Forum.VWGolf.pl

damcio151 pisze:minimalnie mniejszą

no wlasnie.. .czyli nie precyzyjna

olek256 pisze:no wlasnie.. .czyli nie precyzyjna

a dokładnie wiesz jaka jest dawka po załączeniu opornika ?? powiem tyle ..... bardzo duża , więc te 10 ohm i tak nic dużego nie zmienią ... no powiedzmy 0,2 mg

damcio151 pisze:no powiedzmy 0,2 mg

to jaka jest dawka normalnie a jaka przy 400 ohm?

olek256 pisze: to jaka jest dawka normalnie a jaka przy 400 ohm?

normalnie......nie wiem jak u Ciebie , musiałbyś podłączyć się pod VAG-a , ale coś w okolicach 4-5 mg , a po dodaniu rezystora 400 ohm koło 1-2 mg.....

aha, czyli im mniej paliwa a wiecej powietrza tym ma wiekszego kopa?To jak to jest? Przeciez jak dam za maly opor to dymi na czarno jakby mial za duzo paliwa na raz....

olek256 pisze:aha, czyli im mniej paliwa a wiecej powietrza tym ma wiekszego kopa?To jak to jest? Przeciez jak dam za maly opor to dymi na czarno jakby mial za duzo paliwa na raz....

heh.....im mniejsza pokazywana dawka na biegu jałowym tym większa w rzeczywistości nie dziw się że dymi jak dajesz mniejszy opór :)musi ładnie wsysać paliwko

damcio151 pisze:im mniejsza pokazywana dawka na biegu jałowym tym większa w rzeczywistości

pachnie mi to paradoksem......jesli zdolasz mi to wytlumaczyc to napisz na PW bo nie bedziemy robic chatu

panowie a co to moze byc? dzis zauwazyłem na zimnym silniku jechalem sobie bez właczoneko radia i przyspieszajac na biegach zauwazyłem taki jakby pstryk jakby jakis przekaźnik lub przełacznik sie załaczał tak w okolicach brania turbiny jakies 1,500obr i kolejny pstryk przy 3500obr.co to moze byc i czy to normalne a moze N75 sie konczy lub tak ma byc.jak silnik sie rozgrzał to tego juz chyba nie bylo słychac.pozdrawiam

tantoszewski pisze:a moze N75 sie konczy

kończyć się nie kończy , on lubi sobie popstrykać

to znaczy pod maska na zapalonym on pstryka non stop ale podczas jazy zauwazyłem moze to wtedy gdy podaje cisnienie na turbine pstryka a potem drugi pstryk w granicach 3500obr.to normalne??tez tak jest u was?na zimnym silniku

u mnie na zimnym silniku psrtyka tak zawziecie i glosno ze czasami mysle ze sie zepsul...Ale juz na cieplym uspokaja sie i normalnie funkcjonuje.Przy wysokich obrotach nie zauwazylem takich "psrtykniec"....

tantoszewski pisze:to znaczy pod maska na zapalonym on pstryka non stop ale podczas jazy zauwazyłem moze to wtedy gdy podaje cisnienie na turbine pstryka a potem drugi pstryk w granicach 3500obr.to normalne??tez tak jest u was?na zimnym silniku

po prostu ECU widząc , że ciśnienie się zwiększa załącza n75 w celu jego ograniczenia , a że jest to elektrozawór to pstryka....normalna rzecz.......ciesz się że pstryka, bo to znaczy że działa , jak nie pstryka , ale autko nie wpada w tryb awaryjny to znaczy że działa

olek256 pisze:Prawda jest taka ze kabel daje dodatkowe 6ohm a przelacznik 4ohm.

Pomijajac fakt ze 10 Ohm roznicy niewiele wplynie na dzialanie silnika, to albo cos nie tak mierzysz, albo kabel i wylacznik masz wyjatkowo dziwne. Normalny wylacznik powinien miec opor ponizej 0,01 Ohm a kabel np. 2m o przekroju 0,5mm max 0,2 Ohm:) Dam taki przyklad - gdybys takm kablem i przlacznikiem podlaczyl np. suszarke do wlosow do gniazda 230V, to przy typowej mocy szuszarki 800W poplynie prad 3,5A. Jezeli kabel z wylacznikiem ma 10 OHm to spadek napiecia przy 3,5A bedzie 3,5x10= 35V. Moc wydzielona na kablu i wylaczniku - 35Vx3,5A= 122W, a wiec kabel z wylacznikiem migiem rozgrzalby sie do czerwonosci o oba poszly z dymem. 10 Ohm bedziesz mial kiedy uzyjesz przewodu grubosci wlosa (np. 0,06mm) i dlugosci 50m:) Z wylacznikami o opornosci 4 OHm nigdy sie nie spotkalem, nawet tymi najbardziej badziewiatymi (chyba ze skorodowany)

hmmmm ja sie na elektryce nie znam, ale mam taki omomierz i sprawdzalem na zamknietym obwodzie.... pewnie cos zle zrobilem....co nie zmienia faktu ze sie zdziwilem widzac taki opor