Forum.VWGolf.pl

Panowie problem polega na tym że została wsadzona juz druga turbina i jest podobna akcja, a raczej jej brak :/ tzn. auto uzyskało moc lekko ponad 170 km natomiast moment spadl do 330 Nm przy uwaga grubo ponad 3 tys. Najpierw padło na turbo ze cos z nim nie tak, wsadzone jest drugie i dzieje sie to samo. Dzisiaj padła kolejna diagnoza że wina pompek, i tak po sciagnieciu pokrywy spreżyny na pompkach nie trzymaja sie tak jak powinny są luźne niewiem jak to opisac bo niebylo mnie przy tym jak byly sprawdzane ale wierze tym ludziom bo sa wiarygodni. I teraz czy jest to prawdopodbne ze to ich wina bo na starej turbinie i na tych pompkach bylo moze mniej kucy ale moment byl 360 Nm. I auto naprawde fajnie jechalo a teraz zapierdala ale to zadna przyjemnosc krecic diesla do 4500 tys zeby on jechal! A teraz dołu bydle niema a góra to ma masakre



to mi wyszlo wydaje sie w miare ok? jestem lekko podłamany :/


P.S

SZUKAM POMPOWTRYSKOW OD ARL czyli 038 130 073 AL z gwaracja ze sa sprawne

korekcje na pompkach masz OK

skoro po wsadzeniu drugiej turbiony straciłeś dół, to znaczy że trzeba wyregulować sztangę sterującą zmienną geometrią

po sciągnięciu wałka te spreżyny spadają... to czeste zjawisko ale normalnie przeciez wałek dociska spręzyne
od razu pisze że nie ma częsci zamiennej tej blaszki która przytrzymuje spręzynę

cowboy pisze:skoro po wsadzeniu drugiej turbiony straciłeś dół, to znaczy że trzeba wyregulować sztangę sterującą zmienną geometrią

po sciągnięciu wałka te spreżyny spadają... to czeste zjawisko ale normalnie przeciez wałek dociska spręzyne
od razu pisze że nie ma częsci zamiennej tej blaszki która przytrzymuje spręzynę

cowboy chodzi o to sztangą byla regulowana i nic sie nie poprawialo :/ i w końcu padło ze moze to być wina pompek :/ sciagnięto pokrywe i niby te sprezyny same schodziły. Bo jak złapiesz normalnie pompke jak jest wyjęta i ciagniesz za sprezyne to ona nie wychodzi a w moich pompkach ta sprezyna jak sie pociagnie to gładko schodzi. Niestety mnie przy tym nie było ale tak mi powiedziano takze i ja wnioskuje ze moga to byc pompki

to że spręzyna schodzi nie ma wpływu na prace pompki jak jest docisnieta wałkiem - takie info mam z warsztatu w Nadarzynie

zresztą widać to po logach

musisz zrobić logi dynamiczne i pokaż jak pompuje turbina w zakresie 1800-4200 rpm z butem w podłodze na 4 biegu

cowboy pisze:musisz zrobić logi dynamiczne i pokaż jak pompuje turbina w zakresie 1800-4200 rpm z butem w podłodze na 4 biegu

a powiedz które bloki mam zlogować?



Napisz mi jeszcze co moze byc tego przyczyną

Podciśnienie jest sprawdzone na turbinie ??

Jaka jest jego wartość ??

pewnie jest sprawdzone :/ ja nie sprawdzałem ja nie jestem tunerem ale jak mi powiesz jak je sprawdzić to sprawdze vagiem

[ Dodano: 18 Maj 2010 23:11 ]
Log (0 - 008,010,011)
Log (1 - 000,003,004)

Logi które przed momentem wykonałem prosze o zinterpretowanie

kolego co to za turbo tam masz wsadzone

oryginal z ARL ale na hybrydzie było to samo :/ natomiast na małej turbinie oryginalnej z ajm wszystko ok bylo

Z logów wynika tylko tyle że turbo późno wstaje. Sprawdź to co pisałem.

Turbo ARL drugie juz z kolei....
Auto nie ma wogule dolu...krecenie sztanga nawet o 5 obr nie poprawia nic zakresu niskich obr.
Podlacząne na krotko podcisnienie pod turbine i tez pupa...
Pompki mialy wytarte trzpienie i byly nie docisniete. Zmienilismy na swieze i wyregulowalismy ale przyrost na poziomie 10Nm
Walek ustawiony poprawnie (zreszta krecony tez w kazdym kierunku)
Wywalony katalizator
Powinno byc 380Nm a tu ledwie 340 w peaku
Gora wsciekla...
Paliwa w sofcie nalane tyle ze hoho...
Wyglada na to ze nie ma dynamiki spalin z niskich obr, dlatego sugeruje zmiane pompek (skoro wlasciciel i tak chce 200KM meczyc, i jedna pompka miala niedawno spierdzielona korekcje, a sprezynki same wyskakuja).
Jak to nie pomoze to 3cia turbine wstawie...bo juz cycuchy opadaja.

rob555 pisze:Turbo ARL drugie juz z kolei....
Auto nie ma wogule dolu...krecenie sztanga nawet o 5 obr nie poprawia nic zakresu niskich obr.
Podlacząne na krotko podcisnienie pod turbine i tez pupa...
Pompki mialy wytarte trzpienie i byly nie docisniete. Zmienilismy na swieze i wyregulowalismy ale przyrost na poziomie 10Nm
Walek ustawiony poprawnie (zreszta krecony tez w kazdym kierunku)
Wywalony katalizator
Powinno byc 380Nm a tu ledwie 340 w peaku
Gora wsciekla...
Paliwa w sofcie nalane tyle ze hoho...
Wyglada na to ze nie ma dynamiki spalin z niskich obr, dlatego sugeruje zmiane pompek (skoro wlasciciel i tak chce 200KM meczyc, i jedna pompka miala niedawno spierdzielona korekcje, a sprezynki same wyskakuja).
Jak to nie pomoze to 3cia turbine wstawie...bo juz cycuchy opadaja.

Panie guru juz szukam nowych znaczy sie uzywek w dobbrym stanie także zobaczymy z twoją pomocą i wiedzą a moją upierdliwością cos wkoncu musi ruszyć

fasd pisze: Panie guru juz szukam nowych znaczy sie uzywek w dobbrym stanie także zobaczymy z twoją pomocą a moją upierdliwością cos wkoncu musi ruszyć

Ty to nie upierdliwosc...mnie tez to meczy i wcale sie nie dziwie ze szukasz ratunku. Sprawa bedzie pewnie banalna ale trzeba wpasc
Te pompki i tak chciales zmieniac wiec zobaczymy...jak nie to 3cia sprezarka pod maske wleci ale wmiedzy czasie jeszcze przyjrzymy sie IC

Rob555 sprawdzcie jakie jest podcisnienie na pompie vaccu, czesto luzuje sie ten krociec ktorym wychodzi podcis.

Juz mielismy kilka takich przypadkow