Forum.VWGolf.pl

wywalilem w swojej motorowni caly kolektor razem z EGR i tym czyms co jest przykrecaone do kolektora, i mam pytanko co zrobic z tymi wezykami ktore byly podpiete do tego?? do przepustnicy idzie od zaworku, te najgrubsze wejscie to wezyk wychodzi z boku bloku silnika i bylo podczepione do tego a teraz wywalilem to a co z tymi wezykami zaslepic czy co?

a takie pytanie- po co to zrobiłeś skoro wystarczy to wyłączyć elektronicznie i efekt jest ten sam... ?

po 1 ) zminilem kolektor na AWX (wyjscie w druga mańke bo bedzie dolot z kwasowki i wygodniej bedzie z wyjsciem z druga manke)
po2) wiecej miejsca bedzie na suszareczke

Michaos wszystko zrobimy, nic nie kombinuj.

to z nudow hehe samochodu jeszcze nie odebralem od lakiernika dopiero poniedzialek / wtrorek dobra to juz nie kombinuje w kontakcie

a może chcesz sprzedać w takim razie sam kolektor

sprzedany :green_fuck:

Elektroniczne wyłączenie EGR'a spowoduje jedynie że spaliny nie będą spowrotem dostawały do komory spalania. Teoretycznie wystarczyło by tylko wyjąć egr i dorobić tam kawałek ruryale faktycznie, co z tymi dwoma wezykami?
Niedawno w swoim arl'u zaslepilem EGR ale w blaszcze wywiercilem malutki otworek zeby dostawalo sie samo minimum. Co o tym sazdicie? Musze go elektronicznie wylaczac? Auto wydalo mi sie byc bardziej zrywne i ciszej gasnie i odpala.

Wężyki zaślepić, dziurka napewno już zapchana i po problemie