Forum.VWGolf.pl

Witam.
Zastanawiam się nad wytrzyamałością maechaniczną układu korbowo tłokowego w silnikach AAZ.
I tutaj mam prośbę do osób zorientowanych w tym temacie.
CZy wie któś przy jakich mocach i momencie obrotowym poddają się fabryczne elementy w AAZ'cie?

Mam jeszcze jedną prośbę.
czy posiada ktoś link do tematu o 260konnym AAZ'cie w Finlandii?

dla pomocnych czekają

PozdraVWiam

wydaje mi sie ze największa przeszkodą jest sprzęgło.. trzeba by wymienić na hydrauliczne wieksze z tdi

Quatro7 pisze:wydaje mi sie ze największa przeszkodą jest sprzęgło.. trzeba by wymienić na hydrauliczne wieksze z tdi

to jest w planach jednak obecne moce raz z mniejszym a raz z większym powodzeniem przenosi to czeskie sprzęgło.
świetna alternatywa dla tych który nie planują bardzo dużych modyfikacji ale fabryczne sprzęgło już nie wydala.


czyli mam rozumieć że nikt nic nie wie na temat wytrzymałości tych silników?

mi sie wydaje ze do pulapu 260km to malo co tam zostanie z seryjnego dolu silnika

czy posiada ktoś link do tematu o 260konnym AAZ'cie w Finlandii?

podpytaj zaprzala

mrozoo pisze:mi sie wydaje ze do pulapu 260km to malo co tam zostanie z seryjnego dolu silnika

lepiej pisz co wiesz a nie co Ci sie wydaje

wał jest praktycznie identyczny jak w TDI, nie wiem jak korby... ale moim zdaniem spokojnie wytrzyma 200-220 KM , wiadomo że TD nie bedzie miał momentu na dole tylko go trzeba zakręcić do 5 tys rpm

cowboy pisze:wał jest praktycznie identyczny jak w TDI, nie wiem jak korby... ale moim zdaniem spokojnie wytrzyma 200-220 KM , wiadomo że TD nie bedzie miał momentu na dole tylko go trzeba zakręcić do 5 tys rpm

cowboy, w moim nie jest prawie identyczny tylko właśnie taki sam a dokładnie AFN-owski

arwam pisze:w moim nie jest prawie identyczny tylko właśnie taki sam a dokładnie AFN-owski

myslałem że jest inny klin na wale w AAZ... w każdym razie wał z AAZ podchodzi do bloku AFN

bo jest inny klin na wale w AAZ ktory lubi sie wyrabiac ;/ A u arwama siedzi wal od AFN'a.

mrozoo, musiałeś wszystko wypaplać ? popsułeś niespodziankę