Strona 10 z 15

: śr maja 06, 2009 13:03
autor: cowboy
Dario84 pisze:jesli chodzi o notlaufy to jest 7 sek czasu na wpadniecie w notlauf i roznica ponad 200mbar od limitera
dzieki za info... tak sobie strzeliłem te 200 mBar :)

edit: od limitera max przy doładowaniu czy od wartości zadanej ?
Dario84 pisze:zobacz na VAGu czy zgadza sie przeplywka z cisnieniem.
to pierwsze co zrobie nie chciałem butować w sobote bo miałem wesele :)

jak bedą wskazania z LMM duże, a doładowanie za małe to znaczy że nieszczelność, z drugiej strony nie ma dymu jak przy nieszczelności...

może przepływka zaniża wskazania i jest cięta dawka i stąd niedoładowanie ?

najgłupsze jest to ze nawet przy jeździe na tempomacie przy doładowaniu 0,5 złapał notlaufa ! a nie zdarzyło mi się żeby na tempomacie pod górke na autostradzie doładowanie przekraczało 0,6-0,7 Bara - nawet przy 160 km/h i jeździ pod górke

mam błąd G71 może to MAP sensor wariuje ? ale na zegarze tez pokazuje niedoładowanie więc chyba nie tedy droga...

no nic nie ma co fatazjować tylko biore lapa wieczorem i diagnozuje - pod domem juz moge dobić turbine bez obaw :)

[ Dodano: Sro Maj 06, 2009 13:44 ]
mam jeszcze jedną teorię spiskową, że zapierdzielając na Rozecie u Wróbla olej latał na boki i się przytarły panewki na turbinie i teraz wirnik ciężej chodzi ? :)

co prawda oleju był max stan i teraz jest tak samo (nie ubyło) ale pałując 1,5 minuty po zakrętach moze gdzieś tam smok zassał powietrze ?

: śr maja 06, 2009 13:48
autor: Dario84
cowboy pisze:edit: od limitera max przy doładowaniu czy od wartości zadanej ?
Czas jest mierzony od przekroczenia limitera.

[ Dodano: 06 Maj 2009 13:50 ]
Notlauf moze tez zlapac od przekroczenia wartosci max na przeplywce

[ Dodano: 06 Maj 2009 13:52 ]
Masz blad MAPa tak samo jak blad wyskakuje przy klasycznym notlaufie.

: śr maja 06, 2009 16:07
autor: mirass
Dario84 pisze:
cowboy pisze:edit: od limitera max przy doładowaniu czy od wartości zadanej ?
Czas jest mierzony od przekroczenia limitera.

[ Dodano: 06 Maj 2009 13:50 ]
Notlauf moze tez zlapac od przekroczenia wartosci max na przeplywce

[ Dodano: 06 Maj 2009 13:52 ]
Masz blad MAPa tak samo jak blad wyskakuje przy klasycznym notlaufie.
w tym wypadku jest do czynienia z nieosiągnięciem dolnej wartości doładowania i zacząłbym od przepływki. Różnica 400mbar przez 5-6sek. powoduje odcięcie sprężarki. Obcierającego wirnika bym nie czepił się bo już dawno by padła dmuchawka. Jeśli wirnik po stronie wydechu jest wypalony, to może też dochodzić do sytuacji nieosiągnięcia dolnej wartości doładowania.

pozdr

mirass

: śr maja 06, 2009 20:20
autor: sagon
cowboy pisze:mam też mozliwośc kupienia BRD używki (zawsze to ORI) ... sam juz nie wiem w każdym razie chce coś z potencjałem na 190KM bez pierdnięcia
Jak mogę doradzić,to bierz BRD.
Mnie się coś ta gt 18/20 nie widzi.Z tego co widzę na fotkach,to bardziej mi to wygląda na AWX-ARL.
kozak pisze:wirus_kamil, jak dostaniesz turbo to porob dokladne fotki, i zwymiaruj wirnik od strony zimnej.
I na gorącej też,jak wirnik większy,to dobrze,jak taki sam co w arl-u,to nie do końca.

: śr maja 06, 2009 22:24
autor: kozak
sagon pisze:Mnie się coś ta gt 18/20 nie widzi.Z tego co widzę na fotkach,to bardziej mi to wygląda na AWX-ARL.
no ja mialem takie samo wrazenie, ale karambol twierdzi ze to gt 18/20. Odeslalem mu pierwsza turbine, i przyslal mi taka sama twierdzac ze to gt 18/20. Najgorsze jest to, ze mam jeszcze miesiac gwarancji, i jak to faktycznie jest awx/arl to pewnie niedlugo powie mi papa przy doladowaniu 1,7b :/

: śr maja 06, 2009 23:37
autor: CrocodileReggae
MiChAoS pisze:cena 1200z wysylka bez oddania starej
a ja dzwonię,negocjuję, załatwiam...

i to wszystko jak krew w piach...

