Forum.VWGolf.pl

Shmatan pisze:zastanów się co piszesz - z czym tu ryzykować?

a moze Ty zastanowisz sie co piszesz co ? ryzyko nie przejscia przegladu jest bardzo duze skoro sprawdzaja spaliny co przeglad. W Niemczech np. za brak katalizatora sa duze kary, nie wiem jak jest w Belgii. I nie napisalem ze ryzykiem jest wycinanie kat-a poniewaz sam jezdze bez i nie narzekam.

Shmatan,

Sluchaj ja ci powiem za co mnie nie przepuscili to bedziesz sie smial wiec ja wole zostawic puche i smigac

P.S. Nie podbili mi przegladu bo na jednej ze srub od wahacza byla naspawana nakretka po to aby srube odkrecic bo lepek sie zjechal.
Kolo mi mowi ze mam wahacz przyspawany do golfa,po*eb

Wiec w takim razie wywalac kat i egr??
To sie ciesze,do tego soft i bede se zapie*dalal hehe

michaltrzebnica,

Bo u niemca to oni juz przesadzaja,nawet maja etykietki na autach z norma euro 4,euro 5 itp jak nie masz to do nie ktorych miast nie wjedziesz
Tu w belgi nie ma tego,po za tym ja jeszcze nie slyszalem aby ktos nie przeszedl kontroli bo jest cos nie tak ze spalinami

U mnie raczej bedzie out

bocian19, z EGR wiesz już jak zrobisz...
Z katem, jeśli jest tak niepewnie, to wytnij go w całości i wstaw rurę na obejmach. Przed przeglądem luzujesz klorynki, wyjmujesz rurę i zakładasz kata na zaciski i jedziesz na przegląd...
Chodzi mi o coś takiego:
http://moto.allegro.pl/zlacze-elastyczn ... 69661.html" onclick="window.open(this.href);return false;
tylko zamiast splotki rura... (fotka ma tylko obrazowac mój zamiar)
A oczywiście wycięty kat leży w garażu przygotowany z kołnierzami i zaciskami ;>
Jest to pokombinowane, ale jest to jakieś rozwiązanie...

michaltrzebnica pisze:

Shmatan pisze:zastanów się co piszesz - z czym tu ryzykować?

a moze Ty zastanowisz sie co piszesz co ? ryzyko nie przejscia przegladu jest bardzo duze skoro sprawdzaja spaliny co przeglad. W Niemczech np. za brak katalizatora sa duze kary, nie wiem jak jest w Belgii. I nie napisalem ze ryzykiem jest wycinanie kat-a poniewaz sam jezdze bez i nie narzekam.

sprawdzają spaliny - ale w spalinach w wysokoprężnych sprawdzają tylko stopień zadymienia spalin na który kat nie wpływa. Teraz rozumiesz? czy dalej będziesz się kłócił że białe jest czarne ;]?

To trochę jakbyś powiedział że nie przejdziesz badania spalin przez to że zmieniłeś fotele na kubły albo kierownice na trójramienną ;]

Shmatan pisze:sprawdzają spaliny - ale w spalinach w wysokoprężnych sprawdzają tylko stopień zadymienia spalin na który kat nie wpływa

nie doczytałem - mój błąd.

steniu4,

Dzieki za porade ale bedzie tak jak mowisz
Ja i tak juz mam duzo zabawy przed kontrola bo musze lampki pozmienac,fele itp u nich autko musi byc ori a jesli juz to musi posiadac w h*j homolagacji na zmienione czesci debile

Tak ja mowi

Shmatan pisze:sprawdzają spaliny - ale w spalinach w wysokoprężnych sprawdzają tylko stopień zadymienia spalin na który kat nie wpływa.

Wiec na 99% procent wybije i zostawie puszke

PozdroVWienia

Jednym słowem WYCINAĆ! ja jak bym miał to jeszcze raz bym wyciął, 700zł piechotą nie chodzi a i motorkowi lżej, 0 jakichkolwiek problemów przy przeglądzie, jak to może mieć miejsce w przypadku benzyny

700 zl ? ja nie pamietam oznaczenia w swoim, tylko silnik - ALE i dostalem za niego ok 200 zl .

krzys_jg pisze: 700zł piechotą nie chodzi

Co masz na mysli???

bocian19, chodzi o to że całego kata można dobrze sprzedać... ja za alh dostałem chyba 6 setek

ALH 690pln

przeczytałem większą część tego tematu i nie doszukałem się odpowiedzi na moje pytanie,

słyszałem że w PD po wycięciu kata wywala błąd i czasami potrafi zafalować obrotami, ile w tym prawdy ?

nic nie trzeba robic a i mocy nie pryzbedzie chyba ze miales zawalony na maxa to poprostu powróci moc jaka powinna być.
Ja tam osobiscie nie jestem zbytnio za wywalaniem katów puki sa sprawne. Nie ma problemow to nie ruszam.