Forum.VWGolf.pl

idź na całość rura od początku do końca. Wywal środkowy najpierw i zostaw sam końcowy. Przejedź się i wywal końcowy i będziesz miał porównanie. U mnie powyżej 3 tys. obrotów jest głośno ,ale jak jadę trasą i trzymam prędkość to jest dobrze tylko jak dodaję gazu to jest głośno. Mam samą rurę

Jak będą tłumiki to nie będzie tego efektu upuszczania. Ale z czasem Ci się to znudzi i na całym przelocie w trasie głowa boli, ale jak masz czas to testuj

Witam koledzy. Muszę wymienić cały układ wydechowy w moim Golfie MK4, 1.9 TDI (ARL), układ oryginalny, katalizator cały ale samochód ma 12lat i na liczniku już ponad 300 tys km w związku z czym katalizator na pewno idzie na handel, natomiast reszta wydechu do zrobienia i teraz pytanie. Nie planuje więcej mocy jak 220KM w związku z czym nie widzę sensu jak kolega wcześniej napisał powiększania średnicy układu. Chciałbym wymienić elementy na nowe zamienniki ze zwykłej stali a końcowy tłumik dać Ultera:
http://allegro.pl/dedykowany-sportowy-u ... 65611.html
Nie mogę natomiast znaleźć na Allegro gotowca downpipe z tłumikiem przelotowym albo chociaż puszką zamiast katalizatora, pomoże mi ktoś namierzyć? Poza tym co o tym pomyśle sądzicie?

jeśli cały wydech z nierdzewy średnicy 63mm, na 2 tłumikach przelotowych kosztuje okolice 1500 zł max, to kupowanie jednego tłumika za 600 zł mija się z celem

DjExit pisze:Chciałbym wymienić elementy na nowe zamienniki ze zwykłej stali

Nie lepiej ciutkę dołożyć i mieć "WW" : Wydech Wiekuisty. Wszystkie tłumiki dostępne na rynku, zrobione są z takiej stali, że ręce opadają

Gdzie robią kompletny wydech z kwasówki za 1500zł? Jak się orientowałem we własnym zakresie to raczej było 2500-2700zł.

napisz PW.

a jesli by wywalic srodkowy bo i tak brzeczy ale wstawic koncowy przelotowy zamiast golego przelotu cos to da zmniejszy to w jakis znacznym stopniu hałas ?

Zdecydowanie, mam tak u siebie na 2,75" przelot + końcowy przelotowy 2,75" i jest bardzo dobrze, mruczy do 2500, powyżej drze ryja

znam to darcie ryje. optymalnym rozwiązaniem jest 2,5" na 2 przelotowych tłumikach. 2,75" na jednym tłumiku, i powyżej 140km/h chce łeb urwać

Sprowadzilem niedawno mk4 ASV, przelot 2,5" + koncowy przelotowy i jak wracalem nim z DE to w polowie drogi wymieklem... pozostala droge wracalem swoim a w tamtym meczyl sie ktos inny . Podziwiam tych ktorzy maja takie ryjki zamontowane... chyba ze jezdza wokol trzepaka to moze jeszcze jakos mozna przezyc ale w trasie to mordeka, przynajmniej dla mnie... chyba sie starzeje

Czytając cały temat mam nadal wątpliwości. Chcyałbym, żeby mój ARL brzmiał poprostu dobrze, tzn lekko basowy pomruk + świszczenie turbo ale tak umiarkowanie, żeby dało się normalnie jeździć w trasie. Cały przelot na pewno odpada.. Czy brak katalizatora + końcowy tłumik sportowy da taki efekt? Czy lepiej zrobić zamiast kata mały tłumik przelotowy i zamiast końcowego też przelotowy? Myślałem też nad rozwiązaniem brak kata (rura) ale tłumik końcowy oryginalny.

dać rurki 2,5", duży tłumik w tunelu środkowy, bez kata. Będzie świstać, ale łba nie urwie.

Ja miałem też taką konfigurację, przelot i końcowy oryginalny i była cisza

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

macieej pisze:Ja miałem też taką konfigurację, przelot i końcowy oryginalny i była cisza

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

A jak brzmienie?