Strona 1 z 1

Auto wcale nie idzie od dolnego zakresu obrotow!

: ndz kwie 12, 2009 02:14
autor: Blanko
nie wiem co sie stalo.. nagle wsiadam i auto nic nie jedzie 1800obrotow zawsze od tego momentu po nacisnieciu pedalu gazu ruszalo do przodu ostro.. a teraz nic... 2000obrotow i dalej nic... wolno wolno po paru sekundach doszlo do 3000 obrotow i mocny kop.. wkoncu idzie do przodu jak powinno..i tak na kazdym biegu....
przy 60km/h na 4 mam 1600obrotow chyba i wtedy to juz wogole nic nie idzie:(po paru sekundach z butem w podlodze jest moze 65km.h!!:(
objezdzaja mnie bardzooo slabe auta... 100konne mi uciekaja:(co sie dzieje?
czemu tak mi spadla moc w tym dolnym zakresie obrotowym
a dodam ze mam 165km i 340nm myslalem ze turbina padla no ale powyzej 3000obr. idzie jak przedtem jest moc taka jak powinna byc na te konie.. ale do 3000ob. no NIC jak bym mial 90koni
doradzcie! co to moze byc?

: ndz kwie 12, 2009 02:30
autor: Sztomel
trzeba sprawdzić czy sztanga sterująca położeniem łopatek zmiennej geometrii turbiny się porusza bo możliwe, że łopatki zapiekły się na amen w pozycji przy niskim ciśnieniu powietrza doładowanego, tak jak na rysunku nr 1 i dlatego w dolnych obrotach nie ciśnie tak jak trzeba :

Obrazek

jeśli kierownice nie będą zapieczone (sztanga będzie swobodnie chodzić w pełnym zakresie jej przesuwu) to wtedy trzeba zrobić diagnostykę dynamiczną Vagiem.

: ndz kwie 12, 2009 09:19
autor: Dario84
Ja stawiam na dziure w podcisnieniu, podjedz do kogos w Twojej okoliy kto ogarnia VAGa dobrze.

: ndz kwie 12, 2009 10:00
autor: Blanko
a wiec raczej zapieczone kierowniczki??
a zaworek od podsininia n75? to moze byc jego wina?
niestety nie wiem jak sprawdzic ta sztange czy jest ok... a co do zaworka?to da rade go samemu wymienic czy to troche skaplikowane trzeba cos zdejmowac zeby do niego sie dostac?

: ndz kwie 12, 2009 14:25
autor: micky
Nie, wydaje mi sie ze masz wlasnie jakies nieszczelnosci w instalacji podcisnieniowej sterujacej silownikiem od zmiennej geometrii lopatek. Poprostu po odpaleniu silnika lopatki nie sa ustawiane w pozycje maksymalne doladowanie stad zbiera sie bardzo wolno, powoli narasta cisnienie w dolocie az do momentu gdy pompuje juz odpowiednie cisnienie. Nie kopci Ci w tym momencie? Generalnie sprawdz wezyki podcisnieniowe idace od zaworu n75, w szczegolnosci ten co idzie do silownika nad turbina. Wesolych Swiat :)

: ndz kwie 12, 2009 14:49
autor: Blanko
micky pisze:doladowanie stad zbiera sie bardzo wolno, powoli narasta cisnienie w dolocie az do momentu gdy pompuje juz odpowiednie cisnienie. Nie kopci Ci w tym momencie? Generalnie sprawdz wezyki podcisnieniowe idace od zaworu n75, w szczegolnosci ten co idzie do silownika nad turbina. Wesolych Swiat :)
wlasnie dokladnie tak jest jak piszesz im wyzsze oboty tym lepiej idzie i juz przy 3000ob. jest ok.. a czy kopci to nie wiem ale nie widzialem za soba zadnego dymku .. ok sprawdze te wezyki .. byc moze to to bo jest dokladnie tak jak piszesz z tym cisnieniem...
dzieki wielkie micky

[ Dodano: 12 Kwi 2009 15:25 ]
o to sztange w turbo wam chodzi??
Obrazek
jesli tak to nie moge jej nawet na troszke ruszyc...oczywiscie przy zgaszonym silniku
sprawdzalem wezyki od zaworka n75niby sa ok ale gdzies w innym miejscu cos oleju duzo mokro.. po lewej stronie silnika kolo kolektorow cos jakis zaworek jest jaki podobny do tego n75 tylko nie ma bialej glowki..