...przez moje ręce mamy przez pewien czas po 1000zł bez oddawania swojej...

: czw maja 07, 2009 11:28
autor: cowboy
Dario84, mirass, dzieki za sugestie, niestety wczoraj wieczorej w Wawie lało i nie chciało mi sie w taką pogode diagnozowac :)
Jak mogę doradzić,to bierz BRD.
no BRD jest fajna ale mam pytanka:

1. trzeba zaślepić czymś dziure pod czujnik EGT - czy tam jest gwint jakiś zwykły żeby nie było problemu z wkręceniem śrubki i zaslepieniem ?

2. część ssąca powietrza nie ma owtorów na śruby mocujące - w związku z czym trzeba jakieś opaski i kawał rury dorabiać - tak dumam że trzeba byłoby pociąć seryjną plastykowa rurę do filtra żeby to spasować wszystko

doprowadzenie i odpływ oleju oraz mocowanie podpory wydają sie pasować P&P

: czw maja 07, 2009 20:23
autor: sagon
cowboy pisze:1. trzeba zaślepić czymś dziure pod czujnik EGT - czy tam jest gwint jakiś zwykły żeby nie było problemu z wkręceniem śrubki i zaslepieniem ?
Zawieziesz ją do pierwszego lepszego tokarza i Ci taka śrubę wytoczy.
cowboy pisze:część ssąca powietrza nie ma owtorów na śruby mocujące
Ja u siebie rozwiązałem to w taki sposób

[ Dodano: 07 Maj 2009 20:31 ]
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Co do wylotu sprężonego powietrza,to do tej turbinki idealnie nadaje się taka rura.
Były montowane w niektórych 90tkach

Obrazek

: czw maja 07, 2009 20:59
autor: cowboy
Ja u siebie rozwiązałem to w taki sposób
dzięki za info własnie wróciłem z logowania golfa...

i tak grupa 003 ponad 1250 , dawka 51 nie cięta, wypełnienie N75 - 19%, na wskaźniku 1,2 bara, doładowanie wymagane 2440, wskazanie MAP-a 1040

myslę sobie MAP sensor walnął albo węzyk pierdyknał

odkrecam podszybie a tu węzyk ledwo się trzyma... czyli niedoładowanie na wskaźniku było jest poprzez trójnik na tym samy wężyku co idzie do ECU czyli MAPa

nie chce mysleć ile tam turbina dawała podczas testów :) na szczescie jeździłem jak z jajem (1100km do rezerwy) i wszystko zakonczyło się szcześliwie dla turbiny :)

obciąłem sparciały koniec wężyka i turbinka pompuje te swoje 1,4 :) w sumie to wszystkie te wężyki powymieniałem bo były kiepskie i mogłem zajarzyć że ten tez trzeba sprawdzić... ale tak to jest jak sie nie ma czasu ... wesele itp :)

a szum to z łożyska alternatora :)

: czw maja 07, 2009 22:15
autor: CrocodileReggae
cowboy pisze:a szum to z łożyska alternatora
a już czarne wizje były...
cowboy pisze:odkrecam podszybie a tu węzyk ledwo się trzyma...
czyli radość taka jak by znaleźć 900zł...

: pt maja 08, 2009 07:40
autor: Dario84
Ehh te wezyki, tez mamy co chwile z nimi jakies jajca ;)

: pt maja 08, 2009 08:46
autor: cowboy
Dario84 pisze:Ehh te wezyki, tez mamy co chwile z nimi jakies jajca ;)
ja miałem juz wieksze jaja bo w ECU węzyk od króćca do MAP-a pęknięty to też zachodziłem co może być, bo oczywiście standardowo 011 logowałem (a było to ze 2 lata temu) no i turbina pompowała do ECU przy butowaniu i czujnik atmo wariował...

w koncu pojechałem na Janki do Diagtroników i po 300 metrach Tora juz wiedział co sie dzieje... :) :bigok:

fajne to były czasy... vwmania i 1/4 w Pruszczu w tym samym czasie, w drodze powrotnej ścigałem sie z Torą przez 150km, bo on też mk3 pomykał :)

tak sobie myślę żeby te węzyki kupić takie jak od przelewów na wtryskach, czyli całe gumowe albo silikon (podcisnienie niebieskie, cisnienie czerwone) i bedzie spokój ... bo te z oplotem takim zewnętrznym są do bani..

: pt maja 08, 2009 10:36
autor: CrocodileReggae
cowboy pisze:bo te z oplotem takim zewnętrznym są do bani..
czemu?

: pt maja 08, 2009 10:45
autor: cowboy
czemu?
temu że oplot nie jest zatopiony w gumę i się oddziela na koncówce węzyka nie wzmacniając go.. po prostu oddzielnie guma i oddzielnie oplot

dodatkowo ta guma parcieje