Strona 2 z 60

: śr wrz 09, 2009 22:15
autor: PinkFloyd
QCHARZ pisze:witam
mam pytanko czy po wywaleniu kata podniesie się moc i czy trzeba jechac na przeprogramowanie programu??
Nie. Udroznisz wydech co jest podstawa do dalszych modów i uchronisz czesciowo kierowniczki turbiny przed szybsza ich śmiercią :grin:

: śr wrz 09, 2009 23:59
autor: SToRM
PinkFloyd pisze:Nie
Tak. Bylo hamowane u mnie :) Gdzies a w archwium sa wykresy. Jakies marne 5 koni bodajze przybylo..

: czw wrz 10, 2009 07:56
autor: Dario84
Z tym udraznianiem wydechu to nie zawsze jest tak jak sie wydaje, jesli kat jest ok to mozna go zostawic, u mnie bylo 183KM na ori sprezarce ASZ z fmic i katem, po wywaleniu kata odczucia takie jak u kazdego, na dole troszke lepiej, gora taka sama, czyli wniosek taki ze jesli kat dobry to nie przeszkadza do uzyskania wiekszych mocy.

: czw wrz 10, 2009 08:19
autor: Sztomel
Dario84 pisze:czyli wniosek taki ze jesli kat dobry to nie przeszkadza do uzyskania wiekszych mocy.
skoro nie przeszkadza jak jest sprawny ale może zakatować turbosprężarkę w niedalekiej lub dalszej przyszłości jak będzie zabity na amen - czyli wniosek taki, że lepiej się go pozbyć zawczasu.

: czw wrz 10, 2009 21:01
autor: PinkFloyd
SToRM pisze:
PinkFloyd pisze:Nie
Tak. Bylo hamowane u mnie :) Gdzies a w archwium sa wykresy. Jakies marne 5 koni bodajze przybylo..
No w autach o mocy powyżej 100KM trudno odczuć te 5KM ale jedno co odczułem, przyznam tylko jedno jak pozbylismy sie FAP-a z Passata 2.0 TDI 170KM i po zmianie softu bez fapa było czuć różnicę ale auto nie było hamowane. Teraz czeka w kolejce na porządny soft pod 220KM :food: TYlko zastanawia mnie jedno bo wycięciu tego badziewia po wcisnięciu gazu do deski i puszczeniu gazu słychac gwizdnięcie z wydechu jakby cisnienie bło upuszczane- tylko taki negatw. Po zmianie oprogramowania po odpaleniu kontrolka Fapa mrygnie raz i przy gaszeniu silnika też mrygnie a w czasie jazdy nie, na kompie nie ma błędu- może coś żle zrobione :chytry:

: czw wrz 24, 2009 10:30
autor: Aspidisca
Proszę jeszcze dopowiedzieć czy:
1 - zwiękrzyło się dymienie?
2 - zwiękrzyło się spalanie?

Pozdro :satan:

: czw wrz 24, 2009 14:58
autor: CrocodileReggae
Aspidisca pisze:1 - zwiękrzyło się dymienie?
tak
Aspidisca pisze:2 - zwiękrzyło się spalanie?
nie

: pn wrz 28, 2009 13:17
autor: Broker89
dziś byłem i usunąłem, faktycznie fura lepiej wkręca się na obroty, mój katalizator bym strasznie zawalony, w efekcie zmniejszyło mi się dymienie, bo dotychczas wypychana była sadza z kata i dla tego robiły się takie chmury, polecam taki zabieg każdemu

: pn wrz 28, 2009 19:52
autor: mr.mark
A wstawiałeś tam jakąś rurke czy wybiłeś tylko srodek kata, nie ma jakichs rezonansów przypadkiem??

: pn wrz 28, 2009 21:03
autor: Broker89
nie nie ma, elegancko wszystko śmiga, rurki jest tylko 3cm co by ładnie zaspawać

: pn wrz 28, 2009 23:13
autor: neox
Dzisiaj i u mnie katalizator poszedł w aut :pub: :) GOLF IV ALH

Autko 240 tyś prawie i na 0.216 + Chips jak w opisie na dole.

Jak wyjechałem od mechanika i go przycisnąłem na 2 do oporu to masakra z tyłu wyleciało tyle sadzy że nic nie było widać ale przegoniłem go porządnie przez 20 min i dymu nie ma więcej jak przed wywaleniem. Lekkie bąki przed tym jak turbina się rozkręci i zacznie pompować zadane ciśnienie. Jeszcze przed chwilą jechałem i jak ktoś jechał za mną to nie było widać dymu co się czasem zdarza jak światełka przyświecą z tyłu :hmm:

Moc ewidentnie wzrosła. W moim przypadku czuć bardzo różnice.

A na miejsce starego katalizatora mam wstawioną puszkę po katalizatorze od chyba
golfa III :satan: bo stary oddałem w rozliczeniu za robociznę.

Koszt 0 a wrażenia z jazdy bezcenne.
Turbince ewidentnie ulżyło.

: wt wrz 29, 2009 10:15
autor: mikew_86
Ja sobie katalizator zostawię. Nie chcę żeby auto zaczęło bardziej dymić, bo to zawsze na + jak kogoś łykniesz, a z rury mimo to nic nie leci. Od razi wydać, że nie zarzynasz auta tylko lecisz na lajcie (czytaj: masz tam coś konkretnego). :grin:

: wt wrz 29, 2009 10:18
autor: Broker89
auto nie dymi ani grama więcej po wybiciu zawartości kata, u mnie dymienie nawet się zmniejszyło bo dotychczas była wypychana sadza z zawalonego kata, auto poza tym niedługo będzie miało program więc i tak na bezdymny będzie strojony

: wt wrz 29, 2009 12:29
autor: Pimo
Sory za pytanie. Jak wygląda operacja opróżnienia zawartości katalizatora. Jakie narzędzia są potrzebne żeby to sprawnie przeprowadzić w warunkach garażowych :)