: ndz kwie 12, 2009 15:27
autor: micky
No wlasnie, stad wniosek ze kierownice spalin w turbo stoja w miejscu.
Sprawdz szczelnosc wezykow, raczej syczenia nie uslyszysz przy pracujacym motorze, ale sprawdz czy podczas odpalania silnika ciegno idace od silownika (potocznie zwanego gruszka) jest zasysane w kierunku gruszki. W jesli nie ma podcisnienia na tym silowniku, badz jest ono za niskie to ciegno nie zostanie wciagniete i kierownice spalin beda spoczywaly w pozycji minimalne doladowanie. W normalnie pracujacym silowniku ciegno jest zasysane w gore i przy dodawaniu gazu i odpuszczaniu powinno sie przemieszczac w gore lub w dol regulujac doladowanie. A nie zauwazyles jeszcze jakiejs usterki? Np brak obiegu wewnetrznego klimy etc? Byc moze spadl lub wypiety przez nieuwage został jakis wezyk w instalacji podcisnieniowej?

[ Dodano: Nie Kwi 12, 2009 15:31 ]
To co pokazales w kolku na zdjeciu to jest wlasnie silownik (gruszka). Od silownika w kierunku idzie plaska blaszka zwana ciegnem lub potocznie sztanga. U mnie w mojej turbosprezarce ruszyc ta sztange jest ciezko bo sprezyna w silowniku stawia sporu opor. Sprawdz czy w tym wezyku co wchodzi na krociec silownika jest podcisnienie lub czy zasysa ciegno. Jesli jest podcisnienie to byc moze niewystarczajace. Wtedy szukalbym nieszczelnosci gdzies wczesniej. Jesli pojdziesz po tym wezyku od silownika to na bank trafisz do N75

[ Dodano: Nie Kwi 12, 2009 15:34 ]
Blanko pisze:dzieki wielkie micky
po to jest forum :) jak mam jakas wiedze to sie nia dziele

: ndz kwie 12, 2009 15:58
autor: Blanko
ooo ale sie zdziwilem jak sprawdzalem te kable ten od gruszki (silownika) co idzie do n75 poprostu wypadl jak go dotklalem......zaraz dodam zdjecia ktore porobilem..

[ Dodano: 12 Kwi 2009 16:39 ]
no wiec tak.. przewod ktory byl na gruszcze (foto)
Obrazek
ledwo na niej sie trzymal pociagnalem go lekko i wypadl... :goof:
Obrazek

obejrzalem go dokladnie troche sciagnalem oslonki z niego i wyszlo ze jest popekany na dlugosci 3-4cm...wczesniej przegladalem ale tego nie bylo widac bo kazdy kabelek jest w takiej otulince i zazwyczaj ta otulinka jest cala w zwiazku z tym kabelek nie trzymal sie na gruszce.. wiec wzialem nozyczki obcialem ta popekana czesc i zalozylem spowrotem teraz juz wszedl ciasno dla wszystkiego jeszcze go zlapem taka miekka obejma zeby mi nie spadl znowu..
i chwila prawdy.. jazda probna fura.. i jak reka odjal.. :hmm: znowu sie pieknie zbiera.. :bigok:

i wielkie wielkie podziekowania dla mickiego!! bez jego rad i dokladnych opisow bym sie pewnie wogole za to nie zabieral tylko odpuscil i tak jak inni radzili pojechal zrobic logi
a zajelo to wszystko 5minut..i ZERO nakladu finansowego:)
super za sa tacy ludzie na tym forum jak Micky

Wesolych Swiat

: ndz kwie 12, 2009 18:07
autor: micky
No widzisz :) rece ktore lecza i to na odleglosc
Na przyszlosc goraco zachecam do przegladania forum. Czasem blacha usterka a nastreczyc moze wiele problemow i rozmyslan :)
pozdrawiam
micky

: czw paź 01, 2009 20:04
autor: rakutom
Witam kolegów forumowiczy.
Podepnę się pod istniejący temat z jednym pytankiem.
Objawy mam takie same jak miał kolega Blanko,.
Objawy mam od ubiegłego piątku, 1 małą różnicą, a mianowicie,:
w piątek zamulone, i tak przez cały weekend, w poniedziałek wieczorkiem auto ładnie chodziło , odmuliło się. We wtorek zamulone. Czwartek z rana przez chiwlkę jakby ok, potem znów muł do 3000 obr. Czy przyczyny szukać tej samej??

: czw paź 01, 2009 20:41
autor: CrocodileReggae
rozruszaj sztangę, sprawdź przewody podciśnieniowe

: czw paź 01, 2009 21:09
autor: rakutom
CrocodileReggae, trzeba będzie tak zrobić...
Masz możliwość sprawdzenia nr katalogowego wg etki zaworu n75??

: czw paź 01, 2009 21:20
autor: GeGi
rakutom, 1H0 906 627 A,
to samo tylko ze bez literki "A" to zawor N18 :>

: pt paź 02, 2009 11:02
autor: Sztomel
rakutom, dla silnika ARL z 2001 roku N75 ma nr 1J0 906 672 B