Forum.VWGolf.pl

Sluchajcie a jak jest ze sprzeglami w silnikach wzdluznie ulozonych ?? Slyszalem opinie ze tam sa sprzegla o wiekszej srednicy, ale nie wiem ile w tym prawdy...

I czy w silniku wzdluznym tak samo mozna zamienic dwumas na jednomas (sa jakies problemy) ??

szatanek pisze:Nic sie z nim nie dzieje?

ślizgać się nie uślizguje, nie odczułem bynajmniej

pare razy, szczególnie zimą zatrząsł się dwumas jak sie zapomniałem i pocisnąłem sandała z 2000 rpm

Bo u mnie jest cos takiego na org. dwumasie, jak dam mu porządnego sandała z niskiego biegu najczęściej z 1 i 2 to ładnie przyspiesza ale w pewnym momencie ok 3,5 tys jest nagły spadek przyspieszenia ale obroty gwałtowniej rosną, przy duzych prędkosciach tego nie ma.
Jak myslicie to chyba ewidentne slizganie sie sprzęgła?

szatanek, jak nic, mam to samo, i wlasnie mysle nad zamiana mojego gównianego dwumasu ALH na jednomas tylko musze jesszcze sie do tego przekonac, oby ktos mi w tym pomogl tylko ten koszt 800zł z robotą troche straszy

szatanek pisze:Jak myslicie to chyba ewidentne slizganie sie sprzęgła?

Poślizg to jest najczęściej na 4 lub 5 biegu.
Na 1 i 2 tak się auto zachowuje jak nie ma trakcji

U mnie 380 niuta na seryjnym dwumasie i nadal działa bez zastrzeżeń.
Nie złapało mi do tej pory nawet jednego poślizgu.Sam się dziwię,ale fakt jest faktem.

Witam Was !!!
A co z wagą koła zamachowego.Przerabiam teraz ten temat i mam dylemat, czy zostać przy dwumasie, czy założyć sprzęgło od g60, które jest lżejsze o 33% od dwumasy tj.5.5kg
Wydaje mi się, że to za dużo i na wolnych obrotach może drżeć.
Co Wy na to ?

Przy kole zamachowym nie masa ma znaczenie, a osiowy moment bezwładności.

jaro4444 pisze:Przy kole zamachowym nie masa ma znaczenie, a osiowy moment bezwładności.

To co radzisz?
Bo VALEO robi zamienniki dwumasy na sztywne, ale tylko do 110 czy 115 KM

jaro4444 pisze:Przy kole zamachowym nie masa ma znaczenie, a osiowy moment bezwładności.

jaro chodzi Ci o wiekszy rozklad masy na obwodzie kola? jak juz piszesz te swoje definicje to i od razu je tlumacz bo moze nie wszyscy je rozumieją

basian73 pisze: To co radzisz?
Bo VALEO robi zamienniki dwumasy na sztywne, ale tylko do 110 czy 115 KM

szukaj używanej serii nr 037 105 273C - koło to było montowane w wielu różnych silnikach vw wiec to sprawdzone i niezawodne rozwiązanie. Ja mam takie kolo u siebie i wszystko jest git, nic nie drży, tylko na biegu jałowym sprężyny od tarczy sprzęgła trochę chyba hałasują.

Szumal pisze:
jaro chodzi Ci o wiekszy rozklad masy na obwodzie kola? jak juz piszesz te swoje definicje to i od razu je tlumacz bo moze nie wszyscy je rozumieją

http://deuter.am.put.poznan.pl/zwm/eskr ... poteza.pdf

Może teraz zrozumiesz

jaro4444 pisze: http://deuter.am.put.poznan.pl/zwm/eskr ... poteza.pdf

Może teraz zrozumiesz

Ty mnie chyba chcesz wykończyć. Dzieki za linka, przyda sie na mechanike ale jest pon rano i nie chce mi sie w to zaglębiać więc żądam łopatologicznego wytłumaczenia ( to nie jest forum inżynier.pl ) - chodziło Ci o to że wieksze znaczenie ma rozkład masy na kole a nie sama wartośc jego wagi?

U siebie mam rowniez kolo zamachowe 037 105 273C i sprzęgło od g60. Jest dokladnie tak jak napisał Szumal, na jałowym słychac delikatnie sprezyny, drgan nie czuje. Polecam taki zestaw.

Szumal pisze:żądam łopatologicznego wytłumaczenia ( to nie jest forum inżynier.pl ) - chodziło Ci o to że wieksze znaczenie ma rozkład masy na kole a nie sama wartośc jego wagi?

Tak właśnie jest - czym dalej na promieniu położona masa tym ma większy moment bezwładności i lepiej działa jako tłumik drgań skrętnych. Przykładowo jak 9 kg masy rozłożysz po średnicy 300 mm, a w srodku dasz możliwie cienkie koło do wału (oczywiście w granicach rozsądku) to takie koło będzie lepiej działać jak ciężkie np. 12 kg, ale równiej grubości od środka do brzegu.