Forum.VWGolf.pl

Witam.
Pisze w tym temacie bo mam pomysl ,jednak prosze o wyrozumialosc bo z turbawekami nie mialem do czynienia.
Momysl polega na tym aby jakos fajna mala turbinka napedzac druga.1-wsza jest napedzana spalinami a druga napedza pierwsza.
Co myslicie o takim rozwiazaniu.
Prosze o przedstawienie zalet i wad tego rozwiazania.

glus,

to nie zadziała.
jeśli chcesz uzyskiwać duże spręże to wtedy ustawiasz turbiny w szereg a jak chcesz duża rozpiętość działania doładowania sobie zapewnić to równolegle zakładaj.

Czyli szeoka rozpietosc(dwie turbawki napedzane z wydechu,a pompuja rownolegle).
Duze sprzezenie dwie turbawki napedzane z wydechu ,pierwsza dmucha w druga).

Pytam czy jedna turbawka jest napedzana spalinami,a druda napedza pierwsza.Z pierwszej zdejmuje sterowanie,w drugiej zostaje i druga pompuje do motorka.
A powietrze z napedziania drugiej turbawki mozna skierowac na IC.

glus, pytanie czy naprawdę masz się zamiar za to zabrać, masz jakieś sprężarki na stanie? Umiesz spawać, ewentulanie masz komu to zlecić? Masz pieniądze na strojenie silnika?

Mam na stanie T-15(ale to chyba malenstwo i niewiem jakie ma parametry)
Chce jakis ciekawe turbo (dwie niewielkie turbawki ze sporym potencjalem do podkrecenia)
Na dzis jakies 2tysia do zainwestowania.
Lubie sie sam pogrzebac troche sprzetu mam.
Jesli to ciekawy pomysl to mam go zamiar urzeczywistnic przy miom motorku.Czekom na sugestie,calosc zbuduje a na wakacjach wloze i pozostale rzeczy.
Tylko czy cos zyskam?
Prosze o wyrozumialosc i wylorzenie kawy na lawe. Mam autko z silnikiem vw 1Z i podkrece go wmiare bezpiecznie.

glus pisze:Czyli szeoka rozpietosc(dwie turbawki napedzane z wydechu,a pompuja rownolegle).
Duze sprzezenie dwie turbawki napedzane z wydechu ,pierwsza dmucha w druga).

Pytam czy jedna turbawka jest napedzana spalinami,a druda napedza pierwsza.Z pierwszej zdejmuje sterowanie,w drugiej zostaje i druga pompuje do motorka.
A powietrze z napedziania drugiej turbawki mozna skierowac na IC.

Dokładnie tak jak pisałem wcześniej. Część zimną połączyć szeregowo, przy czym pierwszą turbinę pozbawić WG. W części gorącej, obie turbiny podłączyć pod kolektor osobno. Przy czym można nawet zastosować dwa osobne, kompletne seryjne układy wydechowe.
Moim zdaniem tylko w taki sposób mogło by to działać i myślę że się sprawdzi.
Spawaj śmiało. Koszta nie będą duże - poglądowy schemacik masz na pierwszej stronie.

Z resztą ja sam miałem już się za to zabierać. Kolega załatwił mi AAZ za 2500zł ale był taki przegniły że szkoda byłoby w niego inwestować
Poza tym też na forsie nie śpię i muszę pracować, tak więc czasu też za dużo nie mam.

A co powiesz o T15 kiedy sie budzi.
FIMC na wiosne do budowy pod turbo klona,tylko czy przekruj 50mm wystarczy,a colerek morze od vivaro 150KM.

Ona już przy przegazówce na postoju będzie ładowała - straszne maleństwo.

Skoro juz an postoju dmucha to dobrze,bo od niskich obrotow bedzie pompowac w wieksza i ja napedzac. I nie powinno byc laga.

KrzychuKrzys pisze:Część zimną połączyć szeregowo, przy czym pierwszą turbinę pozbawić WG.

i ta turbina bez WG jak dostanie sporo spalin i powetrza odfrunie przy pierwszym bucie w podłodze.

arwam co masz na mysli ze odfrunie,
wybuchnie,rozleci sie wirnik.....
Prosze o wytlomaczenie lopatologicznie wszystkich zalet i minusow tego rozwiazania.

arwam co masz na mysli ze odfrunie,

właśnie to:

wybuchnie,rozleci sie wirnik.....

WG to nic innego jak ogranicznik ciśnienia doładowania i jednocześnie ogranicznik obrotów.

kiedy WG się otwiera wtedy wirnik turbiny zwalnia i tym samym spada ciśnienie wytwarzane przez tą turbinę

To ile wycisniesz z T-15?

glus,

jak chcesz twin turbo to T15 pompuje z dołu i to nie więcej jak 1,2bara a na górne obroty rzuć coś pokroju K24 lub T3.
te turbiny mogą pompować nawet 1.8-1,9 bara do samej góry