Forum.VWGolf.pl

Mowa tylko o wszystkich bo robie czasem 1000km i mam zamiar jeszcze pojeździć autkiem. Czekam na odp z maila. Jak za dużo powie to dalej będę myśleć.

Moj golfik ma 199 tys km i pompki,. turbo i dwumas chodza jak nowe. Wydaje mi sie ze te auta co ludzie maja to tak naprawde maja przebiegi kilkukrotnie wieksze jak na liczniku.

Nie wydaje Ci się niestety.. Ja swój słupek arl musiałem wymienić razem z pompkami.. Totalny kibel. Chciałem wymienić pompki na nowe tylko, i okazało się że gniazda w glowicy już wytyrane. No to nowa glowica. Ale że wychodzilo dość drogo, wjechal slupek blt z 2006 r i przebiegiem ok 100tyś. Poźniej jak się okazało po rozebraniu arl-a, Już ktoś przy nim majstrowal. Wał wyważany, pompki zardzewiałe-nie wiadomo co tak naprawde kiedyś tam z nim było.. Tak że na licznik ni ma co patrzeć

Mój ma 247tyś przejechane więc trochę ci brakuje do mnie. Turbo dobrze ciągnie, sprzęgło też dobre, zależy jak poprzedni właściciel dbał o autko? Pamiętajmy,że nic nie jest wieczne . . . Prędzej czy później cza coś wymienić. Ja wole wcześniej a nie na trasie gdzieś daleko.

wesol pisze:Moj golfik ma 199 tys km i pompki,. turbo i dwumas chodza jak nowe. Wydaje mi sie ze te auta co ludzie maja to tak naprawde maja przebiegi kilkukrotnie wieksze jak na liczniku.

A może ty masz ze 100tyś cofnięte a w międzyczasie większość rzeczy miałeś już wymienione

djlipa88 pisze:Mój ma 247tyś przejechane więc trochę ci brakuje do mnie. Turbo dobrze ciągnie, sprzęgło też dobre, zależy jak poprzedni właściciel dbał o autko? Pamiętajmy,że nic nie jest wieczne . . . Prędzej czy później cza coś wymienić. Ja wole wcześniej a nie na trasie gdzieś daleko.

No to u mnie bylo właśnie tak samo Nie żebym Cie straszył, ale ja mialem "niby" 225tys... I jak już zacząłem przy nim grzebać, to do dziś dnia się bawię:-) heheheh

Mam nadzieje że nie będzie się sypał Ostatnio wymieniłem koło od alternatora ale to normalne ;d

djlipa88 pisze:

wesol pisze:Moj golfik ma 199 tys km i pompki,. turbo i dwumas chodza jak nowe. Wydaje mi sie ze te auta co ludzie maja to tak naprawde maja przebiegi kilkukrotnie wieksze jak na liczniku.

A może ty masz ze 100tyś cofnięte a w międzyczasie większość rzeczy miałeś już wymienione

200-300 tys km dla tdi nie jest straszne i nie robi roznicy na nim. Widzialem/ jezdzilem tdi PD co mialy pod miliona i jeszcze chodzily znosnie. Pompki jeszcze nie do wymiany ale juz nieco bylo je slychac ze trzeba bedzie sie szykować.
Swojego zakupilem od kolesia co byl po auto w niemcowni zakupic od rodziny tak wiec mam papiery co bylo robione tam i tu także. Jedyne problemy jakie mam z nim to zamki w drzwiach ale juz je robilem i teraz powrocil problem z drzwiami pasazera. Nie mam czasu sie tym zająć. Jeszcze głupi uaktywnilem w komforcie alarm i czasami sam sie załącza i trąbi sygnalem przerywanym. Umnie suszatreczka łądnie wyglada nawet zewnetrznie, pompki chodza ładnie a sam silnik to powiem szczerze to chodzi duzo ciszej jak w sharanie. DO sharana mam jakies papiery ale widac ze raczje cos musialobyc przekrecone bo mieszek sponiewierany a nawet gałka ( kóla) też, wlacznik swiateł wytarty itp.

Ja jak narazie nie narzekam(wypluć ) Ja kupiłem mojego od handlarza ale: stał na warsztacie do malowania przerysowany bok trochę brzydki przebieg 195tyś. A że brat lakiernik no to biorę koleś sam mówił że bardzo fajny, jak wsiadłem pierwszy raz do niego to już się zakochałem. Miałem teraz kupić jakąś nowszą a3, golfa 5 albo passat b6 ale te silniki to katastrofa więc powiedziałem wolę dołorzyć 4tyś i zrobić porządnie golfa bo wiem co mam. A co do tych mieszków to strasznie szybko się wycierają i to każdy powie.

djlipa88 pisze:1 pompka przerywa(pokazało na vagu) 2 razy zdarzyło się mi gdy jechałem to zaczęło całym autem trzęś i zaświeciła sie kontrolka ESP na zegarach.

tu masz kolego temat odnośnie przerywającej pompki: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=364471" onclick="window.open(this.href);return false;

mechanior mi gadał, ze wtrysk padł i trzeba zamienic meijscami zeby zdiagnozowac dokladnie, ale ze generalnie to szykuje się regeneracja, a okazało sie, że była wtyczka poluzowana nawtryskiwaczu

no to dzięki za podpowiedź sprawdzę to w piątek i powiem co u mnie pokaże:) Tak jak napisałeś o błędach mam takie same wtryskiwacz przerywa i zapłon

TAk naprade Pd to bardzo dobra konstrukcja, tylko trzeba dbac, a to co psuje sie najgorzej to glowica a konkretnie to ze pompki "podskakuja" - wiadomo ocb + nieszczelnosci zaworowe (luz na prowadnicach i zawory )

Witam, znajomy w fabi kilka lat temu oddalamochód do fachwca, ten zdiagnozował, że pompki do wymiany, więc zapodali po regeneracji i tak pare lat jeździł, ale cały czas mu na jeden cylider kulał. Ze dwa miechy temu oddał samochód gdzie indziej i tam stwierdzili, że te pomki nie sa z tego samochody. Pytają ma pan może te ori pompki? Znajomy je zabrał wtedy i odpowiada mam, to niech je pan przywiezie.
Pompki wrzucili do myjki ultra dźwiękowej, wymyli i zamontowali. Co się okazało, że silnik chodzi na nich lepiej i ciszej i nie ma żadnych dolegliwości.
Także, fachowcy lubią często naciągnąć człowieka, nie będącego w temacie.
Pozdrawiam.

Chyba raczej wtryski bo "zakopci" jak kręcę do 3tyś obrotów i to nie tylko przypuśćmy na dwójce czy trójce to na każdym biegu prawie. Na autostradzie np 140km/h jadę i przyśpieszę do też trochę zakopci Chyba szary dym to jest. Najlepiej to widać wieczorem jak ktoś jedzie za mną i widać ten dym;/