ARL w MK2 na poważnie, proszę o podsumowanie kosztów
: ndz lip 17, 2016 05:54
Witam. Z góry uprzedzam, że przeczytałem temat kolegi PiterMK95 ale jako że nie może on się zabrać za robotę co za tym idzie zbyt mało obecnie cennych informacji zakładam swój temat (w razie konieczności proszę moderatora o scalenie z tamtym tematem). A więc posiadam MK2 GTD, w głowie już pół roku mam myśl ładować ARL, po czasie chip a dalej pożyjemy zobaczymy - dla ośki i tak nie chcę przekraczać 230-240 koni bo w MK2 to już będzie ciągła walka o trakcję. Startowy budżet 10 tys, jakie mam szansę się zmieścić?
-Przede wszystkim szukam rozbitka lub anglika (np. seat leon) z ARL pod maską w całości (bo jak będę miał szczęście to fajne kubły od razu będę miał do Golfa). Jak zrozumiałem w temacie kolegi PiterMK95 najlepiej szukać wersji ze skrzynią 5 biegową bo z 6 są cyrki żeby to wcisnąć do MK2?
-Ponoć są cyrki z turbawką od ARL że nie wchodzi, czy mam od razu szukać regenerowanej z innego motoru? Jeśli tak to jakiego?
-Postanowiłem że będzie to wersja z klimą - jako że będę miał praktycznie kompletne auto to pozostanie przerobić deskę w golfie (zostaje seryjna) i włącznik, dużo z tym rzeźby? Próbował ktoś upchnąć w MK2 chłodnicę + chłodniczkę klimy + IC ?
-Jeśli chodzi o belkę tył, to raczej będę szukać MK2 GTI z tarczami, ale wtedy zmieni mi się rozstaw na 5x100? Natomiast na przodzie po przerzuceniu półosiek z Leona zrobi mi się rozstaw Leona? Jeśli się mylę, proszę wyprowadzić mnie z błędu )chcę uniknąć sytuacji że na tyle będę miał felgi od GTI a na przód będzie trzeba pchać z seata...
-Jak ma się kwestia zawieszenia? Obecnie mam najzwyklejszy KIT a jak wiadomo TDI będzie cięższy jak 1.6 TD, i pytanie czy nie siądzie mi to zbyt nieproporcjonalnie z tyłem? Bo może lepiej kupić nowy gwint na alledrogo poniżej tysiąca (wiadomo firma dolna półka, raczej to zawieszenie którego się nie regeneruje tylko po 3 latach kupuje kolejny nowy zestaw, coś za coś).
-Co jeszcze będę potrzebował z potrzebniejszych rzeczy posiadając kompletnego Leona aby auto uruchomić? Nie mówię tu o drobnicy, żeby doprowadzić komorę do estetyki, a raczej o grubszych wydatkach aby to wszystko ładnie stabilnie spiąć
I pytanie podsumowujące. Jaką mam szansę zmieścić się w 10 tys? Gotowych swapów raczej szukać nie chcę, bo mając całe auto silnik idzie dokładnie sprawdzić, natomiast wyjęty który ktoś tam gdzieś sprzedaje można naciąć się ładnie. Oczywiście silnik po wyjęciu ma przejść przez rozrząd, sprawdzenie wtrysków, uszczelki głowicy i ogólne uszczelnienie, aby po wsadzeniu go w budę nie cudować po chwili z rozrządami itp. Ogólny budżet to 13 tys jednak 3 zarezerowałem aby wysłać budę na lakierowanie (była malowana 2 lata temu jednak na odpierdziel i plusem jest brak grama rdzy, więc w grę wchodzi tylko zmiana koloru ale już u fachowca, no i po wyjęciu tego TD aby komorę silnika i wszystkie wnęki też prysnąć).
P.S nie wiem czy to jakiś problem ale deska zostaje oryginalna z MK2 - ma swój klimat, choć zegary zapewne wylądują z B5/Golfa 4 chociażby dlatego że dwójkowe na linkę będzie ciężko ogarnąć na nowszy motor...
-Przede wszystkim szukam rozbitka lub anglika (np. seat leon) z ARL pod maską w całości (bo jak będę miał szczęście to fajne kubły od razu będę miał do Golfa). Jak zrozumiałem w temacie kolegi PiterMK95 najlepiej szukać wersji ze skrzynią 5 biegową bo z 6 są cyrki żeby to wcisnąć do MK2?
-Ponoć są cyrki z turbawką od ARL że nie wchodzi, czy mam od razu szukać regenerowanej z innego motoru? Jeśli tak to jakiego?
-Postanowiłem że będzie to wersja z klimą - jako że będę miał praktycznie kompletne auto to pozostanie przerobić deskę w golfie (zostaje seryjna) i włącznik, dużo z tym rzeźby? Próbował ktoś upchnąć w MK2 chłodnicę + chłodniczkę klimy + IC ?
-Jeśli chodzi o belkę tył, to raczej będę szukać MK2 GTI z tarczami, ale wtedy zmieni mi się rozstaw na 5x100? Natomiast na przodzie po przerzuceniu półosiek z Leona zrobi mi się rozstaw Leona? Jeśli się mylę, proszę wyprowadzić mnie z błędu )chcę uniknąć sytuacji że na tyle będę miał felgi od GTI a na przód będzie trzeba pchać z seata...
-Jak ma się kwestia zawieszenia? Obecnie mam najzwyklejszy KIT a jak wiadomo TDI będzie cięższy jak 1.6 TD, i pytanie czy nie siądzie mi to zbyt nieproporcjonalnie z tyłem? Bo może lepiej kupić nowy gwint na alledrogo poniżej tysiąca (wiadomo firma dolna półka, raczej to zawieszenie którego się nie regeneruje tylko po 3 latach kupuje kolejny nowy zestaw, coś za coś).
-Co jeszcze będę potrzebował z potrzebniejszych rzeczy posiadając kompletnego Leona aby auto uruchomić? Nie mówię tu o drobnicy, żeby doprowadzić komorę do estetyki, a raczej o grubszych wydatkach aby to wszystko ładnie stabilnie spiąć
I pytanie podsumowujące. Jaką mam szansę zmieścić się w 10 tys? Gotowych swapów raczej szukać nie chcę, bo mając całe auto silnik idzie dokładnie sprawdzić, natomiast wyjęty który ktoś tam gdzieś sprzedaje można naciąć się ładnie. Oczywiście silnik po wyjęciu ma przejść przez rozrząd, sprawdzenie wtrysków, uszczelki głowicy i ogólne uszczelnienie, aby po wsadzeniu go w budę nie cudować po chwili z rozrządami itp. Ogólny budżet to 13 tys jednak 3 zarezerowałem aby wysłać budę na lakierowanie (była malowana 2 lata temu jednak na odpierdziel i plusem jest brak grama rdzy, więc w grę wchodzi tylko zmiana koloru ale już u fachowca, no i po wyjęciu tego TD aby komorę silnika i wszystkie wnęki też prysnąć).
P.S nie wiem czy to jakiś problem ale deska zostaje oryginalna z MK2 - ma swój klimat, choć zegary zapewne wylądują z B5/Golfa 4 chociażby dlatego że dwójkowe na linkę będzie ciężko ogarnąć na nowszy motor...