Forum.VWGolf.pl

To en kolektor ,ale cena kosmiczna.

piotrekgal pisze:aurii, ja mam taki kolektor na sprzedaz, wyczyszczony, wypalony do srebrzystosci w srodku, jak chcesz to za takie 70zl Ci go sprzedam, sam mialem go zastosowac ale pod Garrett T3 mi nie podszedl.

Dzięki za ofertę ale poszukam po szrotach u siebie w olsztynie. Myślę że za 40 zł taki kolektor można śmiało wyrwać

Co do turbo to narazie zostaje oryginał wiec ten kolektor powinien sie zmieścić jedyne co jeszcze zrobie to zmiana rury dolotowej na wiekszą

30-40 zeta to przyzwoita cena.Szukaj od 1.6 td jak ma siasc T3 .

piotrekgal, masz z wejściem od EGR czy bez ten kolektorek od 1Y.

Bez, mam nawet elegancko przerobiony pod wezyk od LDA, mam gdzies zdjecia w razie czego, moge tez porobic.

piotrekgal, potrrzebować będę pod wejście z EGR bo jednak będę wykorzystywał go ale tak że nie będzie syfiło dolotu bo nie będzie pod obciążeniem otwarty tylko na wolnych obrotach i przy puszczonym pedale gazu. bęzdeie to po to żeby na wolnych obrotach turbina miała minimalne obroty i po to że zanim zacznę jechać żeby temp płynu i oleju szybko rosła.
ewentualnie mógłbyś dorobić samą końcówkę zamiast króćca odmy?

arwam, koncowka zostala ucieta i wywalona ( ta od odmy ) na jej miejscu jest wklejony taki metalowy plat z malym metalowym czyms jakby wentylem, ale mozna go usunac ale wtedy zostalaby sama dziura, do jakis wiekszych przerobek aktualnie fizycznie nie mam mozliwosci gdzie tego zrobic.

Witam, a jeśli założę wtryski 216, kolektor z ARL-a, turbinę AWX/ARL, to warto stosować dolot od filtra do turbiny z ARL-a?
Z góry dzięki.
Pozdrawiam

Warto,tylko z tym wiąże się też wymiana przepływki,a co za tym idzie trzeba odpowiednio skalibrować jej mapę w sofcie.
Niemniej jednak,gra warta świeczki.

sparrow, tak, tak o tym wiem, ale zastanawiam się jak by to jeździło na mojej przepływce tzn. z ASV-a.
Już tłumaczę większy dolot zaczynał by się za przepływką. Co o tym myślisz?

sparrow pisze:Warto,tylko z tym wiąże się też wymiana przepływki,a co za tym idzie trzeba odpowiednio skalibrować jej mapę w sofcie.
Niemniej jednak,gra warta świeczki.

Nie trzeba wymieniać przepływki wystarczy zmienić samą obudowę na taką od asz/arl. Wytłumacz mi kolego po jaką cholerę kalibrować ją w sofcie. Chyba pomylił ci się maf z map sensorem

Przepływke tez trzeba kalibrować w sofcie, przecież jak dasz większą obudowę to prędkość powietrza się zmienia przy tych samych parametrach silnika.

tomek08 pisze: ale zastanawiam się jak by to jeździło na mojej przepływce tzn. z ASV-a.

Nie wiem,czy wiesz,ale średnica rury,przepływki itp. w arl-u jest większa,jak w asv,więc albo zmieniasz wszystko,albo nic.

bartmwek pisze:Wytłumacz mi kolego po jaką cholerę kalibrować ją w sofcie.

Dario84, już Ci odpowiedział,ja tylko mu przytaknę,dlatego,że jak już wspomniałem,obudowa przepływki z arl-a ma większa średnicę,a co za tym idzie większa przepustowość.
Seryjny map sensor z asv jest skalibrowany,do przliczania dawek z rury o mniejszej średnicy.
To tak samo,jak ze zmianą map sensora z 2.5 bara,na 3 bary.
Jak chcesz,żeby dobrze czytał,to musisz skalibrować odpowiednią mapę w sofcie.
Inaczej daremna Twoja robota

.