jaaano pisze:arwam czyli ori pompa 23,81 i tłoczki 57 dadzą większą poprawe hamowania niż pompa 25,4 i te same 57 tłoczki?
jeśli większą pompę połączysz z większym serwem lub bi-serwem wtedy efekt będzie podobny,
ale jeśli do tego samego serwa założysz większą pompę przy takich samych tłoczkach w zaciskach i przy tych samych tarczach będzie trzeba mocniej naciskać na hamulec.
jaaano pisze:Co do "przełożenia" to co będzie jak średnica tłoczka w pompie będzie taka sama jak w zacisku? brak hamowania?
hamowanie będzie ale trzeba będzie bardzo dużej siły bo "przełożenie" będzie 1:1.
stosunek siły przyłożonej na pompie do siły na zacisku liczy się z pola przekroju cylinderków w pompie hamulcowej i w zacisku.
czyli jak masz pompę załóżmy 22mm i zaciski 57mm to masz przełożenie w przybliżeniu 6,72:1
czyli po przyłożeniu siły 1kg na pompie hamulcowej na zacisku uzyskujemy 6,72kg.
natomiast jak założysz pompę hamulcową 25 mm to przełożenie będzie już tylko 5.19:1
dlatego przy większych pompach stosuje się mocniejsze serva.
zaletą większej pompy hamulcowej jest wtedy mniejszy skok jałowy pedału hamulca.
nie liczymy to oczywiście wspomagania i strat mechanicznych spowodowanych tarciem uszczelnień o ścianki cylinderków.
siła ta jest uzyskiwana na na każdym zacisku.
dlatego w sporcie używa się wielo-tłoczkowych zacisków. natomiast w codziennej eksploatacji nie używa sie ze względu na podatność na zapiekanie w przypadku kiedy przez długi czas nie jest uzyskiwana pełna siła hamowania.
najczęściej zapiekają się pojedyncze tłoczki co nie tylko skutkuje pogorszoną skutecznością hamowania ale i nierównomiernym zużyciem elementów układu hamulcowego na poszczególnych kołach.
dlatego w zwykłych pojazdach raczej nie stosuje się zacisków wielotłoczkowych.
jaaano pisze:.Co do "przełożenia" to co będzie jak średnica tłoczka w pompie będzie taka sama jak w zacisku? brak hamowania?
co do tego pytania to odpowiem że w zasadzie jeśli nie będziesz miał układu wspomagania który za Ciebie wygeneruje całość siły potrzebnej do uzyskania pełnej siły wspomagania to tak, będzie niemal całkowity brak hamowania.
wtedy Ty pedałem musiałbyś tylko sterować stopniem zaciśnięcia hamulca a siłę musiała by wytwarzać pompa mechaniczna napędzana od silnika.
natomiast przy standardowym wspomaganiu tylko przy delikatnym hamowaniu nie musiałbyś cisnąć na hamulec.
standardowe wspomaganie jeśli byś serwo wysterował osobnymi zaworami to wytworzyło by tylko siłę około 300-500kg w zależności od podciśnienia i układzie i pola roboczego membrany w serwie. przy Bi serwach pola robocze się sumuje, choić nie jest to do końca prawidłowe wyliczenie siły wspomagania a jedynie dość duże uproszczenie którym w przybliżeniu policzymy siłę wspomagania.
pamiętajmy że pedał hamulca jest też dźwignią która powiększa siłę na trzpieniu pompy hamulcowej.
kiedy zwiększamy nacisk na hamulec do pewnego momentu my sterujemy tylko zaworem w serwie który wpuszcza powietrze od naszej strony do serwa i różnica ciśnień powoduje powstanie nacisku na tłoczek pompy hamulcowej.
potem kiedy zawór jest już w pełni wysterowany czyli kiedy z naszej strony membrany jest już ciśnienie atmosferyczne a my chcemy jeszcze zwiększyć siłę zacisku tarczy to całą resztę siły musi wytworzyć nasza noga.
mam nadzieję że udało mi się to prosto i zrozumiale wytłumaczyć bo sporo osób w rozmowie ze mną zarzuca mi to że wyrażam się w sposób niezrozumiały dla laik'a