Strona 2 z 2

: śr maja 26, 2010 23:33
autor: ziomek1988
Koszt gotowca 200-300zł. Koszt programu ok 900. Różnica 600zł. Przy jakiejkolwiek naprawie w skutek popsucia przez gotowca ta różnica jest niwelowana i mało tego, tracisz jeszcze więcej bo coś tym programem trzeba znowu zrobić. Albo dać do napisania od nowa za 900zł albo zmienić na stare kości. Więc chyba lepiej poczekać, dołożyć i zrobić prawdziwy program...albo wcale nie robić. Ale decyzja należy do właścicieli aut. :bigok:

: czw maja 27, 2010 19:33
autor: k0nr4d
Kolego, jak jesteś z Łodzi, podjedź do Uysego - glab.pl - on Ci wybije z głowy takie zabawy :)

: ndz maja 30, 2010 10:27
autor: arwam
panowie czy jeśli ECU ze zrobionnym programem np przez Aligatora zostanie sprzedany komuś innemu z identycznym autem na identycznym osprzęcie to znaczy że nowy właściciel resztę "życia" auta spędzi w kanale, na naprawach?
nawet gotowiec może być dobry pod warunkiem że robiła go osoba z głową na karku a nie z rozumem w d**ie.
jeśli podkręcenie nie polega na polaniu paliwem po całości mapy i tak samo z ciśnieniem doładowania to taki gotowiec będzie spełniać dobrze swoje zadanie.


inna sprawa ile osób robiących "gotowce" robi to z głową a nie idzie po najmniejszej linii oporu.
śmiem Twierdzić że gotowiec może być dobry ale nie musi. tak samo jak program w zależności od tego kto go robił może być lepszy lub gorszy.
również inna sprawa ile z osób dysponujących odpowiednią wiedzą robi gotowce.
zmieniać mapy to nie jest sztuka, zrobić to z głową potrafią tylko "artyści" w swoim fachu.
tu trzba nie tylko mieć wiedzą jak się posługiwać programem tylko również trzeba mieć dużą wiedzę z zakresu działania i budowy silnika spalinowego, oraz znajomość praw fizyki rządzących przebiegiem pracy silnika ZS

[ Dodano: 30 Maj 2010 10:37 ]
Trafić naprawdę dobrego gotowca który nie będzie powodował uszkodzeń silnika to jak trafić szóstkę w totka, możliwe aczkolwiek mało prawdopodobne.
na waszym miejscu jeśli sami nie posiadacie odpowiedniej wiedzy wolałbym jednak oddać na napisanie programu osobie która zna się na rzeczy np do Glab'u czy do dynosftu, lub innych sprawdzonych, osób.
chyba że w waszym wypadku pieniądze nie grają roli i macie drugie auto jak to po wgraniu gotowca się zesra, i jednocześnie się uczycie programowania na własną odpowiedzialność.

a kierują siętu zasadą że "co tanie to drogie" bo na samego gotowca wydacie mało ale naprawy mogę kosztować kilku-kilkunastokrotnie więcej niż zaprowadzenie auta na zrobienie programu.
warto rozważyć za i przeciw.
ale myślę że "przeciw" będzie więcej niż "za"
bo za to przemawia na dobrą sprawę tylko niska cena, nic więcej według mnie choć mogę się mylić bo nie miałem jeszcze do czynienia z osobami trudniącymi sie pisaniem gotowców

: śr cze 09, 2010 10:06
autor: icemerc
k0nr4d, właśnie w g-lab mi takie sumy krzykneli jak napisałem w 1 poście. A więc jestem juz po operacji zmiany kości. Efekt? jest lepiej, nie dymi, nie szarpie, nie leje paliwem jak oszalałem, nie odcina. Największe kopniecie jest wysoko bo w granicach 2700 obr. To celowo podobno aby sprzęgło zbyt nie dostawało po tyłku, od 1500 turbo wstaje i zaczyna się wskazówka od predkościomierza przesuwać szybciej. Z afn idzie praktycznie tak samo. Program pisany jako jeden z 4 wersji w konsultacji z kolega z innego forum. Kości wlutowali mi za 60zł wraz z podstawkami. Co ciekawe zrobiłem test na auto stradzie, 5 bieg 2 ty i ok 90 na liczniki, powoli wciskam gaz a wskazówki idą w tym samym tempie :D