Forum.VWGolf.pl

Mam pytanie, zakupiłem cale kompletne nowe hybrydy 216. Chciałbym zamontować je sobie sam. I teraz moje pytanie, czy po zamontowaniu 216 jakoś trzeba odpowietrzyć je albo układ paliwowy? I czy konieczna są jakieś regulacje, typu kąt wtrysku. Czy można by było z tym jeździć przez ok 2 tygodnie do momentu oddania auta na soft? Pozdrawiam

Jak samochod odpali to sam sie odpowietrzy.
Kat wtrysku i tak masz do sprawdzenia i ew. korekty. Nie sadze, zeby ci co pisza soft robili specjalnie dla Ciebie takie rzeczy, no chyba, ze za dodatkowa oplata

bradley pisze:Jak samochod odpali to sam sie odpowietrzy.
Nie sadze, zeby ci co pisza soft robili specjalnie dla Ciebie takie rzeczy, no chyba, ze za dodatkowa oplata

Chodzi ci kolego ustawienie kąta wtrysku? A można jeździć tymczasowo bez żadnych korekt w sofcie i w ustawieniach kąta ?

Do nowych wtrysków konicznie nowe podkładki, po zamontowaniu poluzuj przewody na wtryskach-krec az poleci paliwo i dokrec i powinien odpalić. Jak założysz wtryski do silników o tych samych ciśnieniach otwracia np. ALH i ASV to nic sie nie zmieni, jak załozysz do AGR AHF i wszystkich z MK III to kąt sie zmniejszy o ok 20 i dawka też. Więc wtedy kąt do poprawy i dygnięcie dawki nastawnikiem.

Dokładnie tak jak pisali koledzy, u mnie odpalił bez żadnego odpowietrzania za pierwszym strzałem, dodam jeszcze, że możesz mieć problem z wyciągnięciem starych wtrysków, a dojść żabką czy innym kluczem raczej nie da rady. Ja zespawałem sobie nakrętkę pasującą na gwint wtrysku i pręty w kształcie litery T. Nakręciłem na wtrysk i delikatnie puknąłem, wyskoczyły wszystkie 4 elegancko.

1. Ja polecam kręcenie silnikiem, ale bez zapłonu do czasu aż ropa zacznie się sączyć spod nakrętek. Wtedy można dokręcić i jest pewność że są odpowietrzone.
2. Jeśli chcesz wyciągać swoje stare wtryski najlepiej uzbroić się w taki wybijak do wtrysków. Ja straciłem 2 dni na mordowanie się z 4 wtryskiwaczem. Pozostałe 3 wyszły, ale również z trudem.
3. Nie polecam ciągnięcia za wtrysk przez przewód wysokiego ciśnienia (ten metalowy przewód od pompy do wtrysku). Po pierwsze można go sobie pogiąć i już nie będzie ładnie leżał, mogą zdarzyć się wycieki z jego sferycznie zakończonej końcówki i dokręcanie ani żadne podkładki uszczelniające tu nie pomogą. Sprawdzone...
4. No i równie ważną sprawą oprócz nowych miedzianych podkładek pod wtryskiwacze jest dokładne wyczyszczenie gniazda wtryskiwacza. Niedokładnie to zrobisz to będziesz miał przedmuchy.

PinkFloyd pisze:Do nowych wtrysków konicznie nowe podkładki, po zamontowaniu poluzuj przewody na wtryskach-krec az poleci paliwo i dokrec i powinien odpalić. Jak założysz wtryski do silników o tych samych ciśnieniach otwracia np. ALH i ASV to nic sie nie zmieni, jak załozysz do AGR AHF i wszystkich z MK III to kąt sie zmniejszy o ok 20 i dawka też. Więc wtedy kąt do poprawy i dygnięcie dawki nastawnikiem.

Ja dziś wymieniłem wtryski na 216 BOSCH w swoim AGR , ciśnienie ma być 220/300 i kąt nie dygną nawet o jednostkę a dawka obniżyła się tylko o 1mg/R

Pamietac nalezy ze zmieniajac koncowki wtryskowe dawka na wskazaniu vaga sie nie pokrywa z tym co jest w realu. Nie ma monitoringu ile paliwa podlewa kazdy wtryskiwacz na podstawie przeplywu paliwa czy cos w tym stylu. Dane sa z mapy w ECM a ten silnik ma inne wtryski fabrycznie. Dawke powinno sie deczko zmniejszyc po wymianie koncowek zwlaszcza jak sie taki zabieg wykonuje w 90 konnej "bestii" W 110 konnych sa wiksze otworki wiec i wymiana koncowek jest mniej szokujaca dla motorowni. Wiadomo wieksze otworki we wtryskach to i wieksze podlanie niezaleznie czy to pełna kita czy obroty jalowe itp. Jak wiadomo glownie rozchodzi sie o obroty od tysiaca do dwa z hakiem gdyz tu nam szkoda dwumasy i sprzegła. Jelsi pojedziesz na soft to tuner wiedząc ze wymienione sa wtryski na wydajniesze to zmniejszy koksu na niskich obrotach ale dowali na wyzszych plus oczewiscie troszke wiecej powietrza zapoda. TO nie jest tak ze chips to odrazu wiecej koksu w kazdym zakresie.

wesol, Z większością tego co piszesz się zgadzam, ale jeśli chodzi o zmniejszenie dawki na wydajniejszych wtryskach to do tej pory czytałem żeby podnosić ją co najmniej do wartości na wtryskach seryjnych. Jeśli mówimy o 216 na wyższym ciśnieniu to tak samo podobno zmienia się kat wtrysku silnik twardziej pracuje a u mnie tego nie ma i praca motorowni jest nawet kulturalniejsza, dawka natomiast spadła nie znacznie. Jedyna dziwna rzecz to jakiś dźwięk klikania nie wiem czy na jednym czy na wszystkich wtryskach (może się docierają).Powinienem być zadowolony bo mocy nieco przybyło ale jednak albo coś jest nie tak albo to co piszą przeważnie forumowicze nie jest regułą.

tomesko pisze:dawka natomiast spadła nie znacznie

Odczyt dawki z vaga wcale nie musi sie pokrywać z realiami. Wieksze otworki to wiecej paliwa poleci zawsze w kazdym zakresie obr. Pytanie tylko czy ma byc pdlane grybo paliwem zawsze?? Niestety nie zawsze. Z dolu trzeba deczko ujac lub conajwyzej zostawic jesli nie mamy batorego oraz jest JM zalozony i nam nie szkoda sprzegla. Srodkowe i gorne obroty podlewamy konkretnie- znaczy sie na tyle ile pozwoli turbo doładować powietrza by tez nie robic batorego niepotrzebnie.

panowie zakupiłem ALH i chcę wyciągnąć wtryski na obecnych jest biała farbka na górze i chce podmienić od ASV czy mogę tak jeździć czy trzeba coś robić. I czy mieliście do czynienia z takimi bolidami

lepsze by byly 216, choc zapewne troszke drozsze. Po wymienia tylko kontrole kata wtrysku i tyle a jezdzic mozna smialo. Powinienes poczuc lekki przybytek mocy. Dobrz eby bylo po tym zrobic program. Poza tym jest juz o tym chyba ze sto takich postów na forum.

wesol pisze:jezdzic mozna smialo

i to mnie interesowało

ALH akurat ma program prawie albo nawe taki sam jak ASV. Jest zdlawiony wtryskiwaczami. Po wymianie na dzien dobry ma sie pelnoprawna 110tke.