Strona 82 z 93

: śr mar 18, 2009 08:07
autor: broda1301
Chip + rezystor owszem można, efekt jest piorunujący. Najlepiej dać potencjometr bo można płynnie regulować.
Testowane na chipowanej 110-tce, tylko zimą kiedy temperatury są niskie silnik zaczyna szarpać. Druga kwestia to komputer zaniża spalanie kiedy jest zapięty rezystor.

Kto chce może spróbować.

: śr mar 18, 2009 08:42
autor: damcio151
UKI_XX pisze:co do trwałości pompy i nastawnika to rezystor nie ma na to żadnego wpływu a dlaczego... bo rezystor nie ma nic do nastawnika a jedynie oszukuje ECU :jezor:
sratatata nie masz pojęcia to nie wprowadzaj ludzi w błąd
przy rezystorze nastawnik oraz pompa muszą wykonać dużo cięższą robotę ... logiczne , coś musi wtłoczyć więcej paliwa :bajer: rezystor tego nie zrobi :bajer:

: śr mar 18, 2009 08:46
autor: Dario84
broda1301 pisze:Chip + rezystor owszem można, efekt jest piorunujący.
Kolego Chipem powodujesz to ze nastawnik sie bardziej "wychyla" za pomoca map w ecu, jesli jeszcze zapodasz do tego rezystor efekt moze byc wrecz odwrotny mianowicie bardzo mocne szarpniecie jak nastawnik dojdzie do max i oprze sie o obudowe :grin:

: czw mar 19, 2009 03:21
autor: UKI_XX
damcio151 pisze: sratatata nie masz pojęcia to nie wprowadzaj ludzi w błąd
przy rezystorze nastawnik oraz pompa muszą wykonać dużo cięższą robotę ... logiczne , coś musi wtłoczyć więcej paliwa :bajer: rezystor tego nie zrobi :bajer:
widziałeś nastawnik w środku :?: jakby ktoś jeszcze nie wiedział to jest on złożony z dwóch zasadniczych elementów:

-silnika z magnesem trwałym
-czujnika położenia (indukcyjnego lub potencjometrycznego)

a jak ktoś zdejmował nastawnik to zauważy że porusza takim pierścieniem z dziurką a do tego nie potrzeba praktycznie żadnej siły więc co ma się tu zepsuć :?:
jeśli chodzi o zasadę działania nastawnika to jest ona niemal identyczna jak analogowego woltomierza czy też amperomierza (prąd w cewce porusza wskazówkę a sprężyny powodują jej powrót, to samo w nastawniku.. prąd w cewce powoduje obrót magnesu a tym samym przesunięcie pierścienia a sprężyny powrót na miejsce)

co do samej pompy to jej największymi wrogami są:

1. Paliwo (a konkretnie jego właściwości smarujące, dokładniej ich braki), zależy co kto do baku wleje - związek z rezystorem.. BRAK :P
2. Wysokie obroty (przy 4000rpm to 2000rpm koła pompy a w R4 to 8000 uderzeń tłoczka + 8000 powrotów co daje 16000 ruchów w ciągu jednej minuty dlatego że są 4 krzywki) i tu również rezystor nie ma nic do powiedzenia (poza tym że na rezystorze każdy częściej wchodzi w ten zakres obrotów, chociaż bez rezystora spora część ludzi też więc związek znikomy) :jezor:
3. I tu się mogę zgodzić, wyższe ciśnienie tłoczenia ma wpływ na stan rolek i krzywek (chociaż biorąc pod uwagę dwa pierwsze przypadki to najmniejszy w stosunku do nich, a dlatego że 4 krzywki i rolki to 4x mniejszy nacisk na każdą z nich więc wzrost ciśnienia również rozkłada się na 4) :P

także nie wiem kto tu nie ma pojęcia i wprowadza ludzi w błąd :P

: czw mar 19, 2009 16:23
autor: damcio151
UKI_XX pisze:widziałeś nastawnik w środku :?:
owszem,nie raz go czyściłem :bajer:
pomijam resztę tej teorii ..
i dodam , ze pompa wykonuje dużo cięższą robotę , wiec bardziej się męczy, wystarczy zapytać ludzi którzy już jakiś czas jeżdżą ze stale podłączonym rezystorem ... auto ciężej odpala , czasami nawet obroty falują
moze jeszcze dodasz , ze opornik nie ma wpływu na np. tłoki ?

: czw mar 19, 2009 17:16
autor: Dario84
Przeciez nie ma zwiazku z tlokami :helm: heh

[ Dodano: 19 Mar 2009 16:17 ]
:grin:

: czw mar 19, 2009 17:19
autor: UKI_XX
tylko pogratulować tym co mają na stałe podpięty :P

obroty falują... przyczyn jest taka lista że szkoda gadać, zobacz u ilu ludzi falują co nawet nie słyszeli o rezystorze :mrgreen:

ciężej odpala.. w punkcie 1 i 2 masz odpowiedź odnośnie pompy i dodaj do tego eksploatację paska rozrządu, sprężanie na tłokach, jakość akumulatora i rozrusznika a do tego to że te auta mają przebiegi rzędy 300tys.km i więcej :bigok:

jeśli chodzi o tłoki i resztę elementów silnika oraz przeniesienia napędu to dawka paliwa ma kolosalny wpływ na ich żywotność :bigok:

: pt mar 20, 2009 19:43
autor: ringel
UKI_XX pisze:tylko pogratulować tym co mają na stałe podpięty
Ja nie dawno zmieniałem rozrząd, Na rezystorku przejechałem około 100tys!!!
Rezystor mam włączony cały czas, tzn rezystor włącza układ elektroniczny który jest zsynchronizowany z pedałem gazu i układ ten włącza rezystor w obwód tylko gdy nacisne gaz, czyli auto puszczam bez tego rezystora. Nie ma problemu z falowaniem obrotów czy powolne opadanie obrotów. Nie mam żadnych problemów z zapalaniem.
Więc polecam tak zrobić z tym rezystorem.
Aha i rezystor ma umiarkowaną wart. W końcu hardcorowy chip by tez szkodził silnikowi.

