać wartośc dawki

: wt wrz 26, 2006 21:09
autor: Adamm
dokladnie tak jak mowi Corvax

co do fejsu zawsze mozna kupic taki na RS232 (COM) powinien byc tanszy. poza tym nie licz tego wydatku w takiej kategori jak te 10 gr na opornik, kupujac fejs oszczedzasz na podpieciach w warsztatach i mozesz w kazdej chwili zdiagnozowac autko

: wt wrz 26, 2006 21:26
autor: dziechu
Ja mam nieco inne doswiadczenia w tej materii:) Opornik w granicach 1k (najlepiej dac potencjometr Helitrim 2,2k). Nie pamietam numerow pinow - przeszukam archiwum ze zdjeciami to podesle - ma to sfotografowane. Cala sprawa dziala bardzo dobrze - przynajmniej przy moim silniku. Dodatkowa zaleta tego rozwiazania jest to ze mozna opornik w 10sek. wypiac. Ja mialem poprowadzony kabelek do kabiny i wlacznik - moglem dowolnie wlaczac i wylaczac 'dopalacz' - nawet w czasie jazdy, co pozwala bardzo dobrze wyczuc dzialanie. U mnie - tak na oko - opornik dawal polowe tego co w tej chwili zmiana map. Mysle ze jezeli seryjny 1Z w dobrym stanie ma swoje 90PS i 200Nm, to z opornikiem bedzie mial ze 105PS i 240-250Nm. Szczegolnie odczuwana jest zmiana w dolnym zakresie obrotow - wieksze dawki paliwa powoduja szybsze rozkrecenie turba i szybszego 'kopa'. O ile bez opornika auto dostaje przyspieszenia od 1900-2000obr. o tyle z opornikiem gdzies od 1700. Majac opornik moglem latwo scigac sie z autami z ktorymi bez opornika nie mialem szans (robilem takie proby). Watpie tez aby to rozwiazanie mialo jakies ujemne skutki dla silnika oprocz typowych zwiazanych z wieksza moca. Trzeba dbac o turbo, stosowac najlepsze oleje i wymieniac terminowo. Stosowac dobre paliwa itd. Moim zdaniem lepiej jezdzic z opornikiem na Ultimate diesel niz bez na rzepaku z Biedronki:)

[ Dodano: 26 Wrz 2006 21:33 ]
P.S. Jezeli chodzi o kopcenie to niczego takiego nie zauwazylem, nawet teraz majac bardzo duze dawki i zwiekszone doladowanie nic nie kopci. Porada regulacyjna - im mniejsza wartosc oporu tym wieksze dzialanie 'opornika'. Najlepiej zaczac od jakichs 1500Ohm, pojezdzic i zmniejszyc na 1400 itd... Kiedy zauwazysz ze silnik zaczyna wolniej schodzic z wysokich obrotow na jalowe, wroc do najmniejszej poprzedniej wartosci kiedy jeszcze schodzil normalnie.

[ Dodano: 26 Wrz 2006 21:40 ]
Nie potrafie znalezc, gdzies juz pisalem tu na forum ktore to piny. Na schemacie silnika przy zlaczu pompy sa to styki 2 i 3, wiec chba sa to oznaczenia zlacza (dokladnie T8/2 i T8/3).

[ Dodano: 26 Wrz 2006 21:41 ]
Albo 1 i 2 (T8/1 i T8/2) :)

[ Dodano: 26 Wrz 2006 21:43 ]
O ile pamietam byl to pierwszy styk z brzegu i nastepny, wiec jednak chyba 1 i 2.

[ Dodano: 26 Wrz 2006 22:00 ]
Oczywiscie rownolegle (na styk 1 i 2 pompy), nie szeregowo:) Opornik ma tlumic sygnal zwrotny z pompy.

: wt wrz 26, 2006 23:51
autor: Adamm
hehe nie wiem co masz do rzepaku :P

ja po podniesieniu dawki na nastawniku jezdzilem na rzepaku i na czystym ON i nie widze roznicy.

podniesienie dawki na nastawniku sprawilo ze auto lepiej sie zbiera z dolu i ma ciut wiekszego kopa (wiec prawdopodobnie daje to samo co ten opornik z tym ze zmiany na nastawniku mozna skontrolowac Vagiem i nie przekraczac norm, nie wiem czy taka mozliwosc istnieje przy oporniku)

: śr wrz 27, 2006 00:13
autor: dziechu
Pewnie czytales temat o odcieciu EGRa, o tym jak zapaskudzony jakas mazia moze byc kolektor dolotowy itd... Mysle ze glowna przyczyna to paliwo, dlatego przeszedlem na stale na Ultimate Diesel.

: śr wrz 27, 2006 00:15
autor: Szeryf82
Witam!!
Teraz ja dorzuce swoje pare groszy..:)
Przeprowadziłem taka modyfikację w dwóch silnikach: 1Z i AFN. Stosowałem opornik 200 Ohm!!! W obu przypadkach osiągi znaczaco sie poprawiły np: na 4 biegu od 60-150 km/h 23sek bez rezystora i 20sek z rezystorem!!!
Zwiekszonego dymienia specjalnie nie widze...
Kultura pracy na starym poziomie..
Oba auta przejechały juz około 10kkm na rezystorach.
Rezystor wpinałem miedzy 4 i 7 pin ale przedtem odciełem kabelki wedrujace w kierunku pompy. To chyba wszystko...

Pozdrawiam!