Strona 2 z 2

Nie udana próba chip'a 2.0 TDI

: wt cze 03, 2014 20:00
autor: Młody91
był lekarz, okazało się że mechanicznie samochód jest sprawny, nie ma żadnych odchyłów od normy a więc coś tam im po prostu nie szło zdziałać, a co do ich rzekomego blokowania przez skrzynie maks jaki może iść 500nm jest na niej wiec też wyssane z palca

Nie udana próba chip'a 2.0 TDI

: śr cze 04, 2014 09:01
autor: deejay1
Dlatego mówie, poszukaj takiego zwykłego kolesia, który jest polecany w okolicy, sam się przekonałem nie jednokrotnie że w takich zakładach robią masowo. Tam musi to sie opłacać, a nie koniecznie działać jak należy

Nie udana próba chip'a 2.0 TDI

: śr cze 04, 2014 18:43
autor: Mattpl
Odwiedź innego tunera. Na innym forum był gość, który robił co prawda boxa, ale to bez różnicy. Miał 2.0 TDI CR 170km. Seria na hamowni pokazała mu 166/367, z boxem tylko 175/424. Na innej hamowni seria wyszła 182/379, chip 209/436.

Nie udana próba chip'a 2.0 TDI

: śr cze 04, 2014 22:13
autor: Młody91
był tuner, wychodziło na to że da się podkręcić była różnica w jeździe, ale.. tu pojawia się "nieszczęsne" ale przy delikatnym podkręceniu aby sprawdzić czy w ogóle coś się zmienia niestety zaczął odzywać się dwumas, oczywiście spowrotem wgrany standard gdyż jakby się go skręciło tak jak normalnie 165-170km 360nm ~~ mógłby za długo nie pożyć. Na serii nie odzywa się, ale teraz już myślę żeby może coś kupić w TSI, może wiecie jak z tymi silnikami jest? dokładniej chodzi o 1.8TSI 160km, wiem że jest problem z napinaczem i silnik może pójść na złom, da się tego jakoś ustrzeć? cierpi ten motor jeszcze na coś? bo akurat upatrzyłem sobie skode z takim silniczkiem

Nie udana próba chip'a 2.0 TDI

: pn cze 09, 2014 22:20
autor: jaro789
zadzwoń do Pawła
http://www.turbodiesel.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

ogarnie

Nie udana próba chip'a 2.0 TDI

: pn cze 09, 2014 22:26
autor: nesill
Białystok jedź do Zaprzala http://www.turbodiesel.pl" onclick="window.open(this.href);return false; on powinien Ci to ogarnąć, jak nie on to nikt w tej okolicy... no chyba, że byłeś właśnie u niego no to już nie widzę ratunku na chwilę obecną
Edit: sorry kolego nie widziałem posta powyżej, ale również polecam :P