Strona 1 z 4
gdzie kupić pewny zestaw do regeneracji turbiny
: śr paź 28, 2009 21:26
autor: JABcok20
witam. szukam sprawdzonego sprzedawcy zestawu do regeneracji turbo.
Prosze o wypowiedz osoby ktore robiły coś takiego...
mam dwie turbiny.
vnt20
gt2052v
obydwie od 2.5 tdi audi
podobno zestaw od jednej pasuje do drugiej.
: śr paź 28, 2009 22:00
autor: sagon
U tego,który regeneruje turbiny.
Ale,czy sprzeda?
Sam ją sobie zregenerujesz?
JABcok20 pisze:Prosze o wypowiedz osoby ktore robiły coś takiego...
Sorki,że się wypowiadam,bo nie robiłem czegoś takiego i wątpię,żeby ktokolwiek poza fachowcami robił.
Ale skoro pytasz o części zamienne,to sądzę,że pewnie umiesz turbinę naprawić,łącznie z wyważeniem wałka.
Re: gdzie kupić pewny zestaw do regeneracji turbiny
: śr paź 28, 2009 22:03
autor: grzegorzp
JABcok20 pisze: szukam sprawdzonego sprzedawcy zestawu do regeneracji turbo.
szukaj w tesco w dziale dla samochodów,
tuż koło zestawu do regeneracji klocków hamulcowych i zestawu do pozyskiwania paliwa z deszczówki
a firmy jak jelenie kupują maszynki do wyważania za dziesiątki tysięcy złotych, a można przecież samemu kupić i wyważyć śrubokrętem.
: śr paź 28, 2009 22:24
autor: souler
do kupienia na necie. wymienic zaden problem. wywazyc wielki problem. walek umiesz pomierzyc? znasz tolerancje wytarcia walka i jego ewentualnej wymiany?
: śr paź 28, 2009 23:30
autor: JABcok20
koras z wirnikami wystarczy (podobno)przed zdjeciem zaznaczyc. i tak samo skrecic wzgledem siebie jak i równiez nakrętke z wycieciem.
potwierdziły to dwie osoby.
na youtube jest film z gosciem co regeneruje w ten sposób turbo.
: śr paź 28, 2009 23:31
autor: sagon
grzegorzp pisze:szukaj w tesco w dziale dla samochodów,
tuż koło zestawu do regeneracji klocków hamulcowych i zestawu do pozyskiwania paliwa z deszczówki
Muszę powiedzieć,że rżniesz takiego wielkiego cwaniaka,że głowa mała.Każdemu musisz znawco odpowiadać w tak arogancki sposób?
Chyba można inaczej,nie sądzisz geniuszu?
Nie potrafisz w ogóle udzielić sensownej odpowiedzi w żadnym temacie,a każdego traktujesz najwyraźniej,jak półgłówka.
Zachowujesz się jak alfa i omega.Pamiętaj,że im większa wiedza,tym większa kultura i szacunek dla współużytkowników.
Wbij to sobie do główki grzegorzu-p.
Kolega
souler, potrafił odpowiedzieć,o dziwo kulturalnie i widać,że chłopak wyniósł z domu oprócz wiedzy,także i kulturę osobistą.
: śr paź 28, 2009 23:32
autor: JABcok20
grzegorzp pisze:a firmy jak jelenie kupują maszynki do wyważania za dziesiątki tysięcy złotych
no dobra moze lepiej ( pewniej) wymienic koras z uszczelnieniami niz same uszczelnienia.
skoro płace 1000zł to jak płaca hm z 200-300zł za komplet do regeneracji to czemu nie skasowac i zarobic na czesciach.
poza tym i tak nie wiesz czy wymienili ci koras jeśli orginał...
a jeśli wyważają na maszynie to przeciez później rozkręcaja i ponownie skrecaja w obudowie. więc jesli masz skrecone , rozkręcisz go i ponownie skręcisz to nic się nie zmienia...
: śr paź 28, 2009 23:50
autor: grzegorzp
łopatologicznie-
nie bierz się za to bo w najlepszym razie utopisz tylko parę setek, a w najgorszym rozwalisz pół silnika (np. jeżeli po skręceniu turbiny, puści uszczelnienie lub urwie się wirnik i strzępki wirnika i olej walnie w dolot) i wtedy może się tak zdarzyć że cały słupek będzie taniej wymienić niż naprawiać.
