Turbo VNT pomoc dla kolegi z 4x4
: wt sie 31, 2010 20:31
Panowie. Na wstepie chcialbym Was serdecznie przywitac i pozdrowic. Duzo czasu spedzilem na tym forum i jestem pelen podziwu dla rzezby jaka tu tworzycie... bo golf MK1 1,6 idacy do setki w 6 sekund to istny obled.
Chcialem zglosic sie do Was po poradę w sprawie zainstalowania na moim silniku turbinki ze zmienna geometria i odpowiedniego jej wysterowania.
Moze najpierw troszke o moim silniku:
Jest to rzędowe 6-cylindrowe 2,8 z turbinka o stalej geometrii. Fabrycznie doladowanie bylo ustawione na 0,9 bara ale z biegiem lat wartosc ta spadla i gdy podlaczylem zegar wskazywalo 0,6 maksymalnie, jednak po drobnych zabawach z wg i zaworkiem bezpieczenstwa teraz dochodzi do 1,4 bara. Problemem natomiast jest to ze ponizej 2000 obr nic sie nie dzieje i doladowania praktycznie nie ma, a silnik niechetnie kreci sie powyzej 4000 tys obr wiec zeby przyspieszac w miare normalnie trzeba wajchowac co nie miara.
Czy da sie u mnie zamontowac taka turbinke ktora bedzie podawala cisnienie w okolicach 1 bara przynajmniej juz od 1000 obr? to by zmienilo moj samochod nie do poznania.
Jaka to by musiala byc turbina tzn od czego ja zaadoptowac i z jakimi kosztami mam sie liczyc?
Co z jej sterowaniem? Chyba bede musial skorzystac z latwiejszych opcji czyli sterowanie nadcisnieniowe lub linka z pedalu gazu bo z budowania ukladow elektronicznych to magikiem nie jestem.
Pozdrawiam i czekam na poradę, za która bede dozgonnie wdzieczny.
Chcialem zglosic sie do Was po poradę w sprawie zainstalowania na moim silniku turbinki ze zmienna geometria i odpowiedniego jej wysterowania.
Moze najpierw troszke o moim silniku:
Jest to rzędowe 6-cylindrowe 2,8 z turbinka o stalej geometrii. Fabrycznie doladowanie bylo ustawione na 0,9 bara ale z biegiem lat wartosc ta spadla i gdy podlaczylem zegar wskazywalo 0,6 maksymalnie, jednak po drobnych zabawach z wg i zaworkiem bezpieczenstwa teraz dochodzi do 1,4 bara. Problemem natomiast jest to ze ponizej 2000 obr nic sie nie dzieje i doladowania praktycznie nie ma, a silnik niechetnie kreci sie powyzej 4000 tys obr wiec zeby przyspieszac w miare normalnie trzeba wajchowac co nie miara.
Czy da sie u mnie zamontowac taka turbinke ktora bedzie podawala cisnienie w okolicach 1 bara przynajmniej juz od 1000 obr? to by zmienilo moj samochod nie do poznania.
Jaka to by musiala byc turbina tzn od czego ja zaadoptowac i z jakimi kosztami mam sie liczyc?
Co z jej sterowaniem? Chyba bede musial skorzystac z latwiejszych opcji czyli sterowanie nadcisnieniowe lub linka z pedalu gazu bo z budowania ukladow elektronicznych to magikiem nie jestem.
Pozdrawiam i czekam na poradę, za która bede dozgonnie wdzieczny.