Strona 1 z 1

padający dwumas

: sob mar 27, 2010 22:18
autor: qligowski
krótko - > TDI ALH + 216 + soft = 149/300 (dynosoft wroclaw)

od jakiegos czasu zauwazylem ze delikatnie telepie mi buda na zimnym i przy przyspieszaniu z 4 czy 5 od nizszych obrtów ,lekko...

i teraz pytanko ,wiadomo ze diagnoza to padajacy dwumas(normlaka) ,planuje to zmienic na jednomas i sprzeglo z VR6

ILE MI TO JESZCZE MNIEJ WIECEJ WYTRZYMA ???? Z racji przybwajace rodzinki musze obciac troszke koszty na autko i planuje to zmienic za okolo 2 miesiace . Mozna z tym nromlanie jezdzic i potem wymienic ?? Czy to sie poprostu rozsypie nieznajac dnia ani godziny ?? :rotfl: :rotfl: Pozdrawiam

: ndz mar 28, 2010 01:03
autor: sebu
Czy to sie poprostu rozsypie nieznajac dnia ani godziny ?? :rotfl: :rotfl: Pozdrawiam
sam sobie odpowiedziałeś :bigok: tego nikt nie jest w stanie przewidzieć
słyszałem opinie ,że DM rozpierniczył obudowę sprzęgła jak był już bardzo zużyty

: ndz mar 28, 2010 08:26
autor: wesol
Dlatego zaznaczam ze juz wywalony dwumas jest sto razy gorszy jak jednomas. Dwumas jest dobry tylko zaraz po zalozedniu i przez pierwsze jego dni pracy. Z kuzynem zakladalismy w jego sharanie nowy zestaw DM luka prosto ze sklepu i dzialal dobrze tylko przez pierwszy miesiac. Pozniej slychac bylo juz lekkie telepotania ktore z biegiem czasu nasilały sie. Oczewiscie mowie miesiac bo on w tym czasie nawalił juz 20 tys km. Fakt ze dosc czesto smiga z laweta. Nie jezdzi jak "dziadek" ale zeby go zamulac na wysokich biegach to nigdy nie widzialem. Mozliwe ze jakby wstawil zestaw sachsa od werski 130 konnej a nie tak jqak mial 115 KM to by dluzej wytrzymał. Zwracam tylko uwage na fakt tak ze JM doczeka spokojnie na tarczy sprzeglowej wytarcia okladzin zanim padna na niej sprezynki tlumika drgań. W dwumasie szybciej padna sprezynki jak okladziny na sztywnej tarczy.