Ps Do tej pory nie odczuwam negatywnych skutków rezystora. Pewnie ktoś zaraz napisze że i tak nie długo mi się rozpadnie...

: pt mar 20, 2009 21:55
autor: marco96
ringel pisze:Ja nie dawno zmieniałem rozrząd, Na rezystorku przejechałem około 100tys!!!
Rezystor mam włączony cały czas, tzn rezystor włącza układ elektroniczny który jest zsynchronizowany z pedałem gazu i układ ten włącza rezystor w obwód tylko gdy nacisne gaz, czyli auto puszczam bez tego rezystora. Nie ma problemu z falowaniem obrotów czy powolne opadanie obrotów. Nie mam żadnych problemów z zapalaniem.
Więc polecam tak zrobić z tym rezystorem.
Aha i rezystor ma umiarkowaną wart. W końcu hardcorowy chip by tez szkodził silnikowi.

Ps Do tej pory nie odczuwam negatywnych skutków rezystora. Pewnie ktoś zaraz napisze że i tak nie długo mi się rozpadnie...

mam kilka pyt. jak podlaczyles ten rezystorek pod pod mechanizm elektroniczny pedalu gazu??i od jakiego punktu polozenia gazu sie wlacza???jaka masz wartosc rezystorka??

: pn mar 23, 2009 00:02
autor: UKI_XX
ringel to co Ty masz to nie jest podpięty na stałe tylko tak jak piszesz że załączany po wciśnięciu pedału gazu :bigok: na stałe to chodzi o to że przylutowany bezpośrednio do przewodów od nastawnika :jezor:

ja też mam zamiar zrobić u siebie coś podobnego, a sprzężenie z pedałem gazu zrobić używając transoptora szczelinowego i zrobić jako dwupoziomowy dopalacz :wink: z przełącznikiem między trybem "soft" a "aggressive"

marco96
możesz do tego celu użyć swich'a i zrobić tak jak jest z czujnikiem hamulca, z tym że rezystor załączaj np. przy pomocy przekaźnika a przekaźnik swich'em dla zwiększenia bezpieczeństwa :bigok:

: pn mar 23, 2009 17:16
autor: ben84
ringel pisze:Moge potwierdzic, ze na rezystorku zrobilem juz 50tys km. Troche znajomości na elektronice i moj rezystorek jest wlaczany automatycznie za pomoca grupy tranzystorów poprzez wcisniecie pedalu gazu. Moge oczywiscie ustawiac od jakiego poziomu ma sie wlaczac. W desce mam diode Led i dokladnie wiem kiedy rezystor jest dolaczany. Mam tak wyregulowane to wszystko, ze "mini tuning" zaczyna dzialac od 1/3 gazu. Przy czym mam tak dobrany ten rezystor, ze az milo sie jezdzi:)
Witam kolego ringel, może podzieliłbyś sie z nami wiedzą i udostępnił schemat twojego urządzonka ??? Byłbyś bardzo pomocny

: pn mar 23, 2009 17:19
autor: szczepan03
Witam.
Już dawno się przymierzałem do założenia opornika, ale dopiero dzisiaj się zdecydowałem wprowadzić pomysł w życie. Różnica przy załączonym oporniku jest kolosalna. Założyłem opornik 390 ohm i jak się powoli rusza to ok a jak pedał w podłogę lub szybkim przyśpieszaniu to podobno idzie duża chmura (brat obserwował z zewnątrz). Na biegu jałowym i powolnym dodawaniu gazu zaczyna kopcić przy ok 4500obr/min. Mam zamiar używać opornika bardzo sporadycznie, dlatego pytam was o radę czy zostawić jak jest czy może zmienić opornik na 430ohm? Przy równej jeździe ok 3500obr/min też nie kopci.

: pn mar 23, 2009 19:43
autor: BLADY VW
Witam, założyłem dzisiaj opornik 470 ohm, gdy go załączę to silnik dostaje na 2 sek. inne obroty, lecz podczas jazdy jakoś nie szczególnie odczuwam różnicę. Czy opornik np. 390 ohm zmieni coś???

: pn mar 23, 2009 20:01
autor: marco96
UKI_XX pisze:marco96 możesz do tego celu użyć swich'a i zrobić tak jak jest z czujnikiem hamulca, z tym że rezystor załączaj np. przy pomocy przekaźnika a przekaźnik swich'em dla zwiększenia bezpieczeństwa :bigok:
ja wolalbym cos takiego zeby mi sie wlaczal np od 1/3 zakresu wcisniecia pedalu gazu i do tego jeszcze taki glowny wylacznik...tylko chcialbym sie dowiedziec dokladniej jak to podlaczyc, kolega wyzej tu napisal ze tak ma,wiec mam nadzieje ze podzieli sie z nami jakims schematem...bo taki sposob najbardziej mi sie podoba... :bigok: