Forum.VWGolf.pl

Witam.

Mam Takie pytanie jak wiadomo zatarl mi sie silnik o czym pisalem tlok rozlecial sie na pol zostaly z niego wiury przez co turbina zassala czesciowo wiury dopoki silnik sie krecil chwile. Czy orjetuje sie ktos czy obejdzie sie bez wymiany turbo niby sie nie kreci lopatki widac sa cale ale moze wsrodku te smieci zablokowaly lopatki moze to rozebrac i zerknoc tam orjetuje sie ktos? A Turbo dmuchalo jak zdrowe niz nie narzekalem

Wedlug mnie to wywalilo w wydecz a nie do turbo,turdo dmucha a nie zasysa z silnika.
Jak zdejmiesz muszle to zobaczysz czy lopatki cale.

Wiec tak rozebralem turbo przedmuchalem to kompresorem wylecial syf resztki tloka walek sie odlobkowal turbo chodzi takze zaoszczedzilem 500 zl

glus,

ale po stronie wydechowej spaliny są z silnika wtłaczane do turbiny która z kolei napędza sprężarkę odśrodkową.

Mitu pisze:Czy orjetuje sie ktos czy obejdzie sie bez wymiany turbo niby sie nie kreci lopatki widac sa cale ale moze wsrodku te smieci zablokowaly lopatki moze to rozebrac i zerknoc tam orjetuje sie ktos?

rozbierz turbo jak do czyszczenia kierownic tylko część wydechową.
NIE ODKRĘCAJ WIRNIKA
jeśli będą miały być jakieś uszkodzenia to będą właśnie tam. i jak będziesz ją wyciągaj to zwróć uwagę czy w przewodzie doprowadzającym olej do turbiny nie będzie drobin metalu.
co prawda nie masz VNT ale jak zdejmiesz gorącą muszlę to będziesz wiedział. tylko ostrożnie żeby wałka nie skrzywić.

Swieta racja!