Sagon co jak co ale Ty KLASĘ pokazałeś już parę razy więc odpuść sobie wycieczki osobiste do mnie...
zrozumiałeś?
: śr paź 28, 2009 23:55
autor: JABcok20
no dobra ale wytłumaczcie mi czemu wyważają na maszynie poza obudową turbiny. Więc czemu jak mam wyważone orginalnie. nie zaznaczyć i zdjąć a później założyć tak samo???
nawet po regenracji potrafią pochodzic 500-700km...
: czw paź 29, 2009 00:18
autor: GMS
kolego w firmie gdzie naprawiają turbiny nawet nie chcesz wiedzieć co się dzieję ja miałem tam kolegów więc wiem dokładnie jak jest, jak masz wałek ok i nie po uszkadzane łopaty z obydwu to należy to wszystko poznaczyć wałek wirnik i nakrętkę ( ja nie będzie chciał zejść wirnik trzeba grzać opalarką i sam spada ) komplet naprawczy było by najlepiej jak byś kupił oryginalny takiej produkcji jak turbina bo z tego co widzę i słyszę to wszyscy pchają meleta czy jakoś tak i przez to się cyrki robią...
: czw paź 29, 2009 00:24
autor: JABcok20
właśnie o taką odpowiedz mi chodzilo. Wszyscy piszą że trza wyważać ale nikt nie widział jak to sie robi. a na logike skoro jest wyważone i pop prostu puściły uszczelnienia ( nie wiem jak wygląda wałek, ale prawdopodobnie puściły z powodu za mało drożnego ukladu powrotu oleju-sam nie wiem).
: czw paź 29, 2009 01:17
autor: CrocodileReggae
http://www.turbochargers.com/store/prod ... cts_id/353
http://cgi.ebay.co.uk/New-Garrett-GT-%2 ... 8004r11905
http://www.alibaba.com/product-gs/24250 ... arger.html
http://www.gpopshop.com/garrettkits.html
http://www.westportparts.com/VNT15RepairKit.htm
http://www.dieselvw.com/TurbosAndParts.htm
http://www.turbocharger.pl/index.php/la ... .tpl&pop=0
Jak widać - z zakupem problemu nie będzie...
Ale odradzam Ci samodzielną naprawę...
Wirnik musi być wyważony, doważony... a i fachowcom czasem nie wyjdzie mimo że dysponują wiedzą, doświadczeniem i bardzo drogim sprzętem...
: czw paź 29, 2009 01:22
autor: GMS
miałem kiedyś zaszczyt oglądać jak firma która ma maszyny to robi jedna wyważarka na pasek jak to można to tak nazwać ( wstępne wywarzanie ) a druga dowarzarka w którą wkłada się już prawie złożoną turbinę tylko bez obu muszli , ta wyważarka ma własne zasilanie olejem i napędza wirnik do 10000 obr/ min tylko właśnie po tej całej operacji związanej z naprawą turbiny czasami potrafi ona zrobić tyle km ile właśnie napisałeś wcześniej lub dużo , dużo mniej ,to może być związane z procesem naprawy turbiny a dokładniej przejście przez ten proces poszczególnych elementów lub montowania do niej kompletu naprawczego firmy "melet" który jest o płowe tańszy od oryginału ale może nie do końca tak dobry jak oryginał jest to naprawdę ciężko stwierdzić bo też jest tak że turbina po naprawie jeździ bez problemowo....
[ Dodano: 29 Paź 2009 00:26 ]
sam osobiście kiedyś turbinę to audi tt złożyłem na " kolanie " i jeździła bez problemu...
: czw paź 29, 2009 09:25
autor: souler
GMS, masz racje co do zestawow naprawczych. pakuja zamienniki i potem jedna wielka loteria. mojemu klientowi zaproponowalem regeneracje zamiast nowej, na ktora musial czekac 2 tyg. wytrzymala 3 miesiace i kaput. na gwarancji zrobiona ponownie i po 3 tyg maszyna zaczela kopcic i tracic moc, mimo ze po wyjeciu turbiny wyglada, ze wszystko w porzadku. zalozona oryginalna nowka garetta i smiga do dzisiaj bez kopcenia, bez strat mocy i przede wszystkim cicho, bo regenerowana wyla strasznie. kilka turbin dla innych klientow smigaja bez problemu po regeneracji. czasem po prostu trafi sie jedna, ktorej nikt nie jest w stanie zrobic dobrze.