Forum.VWGolf.pl

Ja mowie o samym korpusie i czesci tloczacej. Mozna na pompkach z silnika 105 konnego zalozyc rozpylacze odpowiednio wydajne i bedzie podlane na moc 2xx czy 3xx KM. Dopasowanie pod ECM nie wnikam. Znam auta z mocami sporymi a robione wlasnie na pompkach od 105 konnych wersji.

ja tez o tym mówie

z wersji 105KM wyniki na stole wychodza z tego co pamietam co najmniej 10-15% nizsze od AL

wszystkie auta o mocach +250KM ktre przesżły przeze mnie (a troche ich było, swego czasu wszystkie w PL) miały bazowo AL w wiekszości

Tak tak. Wiele tez slyszalem opowiesci. Tyle ze to by ludzie nie uzyskiwali takich wynikow na tkaihc wtryskach z nadarzyna tez dostlem info jakie powinienem koncowki zapodac na jaką moc. Oto cytat:
"katalogowo aby uzyskać moc ok 250KM, montuje się końcówki HF50%, natomiast
na obecną chwilę na rynku brakuje tych końcówek, Dostępne są P1043, gdzie
moc jest w granicach 180-200KM lub HF80%, moc 270-290KM. Koszty są zależne
od rodzaju końówki."

Czyli wg DS wychodzi na to ze na AL tez moc jaka mozna uzyskac po tuningu konkret to okoloce 200 KM. Tylko skad te wykresy pod 240 a nwet pod 250 koni na zdrowych AL'kach. CO innego ze w dzisjeszych czaach zdrowe AL'ki dorwac to juz naprawde łatwiej w totka wygrać. To nawet nie moej opinie a wielu tunerów. Sami juz mowia ze nie AL ale cos młodszego lepiej zakladac.

ale ja to znam nie z opowiesci tylko z kart prób pompowtrysków i potem mocy jaki ludzi robili...i to jest róznica

Diesel System nie ma rozeznania ile mocy wychodzi bo nie tuningują aut, moc to mogą sobie szacować poi wartościach dawek

ja w czasach RACE783 miałem bezposrednie porównanie dawek do mocy bo były to pionierskie rozwiązania w PL

teraz na FIRAD HF120 to pewnie 280KM zrobi się i na pompkach z wersji 105KM

wracając do tematu, jest różnica w wydajnosci pompowtryskiwaczy w zależności od wersji, czyli różnią się nie tylko koncówką

załozę sie o co tylko chcesz ze zakłądając seryjną koncówke 1043 na pompki z wersji 105KM nie osiagnie sie na nich 250 KM

no dobra tylko w czym ta roznica jest w korpusach. Z teog c wiem srednica tloczkow jest taka sama w pompkach. nie zaglebialem sie natomiast w skoku ale tu tez raczej musi byc to samo bo przeciez skok to tez krzywka na walku rozrzadu. Generlanie tak czy siak nie poleca sie nawet robienia 240 KM na ALkach. Czemu?? Bo kozystniej ejst to zrobic na HF+25 albo HF+50 z racji z enie trzeba tak mocno szarpac dlugoscia czasu wtrysku. Wieksza dawka i po zawodach.

A z teog co pamietam to masters chyba z jakiegos kiblowatego silnika swgo czasu zmieniaja rozpylacze na maga wydajne zrobil prawie 400 koni wiec chyba az tak bardzo rodzja pomki nie ma znaczenia co nie?? Tu i tak raczej waznym parametrem jest sprawnosc pompki i to co tuner wyczaruje.

Czy po zmianie wtryskow jest jakas procedura odpalania? Bo jak zmienilem z ori ALH na ASV to ile musialem sie nakrecic rozrusznikiem zeby zaczal zalapywac, az aku mi zaczal padac.

deskjet pisze:Czy po zmianie wtryskow jest jakas procedura odpalania? Bo jak zmienilem z ori ALH na ASV to ile musialem sie nakrecic rozrusznikiem zeby zaczal zalapywac, az aku mi zaczal padac.

Jest i już nie wiem ile razy była opisywana procedura odpowietrzania wtryskiwaczy po zmianie.

Nie dokrecasz do końca przewodów paliwowych przy wtryskach.
Kręcisz silnikiem z 5sec, i dopiero wtedy dokrecasz przewody paliwowe i już odpowietrzone .

Wysłane z mojego JY-G4

NAjfajnie ti by bylo jakby wykrecil swiece zarowe. na luznych nakretkach an wtryskach zakrecil nawet z 10 sekund. Potem dokrecic nakretki na zicher i znowu zakrecic z 10 sekund. Wkrecic swieczki i odpalic auto. Zrobic mydlin i sprawdzic czy nie ma przedmuchów na wtryskach na podkladce miedzianej ogniowej.

Ok dzieki jak bede wymienial na 216 to juz bede wiedzial jak zrobic, bo tak jak zrobilem wczesniej to byla tragedia z odpaleniem.

wesol pisze:NAjfajnie ti by bylo jakby wykrecil swiece zarowe. na luznych nakretkach an wtryskach zakrecil nawet z 10 sekund. Potem dokrecic nakretki na zicher i znowu zakrecic z 10 sekund. Wkrecic swieczki i odpalic auto. Zrobic mydlin i sprawdzic czy nie ma przedmuchów na wtryskach na podkladce miedzianej ogniowej.

a niby poco swiece wykrecac? nie dokrecac przewodow i zakrecic chwile potem dokrecasz i odpalasz
i jak pompa ma dobra wydajnosc to pali od strzala do montazu wtryskow zakladasz nowe podkladki wczesniej czyscisz gniazda uzywasz odpowiedniego klucza i jest wszysko szczelnie

Witam, ja ostatnio jak zmieniałem pompę na 11tkę, to pokręciłem kluczem pompę, aż pojawiło się paliwo, następnie założyłem pasek rozrządu, przykręciłem rurki do wtrysków i samochód zapalił ze szczała, jak gdyby rurki, w ogóle nie były odkręcane.
Pozdrawiam.

tomek08 pisze:Witam, ja ostatnio jak zmieniałem pompę na 11tkę, to pokręciłem kluczem pompę, aż pojawiło się paliwo, następnie założyłem pasek rozrządu, przykręciłem rurki do wtrysków i samochód zapalił ze szczała, jak gdyby rurki, w ogóle nie były odkręcane.

Racja. Byłem tego świadkiem . Zakręcone rurki od wtrysków i od razu odpalił. Ale to zasługa zdrowiutkiej pompy 11-tki. Wątpię żeby np. 1Z tak odpalił.

A to nie doczytałem, że chodziło o pompę z 1Z.